mm — ok. 10 na godzinę
Słabiutko z grzybami. Trochę podgrzybków złotawych, trochę brunatnych, trochę maślaków żółtych, 2 dorodne kozaki pomarańczowe i troche kurek. Wszystkiego razem jakieś 40 sztuk po 4 godzinach zbierania. Moim zdaniem za mało było deszczu (dopiero ostatnie 2 dni padało) i za zimno w nocy. Miejscowi potwierdzają, że jest bryndza.

mm — ok. 50 na godzinę
Młode podgrzybki

mm — ok. 1 na godzinę
Lipa straszna, nawet niejadalnych bardzo mało.

mm — ok. 7 na godzinę
Mlode osobniki w starym lesie

mm — ok. 10 na godzinę
Mlode osobniki w lesie trzydziestoletnim w podlozu mech i borowki

mm — ok. 80 na godzinę
Młode podgrzybki aksamitne, trochę brunatnych. W 3 godziny 10 litrowe wiadro czubate. Będą jeszcze opieńki.

mm — ok. 80 na godzinę
W lesie bukowym i pod dębami bardzo ładne, młode podgrzybki-zajączki + dwa borowiki.

mm — ok. 5 na godzinę
Bardzo mało grzybów. Trzeba poczekać ze dwa dni i spróbować w okolicach czwartku.

mm — ok. 100 na godzinę
w zagajnikach sporadyczne prawdziwki i trochę kurek a w dużym lesie, gdzie igliwie, szyszki i trochę mchu można było znaleźć dużo niewielkich podgrzybków

mm — ok. 60 na godzinę
Trzy czubate wiadra same małe podgrzybki

mm — ok. 10 na godzinę
podgrzybki, las mieszany

mm — ok. 15 na godzinę
wypad na 4 godziny-okolice -stary szlak-sławociesze nad płonią bardzo słabo razem z żoną wiaderko 5 litrówe, grzyby małe i duże, rosną gromadkami można przejśc i 2 km i nic, słabo! i deszczyk na dokładkę, las sprasowany przez grzybiarzy jak dywan, pokopane rycerzyki czerwonozłote, z trujących nawet muchomorów nie ma, ten sezon jakiś fatalny!

mm — ok. 40 na godzinę
Połowa to małe podgrzybki, 9 kozaków, mało dużych grzybów, prawie wszystkie zdrowe, trzeba się nachodzić w lesie 4,5 godziny - dwa wiadra w dwie osoby.

mm — ok. 2 na godzinę
Zbierane podgrzybki, las mieszany i iglasty. Mokro ale bez grzybów.

mm — ok. 1 na godzinę
1 koźlarz babka na 2 h chodzenia. podgrzybków brak w "stałych" miejscach. Trochę muchomorów. Bida.

mm — ok. 21 na godzinę
trzeba się nachodzić ale jest to naj. miejsce w Polsce.

mm — ok. 20 na godzinę
słabiutko troche maślaków, podgrzybków 4 kozaki - miejscowy mówił że już po grzybach w tym roku: (

mm — ok. 2 na godzinę
Lipa straszna, nie wiem skąd te doniesienia o kilkunastu grzybkach w jednym miekscu. Byłem w lesie 4 godziny i znalezienie grzybka było tylko przypadkiem. Rano był przymrozek i całe poszycie w lesie białe. Np godzinę spaceru po pięknym lesie i nic, a potem przez przypadek trafił sie jeden podgrzybek. W sumie z 3 podgrzybki, 4 zajączki, 3 maślaki, 2 kurki i 1 piaskowiec. Jak na 4 godziny to kiepsko nie wiem czy nawet do zupy starczy. Chyba w tym roku to już koniec

mm — ok. 5 na godzinę
2 małe podgrzybki, 8 zielonek - w lesie mokro ale już chyba za zimno na grzybki

mm — ok. 40 na godzinę
średnie podgrzybki, tylko w znanych miejscach, po 4,5 godzinach zebrałem ponad jedno wiadro

mm — ok. 5 na godzinę
kilka podrzybków i kurka, dosyć sucho

mm — ok. 80 na godzinę
las mieszany 2 prawdziwki, masa zajączków, sporo podgrzybków z ciemnymi łebkami

mm — ok. 40 na godzinę
Las niska trawa, były miejsca gdzie można było odnaleźć po 18 grzybków przy sobie. Wszystkie grzybki bardzo małe 2-3 dniowe, zdrowe z bardzo czarnymi główkami. Mimo, iż zakazu wjazdu konkurencja do zbierania grzybów w lesie była dość znaczna.

mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybki, kozaki

mm — ok. 5 na godzinę
Rewelacji nie ma. Tochę podgrzybków na sos. Zazwyczaj rosły w dużych sosnowoch lasachna grubym mchu.

mm — ok. 0 na godzinę
las iglasty - podgrzybki