młody Werter - grzybobranie 15 kwi 2018, niedziela

sezony 2018 0101-0430 SL dolnośląskie #6 (5 fot.) lubelskie #1 lubuskie #1 (1 fot.) małopolskie #20 (18 fot.) mazowieckie #10 (8 fot.) opolskie #1 (1 fot.) podkarpackie #12 (10 fot.) podlaskie #2 (1 fot.) pomorskie #9 (8 fot.) świętokrzyskie #4 (4 fot.) śląskie #115 (113 fot.) wielkopolskie #11 (9 fot.) zachodniopomorskie #1 (1 fot.) woj. nieokreślone #2 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Dziś wyruszyłem w nieznaną dla mnie krainę świbskich gór, lasów, łąk i wód. Jak się miało okazać później szczególnie wody poznałem bardzo dobrze😁. Miałem świetnego przewodnika w osobie Mirka, który pokazał mi wszystkie interesujące zakamarki lasu i podzielił się niemal każdą tajemnicą na temat grzybowych miejsc w tych lasach🙂. Lasy w tych rejonach są naprawdę bardzo różnorodne, pełno młodników, strumieni, rowów i wcale nie przesadzając świbskich gór, których najwyższy szczyt zdobyliśmy😉
Na początku wycieczki postanowiłem zażyć błotnych kąpieli😄, Mirek przeszedł przez kładkę, ja też prawie przeszedłem😁, do momenty kiedy usłyszałem trzask, a potem to już naturalne spa i borowina😀. Niestety cała zabawa poszła na marne, bo Mirek się zgapił i zaaferowany nie zrobił żadnego zdjęcia. Potem padła propozycja, czy mogę to powtórzyć do fotki😀, ale wiadomo, że zdjęcia inscenizowane to już nie to samo. Woda jednak nie jest dla mnie taka straszna, jestem w końcu wodnikiem😀. Po wykręceniu ciuszków byłem gotowy do dalszej podróży. Niespodziewanie grzyby też się trafiły, nie wiem jakie, ale były takie małe coś między szyszkówką, pieniążkiem i grzybówką. Chcę zaznaczyć tu bardzo stanowczo, że ktokolwiek wejdzie do świbskiego lasu i nie tylko, do każdego lasu niech się nie waży wyrzucać śmieci. Mirek uporczywie zbiera wszelkie butelkowce i puszkowce, na uwagę zasługują przedziwne leśne butelki napełnione chyba sokiem z gumijagód, oraz sok z żuka jego smród jest naprawdę niezrównany. Nazbieraliśmy dwie pełne torby śmieci, prawie jak na niedzielnych zakupach w supermarkecie. Kończę już, wycieczka była naprawdę bardzo fajna, wspomnę jeszcze tylko, o dzikiej kurze, która miała dość życia w zagrodzie i zbiegła do lasu, kiedy ja zakrzyknąłem patrz kuropatwa😀, Mirek zaczął się śmiać i uświadomił mnie, że to najprawdziwsza jedyna i niepowtarzalna kura😀. Pozdrawiam WAS wszystkich serdecznie i do usłyszenia!!
sezony 2018 0101-0430 SL dolnośląskie #6 (5 fot.) lubelskie #1 lubuskie #1 (1 fot.) małopolskie #20 (18 fot.) mazowieckie #10 (8 fot.) opolskie #1 (1 fot.) podkarpackie #12 (10 fot.) podlaskie #2 (1 fot.) pomorskie #9 (8 fot.) świętokrzyskie #4 (4 fot.) śląskie #115 (113 fot.) wielkopolskie #11 (9 fot.) zachodniopomorskie #1 (1 fot.) woj. nieokreślone #2 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

młody Werter - grzybobranie 15 kwi 2018, niedziela

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji