Cześć Wam :) Jak się dzisiaj przebudziłem w nocy termometr wskazywał -8. Rano około 10:00 było -5. Słońce ładnie świeciło, myślę lecę na miejscówkę zobaczyć czy może pojawiła się zimówka i boczniak. No i udało się zobaczyć na żywo. Grzybki przemrożone, ale nie ma się co dziwić. Grupek zimówki naliczyłem około 15 więc jak mróz odpuści to myślę, że ładnie się rozwinie :) Pozdrawiam Was i udanego weekendu :)