Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
dzisiaj
Mm (bez logowania)(5/h) Przypadkiem na polanie
2024.9.19 11:57
dodaj grzybobranie
-
- Marcin Sz. #46 · 👍🍄 ✍ 19.9 16:10
- +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 15.WRZ
Ml.36 (bez logowania)(5/h) 2 h, 5 dorodnych prawdziwków + 1 rekordowy + gołąbki
2024.9.15 15:42
dodaj grzybobranie
-
- Marcin Sz. #46 · Piękny okaz 👍🍄 ✍ 16.9 10:44
- +dopisek (po zalogowaniu)
(0/h)
Serdecznie witam wszystkich i z góry przepraszam za wpadki, które mogę usprawiedliwić jedynie swoim informatycznym analfabetyzmem.
Za moich czasów " komputerem" nazywaliśmy zwykły kalkulator... / Haa, zaśmiali się krótko/.
Ściółka przelana głęboko, a przyspieszony rozkład liści na stromych wzniesieniach czyni je niebezpiecznymi dla" nie całkiem pełnosprawnych".
Grzybnią nie pachnie, gdzie niegdzie pojedyncze "przechodzone" niejadalne.
Życzę Wam dobrych zbiorów i bezpiecznych wypraw, bo odnoszę wrażenie, że "konie wiszą kopytami nad ziemią, one w brykach na postoju już drzemią"...
Pa pa
Serdecznie witam wszystkich i z góry przepraszam za wpadki, które mogę usprawiedliwić jedynie swoim informatycznym analfabetyzmem.
Za moich czasów " komputerem" nazywaliśmy zwykły kalkulator... / Haa, zaśmiali się krótko/.
Ściółka przelana głęboko, a przyspieszony rozkład liści na stromych wzniesieniach czyni je niebezpiecznymi dla" nie całkiem pełnosprawnych".
Grzybnią nie pachnie, gdzie niegdzie pojedyncze "przechodzone" niejadalne.
Życzę Wam dobrych zbiorów i bezpiecznych wypraw, bo odnoszę wrażenie, że "konie wiszą kopytami nad ziemią, one w brykach na postoju już drzemią"...
Pa pa
2024.9.18 10:14 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Mimi #33 · Witamy na portalu, chyba trzeba jeszcze tydzień odczekać, pozdrawiam :) ✍ 18.9 10:54
- tazok #333 · Witaj 😊 miło Cię widzieć w roli,, nadającej,, W końcu zadrgają prawdziwków madonny i orszak stukonny ruszy z kopyta 👍 oby zdążył przed przymrozkami 😉 ✍ 18.9 11:00
- babka roza #1 · Orszak ruszy i zdąży, obawiam się tylko, że my nie zdążymy wyzbierać "pamiątek" po pseudoturystach, tego ludzkiego wkładu w arcydzieło natury.
Pozdrawiam Sznupoka i Ciebie Tazoku, bądżcie zdrowi. ✍ 18.9 11:36 - lp100 #26 · Witamy nowego forowicza! Tazok może mieć rację, 2-3 dni temu zaczął padać ciepły deszcz, więc być może od tego momentu trzeba odczekać jakieś 10 dni. Chyba, że się grzybnia zawiązała tydzień wcześniej. Grzyby, potrzebują ciepła i wilgoci, sam deszcz, szczególnie zimny, no nie jest wystarczający. ✍ 18.9 11:43
- Suszczanin #2 · Poetycki wpis godny dostojnej grzybiarki. ✍ 18.9 11:46
- Emil.E. #314 · A za moich czasów kalkulatorem to było liczydło. 😆 Witaj na forum.👋 ✍ 18.9 13:41
- lp100 #26 · Jak zaczynałem swoją edukację, to w klasach faktycznie były wyłącznie liczydła... Takie duże, kolorowe, drewniane, z koralikami wielkości dużej dłoni. I też się żyło... ✍ 18.9 14:12
- Nika #255 · Witaj 🙂. I patyczki też były 😉. Do liczenia 😅. Na grzyby poczekamy chwilę, ale miło, że jesteś 🙂 ✍ 18.9 16:01
- Rufi 80 #89 · Lada dzień będzie lepiej, witam na forum 👍 ✍ 18.9 17:03
- Marcin Sz. #46 · Witam i życzę dużo grzybów 👍🍄😎 ✍ 18.9 19:40
- Yaga #305 · Ja na cukierkach uczyłam się liczyć, a potem mogłam je zjeść 😀. Witaj wśród nas :). ✍ 18.9 20:08
- +dopisek (po zalogowaniu)
(1/h) Witam wszystkich czekających na grzyba. Jest nadzieja! Poraz pierwszy w tym sezonie tak na całego ruszyły pieczarki na moim trawniku, a to zawsze był dobry zwiastun przed wysypem w lesie. Więc nie ma co rozpaczać i trzeba się szykować :)
Mam nadzieje że i tym razem mój domowy "grzybowskaz" nie zawiedzie.
Pozdrawiam i do zobaczenia w lesie.
Mam nadzieje że i tym razem mój domowy "grzybowskaz" nie zawiedzie.
Pozdrawiam i do zobaczenia w lesie.
2024.9.18 14:57 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Marcin Sz. #46 · Ładny zbiór 👍🍄 ✍ 18.9 19:35
- tazok #334 · Polne rarytasy Na pizzę funghi jak znalazł😉 fajnie że się objawiłeś 😉 ✍ 18.9 20:59
- Salem #13 · powiem szczerze ze z nadmiaru domowych i zawodowych zajęć, mało mam okazji na spacer do lasu, to i czytanie forum ograniczam żeby mi za bardzo żal nie było patrzeć co dobrego zbieracie :) ✍ 18.9 22:02
- +dopisek (po zalogowaniu)
(20/h) Jest mokro, szczególnie na niższych partiach lasu. Wygląda jakby warto było w weekend wrócić, szczególnie że może tam w okolicy jeszcze popadać. Dziś 3 h, 15 młodych i zdrowych borowików szlachetnych, kilka krasnoborowików ceglastoporych, kilkadziesiąt pieprzników.
2024.9.18 18:16 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Marcin Sz. #46 · No ładnie 👍🍄 ✍ 18.9 19:33
- Tomek G #948 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej. Pozdrawiam ✍ 18.9 21:30
- megalo #150 · Piękne. I fantastyczna fotka. ✍ 19.9 01:49
- tazok #334 · Super zbiór. Mistrzostwo 👍 ✍ 19.9 13:18
- +dopisek (po zalogowaniu)
(0/h) Zwiad w części lasu podatnej na przesuszenie. Tutaj to najwcześniej za dwa tygodnie będzie można zajrzeć, salamandry i grzyby nadrzewne, dwa gołąbki w trakcie spaceru.
2024.9.14 13:06 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Marbie #13 · Na wiosnę była w tym rejonie wycinka, w dużej części teren jest mocno eksponowany na warunki. Na jesień zobaczę jak to na grzybnię wpłynęło. ✍ 14.9 13:09
- Marbie #13 · Mech się mocno zazielenił, to cieszy;) ✍ 14.9 13:12
- Marbie #13 · W trakcie deszczu las jest wyjątkowy;) ✍ 14.9 13:13
- Marbie #13 · zapowiedź jesieni;) ✍ 14.9 13:13
- +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 15.WRZ
kombiii (bez logowania)(4/h) W lesie mokro, pojawiły się niezliczone ilości grzybów niejadalnych, pośród których wypatrzyłem 10 borowików ceglastoporych. Choć wynik haniebny, jak na 2,5 godziny w lesie, to nadzieja powróciła. Myślę, że za dwa, trzy dni będzie dobrze.
2024.9.15 17:42
dodaj grzybobranie
-
- Marcin Sz. #46 · Ładnie 👍🍄 ✍ 16.9 10:43
- Gucio #297 · Gratuuje. Bardzo dobry zbiór jak aż 10 sztuk ceglasia. ✍ 16.9 16:33
- +dopisek (po zalogowaniu)
(0/h) Zwiad z rana nie przyniósł efektu. Grzybów nie ma ani tych jadalnych ani psiorów kompletnie nic. Godzina chodzenia. Strumyki pełne po ulewach.
2024.9.15 08:06 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
niedziela 15.WRZ
MiSiOr_NN (bez logowania)(1/h) Jeden gołąbek. Nawet starych nie ma. W lesie mokro i ciepło.
2024.9.16 09:04
(0/h) Spacer po lesie w okolicach drogi z Żarek Grill w kierunku Chrzanowa. Kompletny brak grzybków. Ciemno to widzę. Pozdrawiam TOMEK KOS...
2024.9.15 16:24 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Rufi 80 #88 · Po ciemności zawsze się rozjaśnia, pozdrawiam ✍ 15.9 18:54
- +dopisek (po zalogowaniu)
(1/h) Las mieszany, 1 godzinka i tylko malutki świeży prawdziwek. Jest mokro ale zero innych grzybów.
2024.9.19 13:34 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- tazok #334 · Witaj na forum grzyboświrów 😉 ✍ 19.9 14:39
- HAZY #43 · Witaj na forum 🤝. Obfitości w koszyku życzę 😁. ✍ 19.9 15:42
- Rufi 80 #89 · Ładny malec, witam na forum 👍 ✍ 19.9 16:06
- Marcin Sz. #46 · Ładny przedszkolak 👍🍄 ✍ 19.9 16:08
- Gucio #298 · Na południu Polski niedługo powinien być wysyp grzybów. Sliczny borowik. Gratuluje. ✍ 19.9 18:27
- Luna_e #19 · Witam na forum 🙂Pozdrawiam 🙂 ✍ 19.9 19:42
- Deron #7 · Gdzie Ty w czechowicach znalazłeś las na grzyby? ✍ 19.9 20:59
- +dopisek (po zalogowaniu)
(2/h) Witam
Zwiad po góskich ścieżkach w poszukiwaniu wiadomo czego, ale chyba jeszcze nie pora 🤔.
Dwa cedlasie i dwa małe prawdziwki 😟
Parę osób w lesie i każdy z pustym koszykiem.
Pozdrawiam 🙂
Zwiad po góskich ścieżkach w poszukiwaniu wiadomo czego, ale chyba jeszcze nie pora 🤔.
Dwa cedlasie i dwa małe prawdziwki 😟
Parę osób w lesie i każdy z pustym koszykiem.
Pozdrawiam 🙂
2024.9.19 15:21 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Mimi #34 · Drugi mały został w lesie. ✍ 19.9 15:24
- Mimi #34 · . ✍ 19.9 15:25
- Marcin Sz. #46 · Ładne 👍🍄 ✍ 19.9 16:06
- tazok #334 · Pierwsze jaskółki😊😊 ✍ 19.9 16:16
- Rufi 80 #89 · Sezon na razie kicha ✍ 19.9 16:59
- Villain #274 · Został w lesie, czyli wnioskuję, że po niego przyjedziesz 😁 ✍ 19.9 19:13
- Luna_e #19 · Zawsze to dwa nie zero👍🍄Pozdrawiam 🙂 ✍ 19.9 19:40
- Tomek G #949 · Gratuluję. Najważniejsze że coś rośnie. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam ✍ 19.9 22:00
- +dopisek (po zalogowaniu)
(0/h) Dalej nic, trzeba poczekać żeby grzynia wchłonęła ten deszcz
2024.9.15 08:10 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dzisiaj
Mm (bez logowania)(5/h) Przypadkiem na polanie
2024.9.19 11:57
dodaj grzybobranie
-
- Marcin Sz. #46 · 👍🍄 ✍ 19.9 16:10
- +dopisek (po zalogowaniu)
(2/h) Ponad 200 litrów deszczu spadło na Rubinową w ciągu ostatniej doby. To tyle ile u Was pada przez 4 miesiące. Rubinowa przetrwała. Bo więcej zniszczeń w przyrodzie czynią ludzie niż żywioły natury. W naszej przecudnej dolinie 2 ceglasie i kilka kurek w tym giganty większe od ceglasi. Nie muszę pisać, że las nawodniony, bo litry wody z nieba lały się na nas od czwartku. W ciągu dwóch dni wszystko się zmieniło. Nie dojdziesz już "normalną drogą"do rubikowego pieńka chyba że zainwestujesz w wodery. Rubinowa przetrwała, ale nasze miasteczko niestety mocno oberwało. Trzymajcie się pozdro Tazok & Sznupok &Rubik
... szerzej o tym grzybobraniu ... Armagedon jaki zafundowała nam natura, nijak nie ma się do koszmaru jaki przeżywa Kotlina Kłodzka, czy cudne Góry Opawskie z Jarnołtówkiem i Głuchołazami. Ale napiszę Wam szczerze, że chyba możemy czuć się jesteśmy szczęściarzami. Fala powodziowa z wezbranej rzeki zatrzymała się dosłownie kilka metrów przed naszym domem. Kilka tzn 5 m, może 7 m ? Coś koło tego. Tyle szczęścia nie mieli nasi sąsiedzi. Drugi raz od 2010 roku mamy kopiuj-wklej. Wylewa rzeka. Hahaha rzeka, taka to rzeka, że Rubik ma w niej wody po kostki, a każdy sprytny przekroczy ją w sandałach bez moczenia stóp. A jednak to pełnoprawna rzeka, bo jak nabierze wigoru po trzydniowym deszczu to jej stan wynosi dokładnie.... od normalnego tzn 20 cm do tego przerażającego 430 cm. Zabiera wszystko po drodze. Szczęściem nie zabrała ludzi, choć w 2010 roku były ofiary. Teraz "jedynie" ta mała rzeczułka zmasakrowała nasze miasto. Zerwała dwa mosty w tym jeden betonowy, zalała parki i ogrody, zalała kilkaset domów i obejść. I kilkadziesiąt samochodów, sklepów, firm i firemek. Przeżyliśmy powódź w naszym mieście - Skoczowie14 lat temu, kiedy wylała rzeka Bładnica - o której nikt nigdy nie słyszał. Kiedy w naszym biurze było 135 cm wody i pływało wszystko włącznie z monitorami komputerów. Wyciągnęliśmy z tego wnioski wyprowadzając się na wzgórze, i szczęściem ominęła nas dzisiejszej nocy bestia o centymetry. Mieliśmy farta. Na każdy możliwy sposób pomóżcie ludziom z Kłodzka i Głuchołaz, z Lądka i Jarnołtówka. Woda jest cudem natury. Ona daje życie. Ona też życie odbiera. Potrafi być przepiękna, o czym przekonali się nasi przyjaciele oglądając filmik z Rubinowej doliny i jej zachwycających trzydziestometrowych wodospadów. Potrafi też zabijać i niszczyć. Trzymajcie się i wspomóżcie ofiary powodzi na południu Polski. Trzymajcie się. Tazok &Sznupok&Rubik dodaj grzybobranie
2024.9.15 22:10 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Armagedon jaki zafundowała nam natura, nijak nie ma się do koszmaru jaki przeżywa Kotlina Kłodzka, czy cudne Góry Opawskie z Jarnołtówkiem i Głuchołazami. Ale napiszę Wam szczerze, że chyba możemy czuć się jesteśmy szczęściarzami. Fala powodziowa z wezbranej rzeki zatrzymała się dosłownie kilka metrów przed naszym domem. Kilka tzn 5 m, może 7 m ? Coś koło tego. Tyle szczęścia nie mieli nasi sąsiedzi. Drugi raz od 2010 roku mamy kopiuj-wklej. Wylewa rzeka. Hahaha rzeka, taka to rzeka, że Rubik ma w niej wody po kostki, a każdy sprytny przekroczy ją w sandałach bez moczenia stóp. A jednak to pełnoprawna rzeka, bo jak nabierze wigoru po trzydniowym deszczu to jej stan wynosi dokładnie.... od normalnego tzn 20 cm do tego przerażającego 430 cm. Zabiera wszystko po drodze. Szczęściem nie zabrała ludzi, choć w 2010 roku były ofiary. Teraz "jedynie" ta mała rzeczułka zmasakrowała nasze miasto. Zerwała dwa mosty w tym jeden betonowy, zalała parki i ogrody, zalała kilkaset domów i obejść. I kilkadziesiąt samochodów, sklepów, firm i firemek. Przeżyliśmy powódź w naszym mieście - Skoczowie14 lat temu, kiedy wylała rzeka Bładnica - o której nikt nigdy nie słyszał. Kiedy w naszym biurze było 135 cm wody i pływało wszystko włącznie z monitorami komputerów. Wyciągnęliśmy z tego wnioski wyprowadzając się na wzgórze, i szczęściem ominęła nas dzisiejszej nocy bestia o centymetry. Mieliśmy farta. Na każdy możliwy sposób pomóżcie ludziom z Kłodzka i Głuchołaz, z Lądka i Jarnołtówka. Woda jest cudem natury. Ona daje życie. Ona też życie odbiera. Potrafi być przepiękna, o czym przekonali się nasi przyjaciele oglądając filmik z Rubinowej doliny i jej zachwycających trzydziestometrowych wodospadów. Potrafi też zabijać i niszczyć. Trzymajcie się i wspomóżcie ofiary powodzi na południu Polski. Trzymajcie się. Tazok &Sznupok&Rubik dodaj grzybobranie
-
- tazok #332 · Ceglaś - no bo w końcu to forum grzybowe ✍ 15.9 22:13
- tazok #332 · Rubinowa Dolina - kiedy strumyk zamienia się w potok ✍ 15.9 22:13
- tazok #332 · ..... a potok w rzekę..... ✍ 15.9 22:14
- tazok #332 · ..... a rzeka w potwora..... ✍ 15.9 22:15
- tazok #332 · ... potwora niszczącego wszystko.... ✍ 15.9 22:18
- tazok #332 · Powódź nas ominęła o dosłownie kilka metrów. Na foto z drona nasz dom w czerwonym kółku, i nasze okno sypialni - niebieską strzałką ✍ 15.9 22:18
- tazok #332 · ..... a tak optymistycznie pożegnały nas śląskie góry. Te najpiękniejsze góry na świecie..... ✍ 15.9 22:20
- tazok #332 · Wodospad w Rubinowej ma wysokość ok 25 metrów. Po prawej stronie rosną przecudne prawdziwki :) ✍ 15.9 22:29
- tazok #332 · Rzeka która zalała nasze miasto normalnie ma głębokość 10 cm. ✍ 15.9 22:33
- tazok #332 · .... Dzisiaj zamiast 10 czy 15 cm miała poziom 430 cm... ✍ 15.9 22:35
- RoStrze #122 · Dobrze że żywioł nie dotarł do Was. Trzeba współczuć i pomóc na ile można ludziom którzy nie mieli tyle szczęścia. Obrazy z kotliny kłodzkiej są zatrważające. A tak niedawno zachwycałem się chodząc po Głuchołazach... Oby przestało padać i płynąć ekstremalnie u Was. Bądźcie zdrowi i bezpieczni. ✍ 15.9 22:45
- clarence #2 · Dobrze, że u Was wszystko w porządku. Smutny dzień bo skala zniszczeń i ludzkich nieszczęść na południu jest katastrofalna ✍ 15.9 23:09
- Tomek G #946 · Niestety w jednych regionach Polski powódź i opady roczne w ciągu trzech dni a w innych częściach kraju opady znikome lub brak. Szkoda tych wszystkich ludzi którzy stracili cały dorobek swojego życia. A zaledwie tydzień temu był upał i susza. Przyroda coraz bardziej szaleje. Jedyny plus że sporo wilgoci to grzyby będą rosnąć. Spokojnych dalszych dni bez deszczu i powodzi i obfitych zbiorów. Pozdrawiam ✍ 15.9 23:51
- Gucio #296 · Za mało deszczu niedobrze, za dużo też czasem też i dla pojawienia się większej ilości grzybów przynajmniej tuż po ulewie. Ja mam rodzinę w Nysie i też uczestniczą i kładą workizabezpieczajace przed zalaniem choć i oni mają domy raczej trochę wyżej choć dość blisko rzeki.. Na Mazowszu w nocy trochę popadalo ale te połowę czy z 1/3! sumy opadów z Brennej nasz region chętnie by przyjął odciążając wasz region czy Kotlinę Kłodzką i Opolszczyźne. ✍ 16.9 03:22
- Krzychu Grzybiarz #33 · Te 200 mm opadu to mazowieckie lasy łyknęłyby bez marudzenia i poprosiły o jeszcze. Tu są wielkie niedobory wody, poza jedną wielką ulewą w sierpniu w zasadzie od początku kwietnia wciąż jest za mało deszczu. No ale natura nie obdziela nas sprawiedliwie. Trzymajcie się, oby to już był koniec wzrostu poziomu wód. Niestety, grzyby mogą też ucierpieć od takich opadów, co za dużo to niezdrowo, może w suchszych miejscach się niedługo pojawią. ✍ 16.9 06:05
- Paweł Lenart #134 · Jak zobaczyłem na stronie IMGW dane z dobowych sum opadów u Was to aż mnie zmroziło. Dobrze, że woda Was nie zalała. Szkoda, że miasteczko tak oberwało. We Wrocławiu od wtorku do wczoraj spadło 89,5 mm. Opady rozłożyły się na kilka dni, więc przyniosły tylko pożytek po suszy, która tradycyjnie co roku nęka wrocławski moloch anty-burzowy i anty-opadowy. Teraz Odra musi przepchnąć to, co spływa z gór. Wydaje mi się (śledząc maksymalne stany na poszczególnych wodowskazach), że uda się ją przetoczyć bez szkód dla miasta. Trzymajcie się, teraz będzie już tylko lepiej (tzn. grzybowo).;-) ✍ 16.9 09:35
- bosman #340 · U mnie kilka dni spokojnych deszczy i nawet kałuż za dużo nie ma a tam faktycznie koszmar i tragedia. ✍ 16.9 10:07
- Marcin Sz. #46 · W niektórych miejscach narobiło dziadostwa. ✍ 16.9 10:38
- Rufi 80 #88 · Sytuacja katastrofalna. Trzymajcie się ciepło, niech ta woda szybko znika ✍ 16.9 10:51
- serec #92 · Sumy opadów z soboty na niedzielę ekstremalne. Jak spojrzałem na nie na IMGW to zamarłem. Nawet 150 mm w kilkanaście godzin. Mieliśmy to w Warszawie kilka tygodni temu, ale to pikuś bo górach powoduje to katastrofalne skutki. Cóż, zostaje jedynie życzyć jak najszybszego powrotu do normalności, a dla tych, co utracili dobytek jak najszybszego powrotu suchych mieszkań. W moim ulubionym powiecie Lwówieckim, w którym zawsze bywamy jesienią też słabo, w sobotę gospodarze do których jeździmy mówili, że jest jeszcze jako tako, ale niedziela była najgorsza... ✍ 16.9 11:15
- D@rek #190 · Postawiliśmy sobie z Danusią za cel że na emeryturach sprzedamy dom na wsi i przeniesiemy się w góry. To co pokazują teraz w tv i Wasze filmy stawiają plan pod dużym znakiem zapytania. Wodę mieliście bardzo blisko domu. Było realne zagrożenie. No, ale to że jeszcze wczoraj znaleźliście czas na wypad do lasu to szacun. Pozdrawiamy z nizin D. i D. & D. ✍ 16.9 16:45
- Nika #255 · Trzymajcie się. Tak, woda daje życie, ale też je zabiera. To, co się dzieje jest zatrważające, pokazuje silę natury. Organizowane są zbiórki potrzebnych rzeczy ( u mnie też ), kto może niech się włączy, pomagajcie też zwierzakom... ✍ 16.9 16:53
- AŻet #168 · Wielka tragedia dla wszystkich dotkniętych wielką wodą. Zdjęcia i filmy przerażają. Znów powtórka. Mieliście czuja 14 lat temu i w dobrym (odpowiednio wyższym) miejscu zamieszkaliście. Trzymajcie się ciepło i sucho. Pozdrawiam. ✍ 16.9 17:42
- Luna_e #19 · Woda to życie ale też potrafi je odebrać jak napisałeś. Zgadza się. Mamy to szczescie że tragedia nas ominęła. Jestem z Tymi którzy teraz borykają się z konsekwencjami żywiołu. ✍ 16.9 18:33
- K.A.L.E.T.N.I.K #461 · 🙋No to się porobiło, oby jak naj mniej strat w twojej okolicy, pozdrowionka 🌞 ✍ 16.9 19:19
- marioo455 #132 · u mnie spadło z 5 milimetrów, też tragedia, współczuję powodzi, i gratuluję szczęścia ocalenia domu, a początki powodzi były po 1 dniu opadów, tak się ma wycięcie praktycznie wszystkich zwartych starodrzewów, stary las bardzo chłodzi, i niesamowicie trzyma wodę, a tak wszystko płynie, pozdrawiam ✍ 16.9 20:22
- Yaga #304 · Miasteczko, oj współczuję😔Na żywioł nie ma rady. Dobrze, że Wy bez strat :). Pozdrawiam, spokojności życzę i grzybków :).
Ps. Koło mojego domu prrzepływa Śląska Ochla i trzęsę gaciami:/. ✍ 16.9 21:42 - +dopisek (po zalogowaniu)
(0/h) "So, rosno" 🤗 lub jak kto lubi "som rosnom", Borowiki szlachetne szt 1, krasnoborowiki 5+, gołąbki 10+, w pierony tęgoskórów. Szkoda, że żadne z nich nie nadają się do zbioru. Normalnie plaża w grudniu na Alasce. Trzygodzinne"grzybobranie"😉w zachwycającym breńskim lesie, szykującym się na powitanie złotej jesieni. I nic. Kuchnia felek, nic kompletnie. Ucho od śledzia. Guzik z pętelką. Figa z makiem. Szczęściem, nie tylko tego szukamy w górskim lesie, choć miło by było zawiesić oko na jakimś zgrabnym boletusie. Ile można czekać ? Z nudów chyba zaczniemy układać puzzle z grzybami... więcej w rozwinięciu
... szerzej o tym grzybobraniu ... Na głównym najpiękniejszy boletus😉 A skoro ten dzwonnik z Notre Dame, ten szpetny Quasimodo jest najpięknieszym grzybem dziejszego grzybobrania, to podjęliśmy decyzję. Jak komisarz Ryba. Musimy od dzisiaj mieć w du.. pie paragrafy. 😉 Bo boletus jest nam potrzebny jak sukces. Bo ilość boletusów w słoikach musi się zgadzać 😉 Będziemy od teraz jak bullterrier, jak wściekły byk, albo jak Tommy Lee Jones w "Ściganym" i będziemy Bo grzybiarze muszą być szanowani bo inaczej du... pa zbita Tazok. Pozdro z przymrużeniem oka - Tazok & Sznupok &Rubik dodaj grzybobranie
2024.9.17 20:55 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Na głównym najpiękniejszy boletus😉 A skoro ten dzwonnik z Notre Dame, ten szpetny Quasimodo jest najpięknieszym grzybem dziejszego grzybobrania, to podjęliśmy decyzję. Jak komisarz Ryba. Musimy od dzisiaj mieć w du.. pie paragrafy. 😉 Bo boletus jest nam potrzebny jak sukces. Bo ilość boletusów w słoikach musi się zgadzać 😉 Będziemy od teraz jak bullterrier, jak wściekły byk, albo jak Tommy Lee Jones w "Ściganym" i będziemy Bo grzybiarze muszą być szanowani bo inaczej du... pa zbita Tazok. Pozdro z przymrużeniem oka - Tazok & Sznupok &Rubik dodaj grzybobranie
-
- tazok #333 · Najpiękniejszy ceglaś ( tzw Brad Pitt ) ✍ 17.9 20:58
- tazok #333 · Uroczy tęgoskór 😉 ( musicie uwierzyć na słowo ) ✍ 17.9 20:59
- tazok #333 · Vice Mister Ceglaś 😉 ✍ 17.9 21:00
- tazok #333 · Jedynie klasę trzyma Rubik 😉 i nasze cudne, śląskie góry ✍ 17.9 21:02
- Nika #255 · Ufff... Żaden z nich, na szczęście nie jest Dorocińskim 😁 ✍ 17.9 21:03
- TomKann #131 · Zraz, zaraz, czy to nie przypadkiem grzyby z The Last of Us;) ✍ 17.9 21:18
- Rufi 80 #89 · Za mokro, czy o co chodzi? ✍ 17.9 21:40
- Zenobia ze Szczecina #347 · Pozdro dla białasa od Luski i Bluski ✍ 17.9 21:42
- krykaz #66 · Hallo Rubik, Nieutrudzony Wędrowniku, przekaż Tazokowi że są {so, som ) tacy 😉 dla których widoki pięknych górskich lasów i dolin ( w szczególności Rubinowej ) oraz boletusów są marzeniem niedościgłym. Ile można czekać.... oj sporo. Od stycznia liczę czas, najpierw do maja, potem czerwca, września. Można? można 🙂 Pozdrowienia ✍ 17.9 21:56
- RoStrze #122 · Na Mazowszu też nic, ale są oznaki w postaci "placy grzybni"😉 tak myślę, że grzyby już nie mają wyjścia - tylko rosnąć. Więc się szykujmy🙂 Pozdrowienia dla Was🙂 ✍ 17.9 22:10
- Leśniczy&eM #248 · Masz Ci los.. Będziemy chodzić i podziwiać a jak coś znajdziemy to będziemy się bardzo cieszyć 😁 A jak nie to zawsze knajpa i po sześć na głowę jak mówiłeś 😉 potem ktoś nas odwiezie 😵💫😅
Od soboty jesteśmy, do zobaczenia 🤗 ✍ 17.9 22:14 - D@rek #190 · raz na wozie, raz pod wozem... ✍ 17.9 22:18
- Tomek G #947 · Trzeba kontrolować swoje tereny grzybiarskie a kto chodzi ten grzyby wychodzi. Obfitych zbiorów. Pozdrawiam ✍ 17.9 23:00
- Chytra Merry #413 · Las jest, choć grzyba nie ma " nima" to spacer szukający jest super, las namoczony, będzie dobrze, albo już było???. W lesie po którym pustka,. Pozdrawiam ✍ 17.9 23:49
- Starygrzyb #31 · Pustki w lesie są takie, że nawet nie wywąchasz grzybów. No chyba, że w piwnicy, albo jak nogi nie umyjesz. Ale zdjęcia tych zombi i tak świetne. ✍ 18.9 00:34
- Marcin Sz. #46 · Za długo była susza. ✍ 18.9 05:20
- bosman #341 · No cóż 🤔 czekamy.🙋 ✍ 18.9 09:38
- mi_1 #280 · T&S&R nie martwcie się, idzie ku lepszemu, dzisiaj u mnie w pracy takie okazy ✍ 18.9 11:00
- Emil.E. #314 · Jean Dujardin w filmie -Facet na miarę- też miał wszystko w "d-moll".😅 ✍ 18.9 13:37
- Luna_e #19 · Fajny raport 👌😆🙂 z jednym się zgadzam "som" 🙂 będzie więcej 👍🍄🙂Pozdrawiam 🙂 ✍ 18.9 18:21
- Yaga #305 · Bardzo fajny raport 😀, pozdrawiam i obfitości koszykowych życzę :). ✍ 18.9 20:05
- AŻet #168 · Wszyscy czekamy, aż sypnie. Pozdrawiam ✍ 18.9 20:16
- rainy3 #143 · Fotograf też trzyma poziom. Zwiad zaliczony. Gratulacje. Mam nadzieję, że w weekend zwiad odmelduję i ja. Wierzę że spora ilość tęgoskórów to dobry znak - czują, że grzybowy peleton depcze im po piętach. ✍ 18.9 20:46
- +dopisek (po zalogowaniu)
(0/h) Grzybów brak. Trudno. Rubinowa dolina zmieniła się nie do poznania. Rubinowy strumień przesunął swój nurt o 25-30 metrów. Wyżłobił w leśnej dróżce wąwozy głębokie nawet na 3 metry. I to na długości ok kilometra. Strumień zamiast pod mostkami płynie po mostach bo rumosze zatkały przepusty. Nie da się dojść na nogach do rubikowego pieńka. Trzeba wspinać się kilkadziesiąt metrów ponad dawną drogą która obecnie jest potężnym skalnym gołoborzem. Niesamowita jest siła rwącej wody. Głazy wielkości wersalek czy lodówek o wadze od tony wzwyż, leżą porozrzucane niczym klocki lego w dziecinnym pokoju. Więcej ⬇️⬇️
... szerzej o tym grzybobraniu ... Wielkie buki i jawory takie o średnicy 60 cm wzwyż, powalone z podmytych skarp leżą martwe w poprzek doliny. Z jednej strony to porażający widok, wzbudzający po trochu obawę i szacunek, ale i po części krzepiący. Bo przyroda Rubinowej doliny odebrała odważnie to, co człowiek sukcesywnie i pazernie zabierał. Natura powiedziała "basta, koniec. Nie godzę się na taką rzeźnię. Po tym co zobaczyłem dzisiaj, wiem, że żaden harwester nie wjedzie już do Rubinowej. Przynajmniej przez najbliższe kilka lat.. Nie ma takiej opcji. I więcej Wam powiem, ale to w tajemnicy. Żaden normalny poszukiwacz grzybów nie zapuści się wgłąb Rubinowej dalej niż na kilometr. Więc ruszajcie prawdziwki. My nie zaliczamy się do tych normalnych, i znamy tajne przejścia. Pozdrawiamy Tazok, Sznupok & Rubik z Rubinowej doliny Na głównym foto to samo miejsce w naszej dolinie w lipcu i dzisiaj dodaj grzybobranie
2024.9.19 21:53 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Wielkie buki i jawory takie o średnicy 60 cm wzwyż, powalone z podmytych skarp leżą martwe w poprzek doliny. Z jednej strony to porażający widok, wzbudzający po trochu obawę i szacunek, ale i po części krzepiący. Bo przyroda Rubinowej doliny odebrała odważnie to, co człowiek sukcesywnie i pazernie zabierał. Natura powiedziała "basta, koniec. Nie godzę się na taką rzeźnię. Po tym co zobaczyłem dzisiaj, wiem, że żaden harwester nie wjedzie już do Rubinowej. Przynajmniej przez najbliższe kilka lat.. Nie ma takiej opcji. I więcej Wam powiem, ale to w tajemnicy. Żaden normalny poszukiwacz grzybów nie zapuści się wgłąb Rubinowej dalej niż na kilometr. Więc ruszajcie prawdziwki. My nie zaliczamy się do tych normalnych, i znamy tajne przejścia. Pozdrawiamy Tazok, Sznupok & Rubik z Rubinowej doliny Na głównym foto to samo miejsce w naszej dolinie w lipcu i dzisiaj dodaj grzybobranie
-
- tazok #335 · Tutaj była dróżka ✍ 19.9 21:56
- tazok #335 · Zdjęcie tego nie oddaje ale strumień płynie w 2 metrowym wąwozie ( wąwóz jest na miejscu dawnej ścieżki ) ✍ 19.9 21:58
- tazok #335 · Strumień płynął 25 m bardziej na lewo. Widok z alpinistycznej miejscówki na kurki :) ✍ 19.9 22:01
- tazok #335 · Dotąd Rubik doszedł o własnych łapkach. Dalej musiałem go nieść, do alternatywnej dróżki ✍ 19.9 22:02
- Graśka #18 · Tragedia. Serce pęka patrząc jakie szkody zrobiła natura na południu Polski. Jestem sercem ze wszystkimi dotkniętymi powodzią. Pozdrawiam ✍ 19.9 22:09
- Leśniczy&eM #248 · Czyli zostaje nam tylko schabowy XXL w Beskidzie i piesze wędrówki dla spalenia tych kalorii 👍
No cóż, tak też bywa z 🍄
Ale skoro urlop i zapłacone to trzeba chociaż te kilka dni wykorzystać, odpocząć i napatrzeć się tego breńskiego piękna 😲
Za rok przecież znowu może być inaczej.. ✍ 19.9 22:26 - Rufi 80 #89 · Tak dużej wody nic nie okiełzna. Widać dwa różne światy ✍ 19.9 22:50
- megalo #151 · Mnie przeciwnie, Twój opis napawa optymizmem. Tak jest, nikt nie wjedzie, wara. I obyście Tazoku we trójkę czerpali z tego faktu wiele szczęścia. Ściskam! ✍ 19.9 22:54
- +dopisek (po zalogowaniu)
(2/h) Wystarczyło"postraszyć" breńskie lasy komisarzem Rybą. Że niby od dzisiaj mamy mieć w du... pie paragrafy i że będziemy od teraz jak bullterriery, albo jak Tommy Lee Jones w "Ściganym" bo inaczej du... pa zbita. I proszzzzz😉 jest odzew. Jak to ściema potrafi zmobilizować😉. Dwa koźlarze (kozoki), sporo czarcich jaj dla koneserów i nieprzeliczone ilości mikro i nanokurek. No powiem tak, bez nawijania makaronu na uszy... nadchodzącą erupcję grzybowego wulkanu w beskidzkich lasach zaczynają odnotowywać już sejsmografy. Albo mykografy 😉W każdym razie wróciliśmy z łupem. No dobra z "łupkiem" Pozdro T&S&Rubik
2024.9.18 20:43 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- tazok #334 · Ale jaja 😉 ✍ 18.9 20:45
- tazok #334 · Mr debeściak - Rubik z Rubinowej doliny ✍ 18.9 20:45
- tazok #334 · Klimatyczny podwieczór ✍ 18.9 20:46
- tazok #334 · Ten pierwszy 😉 ✍ 18.9 20:46
- rainy3 #143 · Piękne kozaki. Jak z pod igły. Mam nadzieję, że mykografy i w niższych partiach wkrótce zaczną drgać. ✍ 18.9 20:54
- K.A.L.E.T.N.I.K #462 · 🙋 kozoki, muszę sprawdzić u mnie bo kozoki najszybciej się pokazują 🥳, jaja bym pozarł 🤤, fajny wpis i fotki to u ciebie za chwilkę będzie przebogato i bydą ohy i ahy🌲🌝🌲, pozdrowionka ✍ 18.9 20:55
- Emil.E. #314 · Jesteś niczym Brunet wieczorową porą. Dobranocka dla dorosłych w sam raz.😀 ✍ 18.9 21:08
- RoStrze #122 · Jaja, Ryba, nanokurki i koźlarze dwa 😉 Ja nie wiem, czy mykograf sobie z tym poradzi, ale Rubik tylko od niechcenia merdnie i wszystko ogarnie 😉 Wieczór pięknie u Was nadchodzi. Tak, jak zapowiadające się wielkie grzyboznajdywanie 😃 Pozdrowienia 🙂 ✍ 18.9 21:23
- Tomek G #948 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane a i coś udało się znaleźć i sfotografować. Rubik zawsze ma nosa gdzie coś znaleźć. Obfitych zbiorów. Pozdrawiam ✍ 18.9 21:28
- marioo455 #132 · grzyby rosną, piesek zadowolony, malownicze wieczory, pełen relaks przed jesienią, pozdrawiam ✍ 18.9 21:47
- Rav_ #64 · Pierwsi zwiadowcy już są😃 Oby już niedługo ✍ 18.9 22:12
- Rufi 80 #89 · Zachód słońca bajeczny ✍ 18.9 22:42
- Kom.Ryba #1 · A będę! ✍ 18.9 22:43
- LeśnaGośka #48 · Brawo🌺 postrasz jeszcze tym Rybą w Gdańsku, bo u nas na razie okrągłe zero 😜 ✍ 18.9 23:04
- Gucio #298 · Gratuluje. Super, ladne kozaki i dobrze że koźlarze a nie kalosze bo w Twojej okolicy mokro i grzyby w większej ilości pokażą się jak teren przeschnie. Wczoraj jeszcze deszcz zmpczyl lasy w niektórych lokalizacjach w kraju także gdzieniegdzie na południu Polski.. ✍ 19.9 07:54
- babka roza #1 · Nieoceniony Rubik znowu wyniuchał piękne okazy.
Pozwolisz jednak, że troszkę namieszam w sprawie nazewnictwa. Najwyższą uznawaną przeze mnie instancją w sprawie klasyfikacji koźlarzy pozostaje babka Rozalia, której krowa Mecula pasła się na obrzeżach lasów zabrzesko-czarnoleskich obok zapory goczałkowickiej. Było biednie, więc babka "oblatywała" brzozowe zagajniki, zrozumiałe więc, że przynosiła na zupę " brzozioki", które dzieliła na "kozoki"/ wiadomo:czerwone/, a cała reszta tych "brzozioków" to były nie tam żadne babki, czy inne grabowe, ale po prostu "poloki"/z jaśniejszymi kapeluszami/.
Dla celów wyższych trzeba czasem atlasowe paragrafy, jak mawiał mój sąsiad, " potraktować ciepłym płynem", tak więc na konto Rubika zapisuję 1 kozoka i 1 poloka. A " czarcie jaja" przedniej urody.
Pozdrawiam serdecznie i udanych łowów ✍ 19.9 10:31 - Marcin Sz. #46 · Zawsze coś 👍🍄 ✍ 19.9 11:48
- Luna_e #19 · Dobra wiadomość 👍🙂 powoli coś zaczyna się dziać🍄 🙂 Pozdrawiam 🙂 ✍ 19.9 19:51
- AŻet #168 · Fajne fotki👍. U mnie kozaków nie widać, no i bez jaj... ✍ 19.9 20:51
- +dopisek (po zalogowaniu)
(1/h) Pogoda super, więc spacer kontrolno - grzybowy. I podsumowanie, w lesie mokro, grzybiarze szukają ale nie ma nic, a nic. Spotkałam pod lasem, kilka malutkich kań, zabrałam 1 i dorosły chyba zajączek. Pozdrawiam i dalej czekamy, będzie dobrze.
2024.9.19 19:13 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Chytra Merry #414 · To pewnie dorosły zajac - zajączek, ✍ 19.9 19:16
- Chytra Merry #414 · Na trawniku w ogrodzie purchawki ✍ 19.9 19:17
- Chytra Merry #414 · I taki biały grzybek, gruby i twardy ✍ 19.9 19:17
- Kikuś #141 · Oby Maryśka, oby! Pozdrowienia😊 ✍ 19.9 19:19
- Chytra Merry #414 · Malutkie kanie zostały w trawie, niech sobie rosną. ✍ 19.9 19:20
- Chytra Merry #414 · I taka ✍ 19.9 19:21
- Chytra Merry #414 · Do Kikuś, dziś założyłam się z małżem że przyniosę jadalnego grzyba, bo nie wierzył, hahaha. ✍ 19.9 19:24
- AŻet #168 · Coś da się wypatzeć na tym bezgrzybiu... z braku laku dziś na kolację miałem właśnie purchawki z gołąbkami i muchomorem. ✍ 19.9 21:00
- Rufi 80 #89 · Purchawki wyskakują w różnych miejscach ✍ 19.9 21:22
- Tomek G #949 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane a i coś udało się znaleźć i sfotografować. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam ✍ 19.9 21:50
- +dopisek (po zalogowaniu)
(0/h) Okolice Chrzanowa sprawdzenie miejscówki. Niestety kompletne 0
2024.9.14 08:28 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(0/h) Witam, zwiad co słychać w lesie po ostatnich deszczach. Z jadalnych tylko kilka pieczarek na łące pod lasem, zalążek żółciaka, zajączki. Napotkałem goryczaki, zasłonak fioletowy, podgrzybek pasożytniczy, muchomory i różne gołąbki.
2024.9.19 08:47 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- jamro #39 · zalążek żółciaka ✍ 19.9 08:51
- jamro #39 · zajączkek ✍ 19.9 08:53
- jamro #39 · podgrzybek pasożytniczy ✍ 19.9 08:54
- jamro #39 · goryczak atleta ✍ 19.9 08:55
- jamro #39 · takie ✍ 19.9 08:57
- jamro #39 · i takie ✍ 19.9 08:58
- Rufi 80 #89 · Trochę różnych wypatrzyłeś, pozdrawiam 😀 ✍ 19.9 16:04
- Gucio #298 · Gratuluje Różne grzyby się w Twoich okolicach pokazaly a jak wilgotno to powinno być więcej grzybów w najbliższym czasie. ✍ 19.9 18:36
- Tomek G #949 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy leśnych. Żółciaki rosną jesienią zamiast wiosną. Wszystko się w lesie zmienia. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam ✍ 19.9 22:04
- +dopisek (po zalogowaniu)
(2/h) Witam jak nie padało to nie padało aż zalało wszystko. Przejazd przez las też był problemem w niższych miejscach. Wypatrzyłem i zebrałem 3 ceglastopore i 2 garści kurek. Zobaczymy jak rozlewiska w lesie opadną czy będzie grzybek ?
2024.9.16 18:47 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- jamro #38 · tyle w kuchni ✍ 16.9 18:53
- jamro #38 · wjazd do lasu ✍ 16.9 18:57
- jamro #38 · droga przez las ✍ 16.9 19:00
- Rufi 80 #88 · Porządnie podlało, a na północy za mało deszczu, pozdrawiam serdecznie ✍ 16.9 20:27
- Yaga #304 · Będzie kolacja,😁, pozdrawiam :). ✍ 16.9 22:46
- Gucio #297 · Jeszcze nie jest źle bo w niektórych miejscach w kraju ludzie nie myślą żeby pójść do lasu a mają większe pgoblemy jak chociażby w Nysie a tam gdzie już woda opadła tak samo muszą myśleć odbudowie czy remoncie mieszkań czy domów i tam sezon w tym roku się skończył. Na Mazowszu problem jest odwrotny botu są jeszcze niedobór deszczu. W Twoich okolicach powiny niedługo grzyby się pokazać co juz powoli widać w pojedynczych zbiorach na południu Polski na grupie grzybiarzy na Facebooku.. Gratuluje udanego spaceru po lesie bo kurki i ceglasie to cenne znalezisko. na tym bezgrzybiu. ✍ 17.9 04:41
- +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 14.WRZ
KaniaSkośnyJaś (bez logowania)(6/h) Zwiad 2 h las piękny, bardzo wilgotno, mgiełka i strumyki, wypad w bardzo deszczowy dzień, kolega grzybowy wygrał zakład znalazł 2 piękne borowiki szlachetne, kilka kurek, ceglastopory liczba 3 nadgryzione, powoli się zaczyna. Życzę wszystkim grzybowym towarzyszom owocnego polowania.
2024.9.14 10:02
dzisiaj
Lehu og (bez logowania)(0/h) Grzybów brak, nic się nie wyłania w lesie, ani psiak ani podgrzybek
2024.9.19 19:51