Nuda, nuda, nuda... 12 prawdziwków na skraju lasu bukowego :) Moje buki zamykają kramik z borowikami... Mówią bazylia już wystarczy, posiedź trochę w domu, ugotuj mężowi obiad i przestań się w końcu włóczyć po lesie z tym prawie pustym koszykiem;-) I mają rację, już wystarczy i tak dały mi tyle radości i adrenaliny w tym sezonie...:- D Wynegocjowałam jeszcze jeden spacer na początku grudnia może pożegnają mnie decembrusem;-) Pozdrawiam :)