(20/h) W sobote i wtorek w swoim lasku zbierałem po wiadrze w popołudnie. Dzisiaj w tym samym miejscu ledwie parę podgrzybków (podsuszone, więc chyba ostały się od paru dni)
(100/h) Same podgrzybki, praktycznie w 100% zdrowe, na marynaty. Ludzi mnóstwo, ale nawet jeśli pojedzie się później to i tak się nazbiera. Trzeba szukać w wysokim lesie. POdłoże różne: mech, trawa, igliwie.
(100/h) W trzy godziny trzy setki podgrzybków wielkości kciuka, parę większych (w trawie) i jeden prawdziwek. To wszystko w młodym (tak około 30 letnim) lasku 50x150m.
(25/h) środa -czwartek -zimno rano mgly ok4st. c-grzyby są male w sam raz do sloikow-tylko na cienkiej ściólce, w trawach nie ma brak tam wilgoci, a grzyby sa stadami 20 do 30 w jednym miejscu i dalej po znalezieniu znowustado, bylem ok 4 godz. wiadro ale trzeba się nachodzic i dedukowac gdzie tu moga rosnąc tzw. nos! ale przyjemnie chodzić po lesie!