mm — ok. 25 na godzinę
W lesie przyjemnie, trochę mokro. We dwójkę w 2 godziny uzbierano 46 prawdziwków, 16 kozaków czerwonych, 24 kurki. To zostało przyniesione do domu w lesie zostały te zjedzone..
mm — ok. 10 na godzinę
w lesie mokro, grzybow jak na lekarstwo, kilka podgrzybków, kilka ceglastoporych i az trudno w to uwierzyc ponad 30 kleszczy ktorych wogole nie czulam!! zorientowalam sie po wyjsciu z lasu kiedy sciaglam bluze a tam normalnie stado, skubance nawet w kieszeniach spodni siedzialy!! ostrzegam uwazajcie!! p. s zdjecie pana o pseudonimie "gruber" zmiazdzylo mnie :)
mm — ok. 70 na godzinę
Las mieszany, popołudniowy wypad i ku wielkiemu zaskoczeniu piękne okazy w większości zdrowych prawdziwków. Same duże okazy od 5 do 20 cm kapelusze na grubych nóżkach
mm — ok. 15 na godzinę
Same borowiki szlachetne. 45 sztuk. Las iglasty. Okres poszukiwań: 3 h
mm — ok. 45 na godzinę
duzo
mm — ok. 5 na godzinę
Las mieszany grzyby też kilkanaście prawdziwków 5 kozaków czerwonych garstka kurek kilka podgrzybków, dużo grzybów jest starych i masa szatanów wiec trzeba uważać żeby się nie pomylić.
mm — ok. 11 na godzinę
W lesie mieszanym iglasto-liściastym (bukowina, brzoza, sosna, itp.) na przemian sucho i mokro. Znalezione 6 prawdziwków/borowików - starsze i zaatakowane przez ślimaki, ale zdrowe, kilka sztuk podgrzybków, kilka zajączków, 3 koźlarze czerwone oraz dużo większa ilość koźlarzy babka/brzozaków. W lesie byliśmy od 14 do 18:30, a przebyte "kilometry" odczuwam do chwili obecnej. Ogólnie mogło by być lepiej choć i tak jestem zadowolony z mojego pierwszego w tym roku zbioru. Pozdrawiam i życzę obfitych zbiorów
mm — ok. 7 na godzinę
okolice olkusza zero grzyba, bylismy w czworo icztery marne grzybki. szkoda-paliwa. pozdrawiam lesnych-zbieraczy
mm — ok. 10 na godzinę
Las mieszany z przewagą sosny/świerka. W lesie wystąpił nieśmiało lekki pojaw borowikowatych z Borowikiem szlachetnym na czele ( uwaga na Goryczaka żółciowego, występuje w sporych ilościach ), oprócz borowików jest też spora liczba dorodnych kurek (kurki nie wliczane do zbioru z powodu sporej ilości ).
mm — ok. 10 na godzinę
Wypad do lasu przed pracą, efekt 7 prawdziwków (1 większy, 6 młodych-wszystkie zdrowe), 5 kozaki czerwone, 2 ceglastopore i około 40 kurek
mm — ok. 10 na godzinę
3.5 godziny w lesie mokro parno 1 prawdziwek ogromny ok. 1 kg 3 kozaki 24 podgrzybki 2 ceglastopore 4 siniaki 1 kania
mm — ok. 30 na godzinę
Po skończonej pracy wyskoczyłem dziś po południu do mojego ulubionego lasu świerkowo-jodłowego. Efekt 1,5 h chodzenia to 42 prawdziwki, z których 90% było w idealnym stanie, zebrałem też 4 podgrzybki brunatne i kilka ceglastoporych. Grzybki naprawdę super, ale obawiam się, że w weekend będzie już sporo robaczywych-wróciło ciepełko i robactwo zaczyna szaleć!; ( a przyniesione borowiki już się suszą na słoneczku :)
mm — ok. 50 na godzinę
Las mieszany, stałe miejsce i mnóstwo małych grzybów - to bardzo cieszy. 2 h spaceru i pełniutki koszyk /byłem sam/ - ten kto pisze że wysyp się skończył nie ma racji :)
mm — ok. 45 na godzinę
Las mieszany w trzy godziny 120 prawdziwków i 15 maślaków po kurki sie nieschylalem wysyp sie kończy małych grzybów brak
mm — ok. 15 na godzinę
Las mieszany, na dość stromym zboczu, prawie same prawdziwki, większość duże i zdrowe, część z lokatorami
mm — ok. 20 na godzinę
Dzisiaj głównie borowiki szlachetne i usiatkowane oraz koźlarze pomarańczowożółte. Niestety większość borowików zaczerwiona. Prośba do Admina: wklejam link - warto obejrzeć zdjęcie i przeczytać tekst, więc proszę nie usuwać!
http://www. limanowa. in/wydarzenia; 640-borowików-w-4-godziny, 14484. html
mm — ok. 10 na godzinę
nie znam lasow okolic myslenic, ale zachcialo mi sie obiadu ze swiezych grzybow; p sytuacja jet marna; w niskich partiach lasow wszystko przeszukane przez miejscowych. skolei wyzej tez malo grzybow, ale mialem szczescie trafic na malutki fragment lasu, gdzie uzbieralem worek w miare zdrowych duzych borowików; oprocz tego kilka kozaków, podgrzybków i kurek. powodzenia innym!
mm — ok. 60 na godzinę
Głównie świerk i jodła z domieszką brzozy. Kilka miejsc obfitujących w kurki różnej wielkości. Poza tym mix - trochę prawdziwków, przy brzozach koźlarze babki i trochę przerośniętych maślaków żółtych przy modrzewiach.
mm — ok. 25 na godzinę
W lesie od godziny szóstej same prawdziwki i kilka kurek, małych grzybów brak za sucho
mm — ok. 5 na godzinę
Las mieszany. W lesie dość sucho. Grzybów zatrzęsienia nie ma, ale jak się trafiają to głównie borowiki ceglastopore i szlachetne. Trochę kozaków i podgrzybków. Bardzo dużo trujących borowików grubo-trzonkowych. Trzeba się sporo nachodzić, ażeby uzbierać chociaż te pół siatki. Łącznie 10 borowików szlachetnych przez 3 doświadczonych grzybiarzy, ale przez 3 godziny chodzenia.
mm — ok. 40 na godzinę
po ok 2 godzinach przechadzki po lesie 2 torby borowików.. 80 % zdrowych.
mm — ok. 4 na godzinę
godzinka chodzenia po lesie mieszanym w pewnych miejscach gdzie zawsze są
mm — ok. 40 na godzinę
Wyprawa popołudniowa. Las miejscami przechodzony a mimo to prawdziwki nawet do 25 cm średnicy. Ogólnie ok. 70 w dwie godziny - wyglądały ładnie, jednak większość zaatakowana przez robactwo - nawet te małe. Do tego trochę kurek, zajączków i podgrzybków brunatnych.
mm — ok. 20 na godzinę
las mieszany, borowiki
mm — ok. 20 na godzinę
Borowiki szlachetne i usiatkowane, koźlarze (głównie pomarańczowożółte i czerwone), nieliczne kurki, maślaki żółte oraz podgrzybki brunatne. Coraz mniej młodych owocników, a sporo dużych zostawiłam w lesie z powodu zaczerwienia.
mm — ok. 10 na godzinę
Nieliczne, podeschnięte grzyby 3 kanie, 7 kozaków brązowych. Masy komarów - jak samoloty z filmu gwiezdne wojny. W lesie sucho...
mm — ok. 30 na godzinę
W 3 GODZINY 4 ZDROWE PRAWDZIWKI 22 KOZAKI BABKI 1 KOZAK CZERWONY OK. 30 SZT. podgrzybEK 7 SZT. KANIA 25 SZT SINIAK. SUCHO CZEKAM NA DESZCZ.
mm — ok. 15 na godzinę
W tym lesie byłem pierwszy raz w życiu i go po prostu nie znam. W lesie trwa wycinka drzew, poza tym to masa krzaczorów i "chaszczy" także przechadzka niezbyt przyjemna; na przemian sucho i mokro z przewagą suszy. Mimo to zebrane kilka sztuk prawdziwków i kurek. Większa ilość starych i młodych z lokatorami została w lesie. W lesie byłem w godz. 16:30 - 19:00. Pozdrawiam
mm — ok. 30 na godzinę
Las grabowo dębowy. podgrzybki zajączki troche przsuszone i część z lokatorami ale fajnie było
mm — ok. 20 na godzinę
szaleństwa nie ma z grzybkami, ale jak sie postarasz to znajdziesz:-)) tak jak ja tego prawdziwka i odziwo! bez sąsiadów wewn. pozostale, pocce, gołabki, podgrzybki-małe, czerwonki (mało)..
i sporo jest tzw gorzkoligoryczaków.. takze deszczyk by sie mógł pojawic tym bardziej ze jest pełnia... Pozdrawiam..
mm — ok. 50 na godzinę
Las świerkowy, jodłowy, bukowy i przemieszane te gatunki. Zebrałem prawdziwki 45 szt., ceglastopore 28 szt., rydze 5 szt., gołąbki 50 szt., kolczak obłączasty i kurka ok. 70 szt.
mm — ok. 15 na godzinę
Przyznam, że po sobotnim wypadzie do lasu nie spodziewałem się zbyt wiele, bo już w ostatnią środę trafiałem w lesie na prawdziwki jak z bajki, które po bliższym rozpoznaniu pozostawało mi jedynie zagrzebać z powrotem w ściółce, bo nadawałyby się jedynie do odcedzania makaronu... W sobotę niespodziewanie zyskałem towarzysza do włóczęgi po lesie. Mój stary kumpel po piątkowych baletach (pracuje w budowlance i akurat mieli tzw."wiechę";)) zechciał wrócić do pełni sił i wierzcie mi w 3 h wypocił wszyściutko łażąc po skarpach i stokówkach... We dwóch zebraliśmy ok. 70 prawdziwków, przy czym kilka razy tyle zostało w lesie, bo wymagania mieliśmy dosyć wygórowane. Nieraz zabolało mnie serduszko przy tych oględzinach, ale cóż, takie życie... Jednego ze znalezionych przeze mnie grzybków uwieczniłem na zdjęciu, które przesyłam-kolega posłużył za podstawkę..;)
W niedzielę wyruszyłem już samotnie (kolega kompletnie opadł z sił po sobotnim grillowaniu...) a że pogoda była cudna, nogi same mnie niosły po leśnych ścieżkach i poza nimi. Po dwóch godzinach chodzenia zrobiłem sobie przerwę i siedząc na pniaku nad leśnym urwiskiem wsunąłem dwie bułeczki z kiełbasą i pomidorkiem słuchając krzyku jastrzębia gdzieś ponad moją głową i podziwiając szczyty Beskidu Wyspowego na tle niebieściutkiego nieba... Najchętniej zostałbym w tym miejscu do wieczora i sporo sił kosztowało mnie ruszenie dalej. Do domu przyniosłem ok. 50 prawdziwków, 14 ceglastoporych, 5 maślaków żółtych i 2 podgrzybki brunatne, zbierałem i w lesie iglastym i w mieszanym, przy leśnych dróżkach jak i na "ściankach wspinaczkowych" a dzięki tym leśnym kilometrom nie mam najmniejszych problemów ze snem, narzekającym na bezsenność szczerze polecam :) pozdrowienia dla Wszystkich a dla Ciebie Kurenty wielkie dzięki za towarzystwo podczas sobotniej wyprawy!!! :))
mm — ok. 0 na godzinę
Nie ma grzybów, w lesie bardzo sucho, nawet niejadalne grzyby są rzadkością. Godzina stracona. Trzeba poczekać.
mm — ok. 15 na godzinę
Pojechałem na grzyby jakoś bez przekonania. Pierwsza godzina zaledwie 5 prawdziwków. Ale potem było tylko lepiej. Po drugiej godzinie już uzbierało się ich ponad 20, a na zakończenie po 3 godzinach miałem w koszyku prawie 50 pięknych prawdziwków, w tym 2 po kilogramie. I o dziwo wszystkie zdrowe. No i jeszcze ta cudowna pogoda...
mm — ok. 15 na godzinę
ostatnie prawdziwki, pojedyncze kurki i ceglastopore ilość dotyczy tylko prawdziwków
mm — ok. 25 na godzinę
Okolice Krynicy – Zdrój po kilku dniowej przerwie wybrałem się na grzyby oczekiwania były nie wielki ponieważ od dwóch tygodni nie padał deszcz. Po dwóch godzinach chodzenia po lesie nazbierałem 50 dorodnych prawdziwków duża liczba z lokatorami. Następny wysyp na początku sierpnia oby popadał deszcz.
mm — ok. 50 na godzinę
Las mieszany. Na zboczu góry. Prawdziwki i ceglastopore
mm — ok. 20 na godzinę
było dużo prawdziwków robaczywych ale za to osicaki piękne
mm — ok. 30 na godzinę
Borowiki szlachetne, różne gatunki koźlarzy, maślaki żółte. Po kilka borowików ceglastoporych, kurek i zajączków. Sporo młodych owocników. Przerośnięte okazy (bardzo liczne) pozostawiłam w lesie z powodu zaczerwienia. Susza paskudna - nie padało chyba już z miesiąc...
mm — ok. 40 na godzinę
Wczoraj w Myślenickim 21 prawdziwków 49 ceglastoporych 7 podgrzybków. W lesie zostawiłem wiele z lokatorami. Dzisiaj w Limanowskim wraz z kolegą około 200 sztuk w 5 godzin około 30 prawdziwków 120 ceglastoporych 50 innych. A w lesie zostawiliśmy około 50 pięknych prawych, nistety robaczywe.
mm — ok. 6 na godzinę
2 godz. 4 kozaki 3 podgrzybki 2 kanie 3 siniaki w lesie bardzo sucho tylko komary kleszczy brak.
mm — ok. 10 na godzinę
Gorąco jak 150, ale i tak w krzakach wytrzymałem ok. 1,5 godz. - zbiór to 12 kozaków czerwonych, 3 kozaki brzozowe i 1 prawdziwek. Gorąco a przy tym masa robactwa (komary i gzy)