© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Wyjście późnym popołudniem aby sprawdzić co powrót zimy zrobił ze smardzami w moich miejscówkach. Wygląda to tak: smardzówek już nie znalazłem, smardzy stożkowatych było mniej i były w dużo gorszej kondycji. Ale za to znalazłem pierwszego w tym roku smardza jadanego. Mam nadzieję, że ich pora dopiero się zaczyna.