1 prawdziwek, 4 borowiki ceglastopore Witam brać grzybomaniaków. Spacerowo po lesie... nie spodziewałam się, że znajdę grzyby. W lesie gdzieniegdzie stojąca woda we wgłębieniach na drogach. Coś zaczyna ruszać pojawiają się już grzyby trujące... co jakiś czas coś mi głośno bzyczącego przeleciało koło ucha - szerszeń, sporo ich brrr... na dodatek upierdliwe skrzydlaki wbijające się jak kleszcz też dają już o sobie znać... Ze spacerku wyniosłam z lasu 1 prawdziwka olbrzyma po pokrojeniu bez mieszkańców ( jeden spory sznur) do tego 4 okazałe ceglastopore. Zapach w domu ech... szkoda, że nie możecie tego poczuć... Tym samym sezon grzybowy 2018 uważam za otwarty. Pozdrawiam