Podobno pokazały się smardze? Postanowiłem to dzisiaj sprawdzić.Przy pięknej bezchmurnej pogodzie,wędrówka po moich lasach należała do tych z grupy największych przyjemności.Grzybków wprawdzie żadnych nie znalazłem,ale niepowtarzalny urok budzącego się z zimowego snu lasu,zrekompensował wszystko. Pozdrawiam gorąco z ciepłej i słonecznej Małopolski.
Andre🌲