Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

sobota 5.PAŹ
Enzik
doniesień: 2
(60/h) To samo miejsce co tydzień wcześniej zaowocowało o połowę mniejszym zbiorem prawdziwka, sporo sztuk było też zarobaczonych. Ślady po innych grzybiarzach oświadcza jednak, że prawdziwka jest nadal bardzo dużo. Maślak zwyczajny nadal w ilościach hurtowych. Oprócz nich dwa szmaciaki, jeden osak, jeden podgrzybek i jeden maślak pstry. Pojawiły się też płachetki kołpakowate i gołąbki. Jest też wysyp muchomora czerwonego.
piątek 4.PAŹ
Texar
doniesień: 7
(50/h) Wszędzie wysyp maślaków, już nie chciało ich się zbierać. Piękne prawdziwki, pokazują się podgrzybki. Prócz tego kilka puszek, apeluje zabierać śmietnik z lasu 🥰
dodaj grzybobranie
niedziela 6.PAŹ
ARTEK TARGÓWEK
doniesień: 13 / 1🏆
(30/h) Malutkie podgrzybki do słoików. Mało rosło w mchu a większość w kolkach tam grzyb na grzybie. Okolo 300 szt ale nie liczyłem dokładnie. I jeszcze parę prawdziwków i maślaków pstrych dodaj grzybobranie
sobota 5.PAŹ
Teluś
doniesień: 3
(60/h) Lasu w dlugosiodle, w zasadzie nie trzeba przedstawiać, jest tam wszystko sosny, debny, graby, brzozy stąd też przekrój wszelkiej maści grzybków, od maślaków przez kozaki i podgrzybki aż do borowików. Łącznie 80 brawdziwkow. maślaków, kozaków I podgrzybków nie policzyłem. Pozdrawiam
sobota 5.PAŹ
ARK
doniesień: 7 / 1🏆
(25/h) Młode zdrowe podgrzybki, maślaki, podsuszone już nieco kanie. Jednak prym wiodą prawdziwki małe i duże w wielu odmianach boru sosnowego z domieszkami dębu lub buka. Kozaki sporadycznie. Las już porządnie przebrany, jeśli jednak trafi się miejsce, gdzie nikt nie zaszedł - hulaj dusza!
przedwczoraj
Anik
doniesień: 136 / 6🏆
(20/h) Las mieszany 60 prawdziwków, 4 kanie, 20 kozaków (czerwone i babki), kilka maślaków, kilka podgrzybków.
Dużo śladów po weekendzie co bardzo ułatwiało namierzanie miejscówek 😉
dodaj grzybobranie
piątek 4.PAŹ
DH
doniesień: 1
(100/h) Zaczęły się podgrzybki, ok. 100 szt. na godzinę. Nadal są prawdziwki. dodaj grzybobranie
wczoraj
Corvus
doniesień: 3
(100/h) Dużo małych podgrzybków, prawdziwki nie chcą się kończyć dodaj grzybobranie
niedziela 6.PAŹ
Jarczewski
doniesień: 1
(45/h) Pierwsza wyprawa na grzyby z cala famolia. Godzina 8.30 wchodzimy do lasu i przez 30 miniut prawie nic. Po dluzszym spacerku zaczelo sie i gromadnie wpadaly do koszykow.
Las iglasty, wiekszosc zdecydowana posgrzybka mlodego.
piątek 4.PAŹ
Corvus
doniesień: 2
(40/h) 15,5 km po lesie. Prawdziwki są i rosną młode. podgrzybki wybijają się powoli i nie są masowe, trzeba miejsc szukać. Ogólnie fajne zbiory, ale jeśli ktoś szuka blisko parkingu, to nie nazbiera dużo... dodaj grzybobranie
piątek 4.PAŹ
humek
doniesień: 3 / 1🏆
(200/h) Ponownie eldorado. Około 300 borowików, dwa robaczywe. Ogromna ilość maślaków żółtych i pospolitych, oraz sitarzy. Młode, małe, zdrowe. Zebraliśmy ich w sumie ok. 15 kg (dla siebie i sąsiadów) W lesie mokro. Duża konkurencja, ale każdy ma wspaniałe zbiory. W miejscówkach nawet do 15 szt. borowików na 2m2. Wysyp totalny. Borowiki w suszarni, a pozostałe w słoikach- 37 szt. 330 ml. Było super. A brudasów proszę o porządki w lesie. Na zdjęciu nie ma maślaków, bo oddaliśmy od razu. dodaj grzybobranie
    • humek #3 · oczywiście 5 godzin. Jakiś błąd systemu. 4.10 22:40
    • Anbgd #0 · A możesz wstawić pinezkę, gdzie dokładnie? 5.10 00:41
    • Gucio #302 · Gratuluje. Zacny zbiór, bpgate w ładne okazy grzybów te okolice. 5.10 02:15
    • Anik #135 · Gratulacje, prześwietny zbiór👏 5.10 12:49
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 5.PAŹ
Marciner
doniesień: 27 / 2🏆
(100/h) Las mieszany, graby dęby buki i sosna 6 rano start w Żędowicach z czołówkami w nowe miejscówki😂Tam chodzą tabuny a to mały lasek grabowy i młodnik sosnowy. Mieliśmy rację 😎Wracamy po godzinie z prawie pełnym koszem a tu idzie na nas tylaliera😆Szybka teleportacja do Zawadzkiego w miejscówki lokalesów. Tutaj strzał w dziesiątkę bo w każdym miejscu były piękne młode prawdziwki☺️🤗Mnóstwo Kani 😎 Spóźniliśmy się w ostatnią miejscówkę 😎24 obcięte korzenie prawych ale ☝️Jak to mówią wszystkich grzybów nie da się wyzbierać to i nam 3 młode wpadły i 10 ceglasi w dębach😏 których nie zauważyli 😆znowu pełny kosz 😎 i za nami tylko słyszymy bluzgi lokalnych z wiaderkami 😆Jednak niedosyt, wracamy do Żędowic w stare miejscówki jest godzina 10 już i ludzie wracają z lasu 😎Ha 😆w naszych miejscówkach tylko jedna ogołocona, reszta eldorado 😂Piękne, dorodne prawdziwki, podgrzybki, maślaki i nadal Kanie 😎 250 prawdziwków, 100 podgrzybków, 80 Kani, 50 maślaków, 10 ceglasi i dwa białe kozaczki 😎💪💯💥Darz Bór 🤗Darz Grzyb😎👊 Pozdrawiamy wszystkich serdecznie 🤗 dodaj grzybobranie
piątek 4.PAŹ
bob
doniesień: 81 / 3🏆
(60/h) Jeśli uznać że łaś podzielony jest na sektory ograniczone drogami i ściółką to po przeczesaniu sześciu takich sektorów 90% podgrzybków zebrałem tylko w jednym. Zaskakujące i męczące doświadczenie. dodaj grzybobranie
sobota 5.PAŹ
Maslanype
doniesień: 5 / 1🏆
(25/h) Dużo ludzi, ale i dużo grzybów, stąd liczba grzybów na godzinę uważam że zaniżona - byliśmy późno, ludzie ponoć z latarkami z rana już chodzili:D 10+ borowików, ok. 40 podgrzybków (ale dużo zostawione), trochę maślaków (żeby Pan Las się nie obraził), kilka kań. Mimo przebrania nadal dało się trafić na sporo ładnych okazów borowików. dodaj grzybobranie
niedziela 6.PAŹ
Kris_NN (bez logowania)
(30/h) Prawdziwki maślaki i podgrzybki. Prawdziwki duże sporo z lokatorami zostało w lesie, maślaki rózne młode i kapcie, podgrzybki pojedyncze. Sporo ludzi. Każdy coś tam znalazł.
2024.10.6 17:28
niedziela 6.PAŹ
Wilma
doniesień: 1
(25/h) Ogólnie słabo, myślałam, że łowy będą bardziej udane. Głównie młodziutkie podgrzybki, 2 prawdziwki i garść maślaków. Ale za to zdrowe, bez,, lokatorów :)
niedziela 6.PAŹ
mi_1
doniesień: 272 / 17🏆
(44/h) 102 prawdziwki, 100 podgrzybków, 2 kozaki, 50 maślaków, 10 ceglasi. Okrągłe liczby są dziełem przypadku. Pociągnąłem w sobotę do przodu roboty remontowe, więc w nagrodę niedziela była dla mnie i wreszcie wyrwałem do ukochanego Świbia. Na miejscu szok, bo jak jeżdżę tam od 44 lat (znowu przypadkowa zbieżność liczb z wynikiem na godzinę) to nie widziałem na parkingu dwudziestu kilku aut. Nie widziałem też takiego buractwa, ludzie rozeszli się po lesie lub rozjechali (tak, wielu łamiąc zakazy jeździli sobie autami po lesie). Nawoływania, nowe śmieci, skopane muchomory, kanie, gołąbki. Brrrr.
... szerzej o tym grzybobraniu ... "Moje" miejscówki te najbliżej parkingu zostały przez ostatnie dni wyczesane z grzybów, ale znalazłem i tak jednego prawdziwka. Dwóch spotkanych miłych panów narzekało na tłok, brak grzybów i mnóstwo śmieci. Cóż, pojechałem moim składakiem dalej od tego gwaru. W następnych miejscówkach dwie miłe panie, które wzięły mnie za miejscowego (chyba przez ten rower), narzekały na brak grzybów. Następnie tylko usłyszałem w moich kolejnych bankowych miejscach głośne i liczne towarzystwo, więc pojechałem dalej, niestety. Wreszcie, na samym końcu mojej stałej trasy, nie było nikogo, tylko kilkudniowe pocięte prawdziwków korzenie, a wśród nich dużo młodych, a na skraju wzdłuż drogi dużo dość wyrośniętych prawdziwków. Po drodze spotkany miły pan, też ze składakiem, kosił podgrzybki, więc zatrzymałem się w kilku podgrzybkowych bankowych miejscówkach i też zacząłem kosić. W międzyczasie i na drodze kompletowałem drużynę maślaków, ale tylko zwyczajnych do octu. Przy większych, modrzewiowych i kaniach nawet się nie zatrzymywałem, bo w koszu miałbym gulasz a nie grzyby. Wróciłem na te miejscówki, gdzie było liczne i głośne towarzystwo, okazali się burakami, skopali połowę grzybów nieprawdziwkowych, w tym kanie i ceglasie, na szczęście byli także ślepi, bo oprócz dużych, po których zostawili mnóstwo pociętych korzeni, przeoczyli sporo mniejszych, subtelnie schowanych, czasem nawet wcale nie schowanych. No to mimo okoliczności byłem usatysfakcjonowany i postanowiłem sprawdzić jeszcze dwa niewielkie laski, gdzie czasem pojawiają się prawusy. Mimo pociętych kilkudniowych korzeni znalazłem się w raju. Doszło do tego, że zacząłem się modlić, żeby już nie znaleźć żadnego prawdziwka. Nie poskutkowało, dopełniłem więc kosz i z bólem serca i duszy zrobiłem w tył zwrot i rozpocząłem powrót, długi i pełen cierpienia fizycznego z powodu przekroczenia dopuszczalnej masy mojego ładunku. Uff! Ale warto było. Pozdrowienia dla całego grzybiarskiego towarzystwa. Tym razem na głównym mój "koszyczek". dodaj grzybobranie
    • Zapaleniec S-c #335 · Mega zbiór u mnie podobnie śmieci po sobocie w lesie masa. 6.10 20:43
    • Gajowy #90 · Mega zbiór Mirek! Pozdrawiam serdecznie🍄‍🟫 6.10 20:49
    • tazok #343 · A nie pisałeś już dzisiaj o tym samym ? NO znacznie szerzej tym razem 😉 I jak widzę po koszu niesamowicie nazbierałeś. Gratki Mirku 6.10 21:01
    • whispi #213 · U mnie dzisiaj ponad 50 😞 na jezdni bez zważania na przepisy, pozastawiane szlabany, masakra 😡 6.10 21:14
    • Marcin Sz. #49 · Super zbiór 👍🍄🍁🍂 6.10 21:43
    • mi_1 #288 · Tazok ręka mi drgnęła i poszło dwa razy. Tamten chyba usunę, żeby nie było, że oszukuję. 6.10 22:13
    • mi_1 #288 · Tak rosły w ostatniej miejscówce 6.10 22:16
    • mi_1 #288 · A tak rosły młode podgrzybaski 6.10 22:17
    • mi_1 #288 · Takie zostawili dla mnie buracy w jednej z trzech zadeptanych miejscówek 6.10 22:18
    • mi_1 #288 · A taki zostawili po sobie sajgon. A obok dwa prawdziwki dla mnie, przeoczone. 6.10 22:20
    • mi_1 #288 · Maślaki typowo, na drodze 6.10 22:21
    • mi_1 #288 · A ceglasie czasem rodzinnie... 6.10 22:22
    • mi_1 #288 · .. a czasem samotnie 6.10 22:22
    • mi_1 #288 · We wrzosach, a nie wrzosowe 6.10 22:26
    • mi_1 #288 · U siatki (właściwie za siatką) a nie usiatkowany 6.10 22:30
    • mi_1 #288 · W sosnach, a nie sosnowe 6.10 22:38
    • mi_1 #288 · Nie zbierałem dzisiaj, ale urzekły mnie kolorem 6.10 22:39
    • mi_1 #288 · Podgałęźnik 6.10 22:41
    • Luna_e #26 · Super zbiór 👌Pozdrawiam 6.10 23:31
    • seBapiwko #264 · Super. Dałeś czadu. Uwielbiam twój giga kosz, coś jak do zbierania herbaty na wzgórzach Sri Lanki, bardzo ergonomiczny 👍. No a twoja kolarka to już klasyk 💪. A takiego najazdu na lasy to jeszcze chyba nigdy nie było. Co ciekawe zaczął się jeszcze zanim grzyby się pojawiły 🥴. 6.10 23:58
    • mi_1 #288 · Dla Tazoka 7.10 00:32
    • mi_1 #288 · Coś dla mykologów 7.10 00:34
    • mi_1 #288 · A, to jeszcze taki jeden, schowany 7.10 00:35
    • fungi #3 · Myślałam o takim koszu, ale bałam się, że kleszcze będą mi chodzić po plecach 🤭
      Po weekendzie warto oprócz koszyka na grzyby wziąć rękawiczkę i worek na śmieci. Nie wszyscy mają taką wrażliwość jak my. Naszym domem jest planeta ziemia a nie kawałek pola wpisany w akt notarialny.
      Bractwem się nie przejmuj, szkoda nerwów i czasu.
      Piękny zbiór, udanego obierania 😉 7.10 07:18
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 4.PAŹ
Jolka
doniesień: 46 / 6🏆
(100/h) Takiego grzybobrania nie pamiętam, a stara już jestem😁Po prosu wysyp podgrzybków! Wszystkie jak malowane, zrowiutkie, zostawiałam koszyk i zbierałam, zbierałam... Po prostu orgia w lesie!! W dodatku ludzi nie było dużo, więc cudowna cisza, ciepło, fantastyczny klimat. podgrzybki niepoliczalne, do tego prawdziwków około 50. Bajka z mchu i paproci! Jestem mega szczęśliwa!! dodaj grzybobranie
niedziela 6.PAŹ
Krzyhu44
doniesień: 22 / 1🏆
(100/h) Zaczyna się wysyp podgrzbka trwa prawdziwka kani nie liczę ciekawy okres przed nami 😄👍🍄🍄🍄
niedziela 6.PAŹ
osa
doniesień: 96 / 5🏆
(25/h) Niedzielny, popołudniowy, rodzinny spacer po lesie. Z racji pory dnia i końca weekendu wiadomo, lasy przebrane. Mimo wszystko da się nazbierać co nieco. Wszystko teraz rośnie równocześnie, borowiki szlachetne, ceglasie, maślaki wielorakie, kozaki czerwone, podgrzybki i inne takie;-) podgrzybki zaczynają przeważać w zbiorach. dodaj grzybobranie
sobota 5.PAŹ
Borowik71 (bez logowania)
(50/h) Wysyp borowików w okolicy Długosiodła. Ludzi mnóstwo ale każdy wychodził z lasu z co najmniej jednym pełnym koszem. Mój wynik 170 borowików, 5 kolarzy, kilka kań na smak, maślaki na sosik tak pół reklamówki ale spokojnie można było zapełnić bagażnik. podgrzybków niestety w moich miejscach nie było ale to chyba nie koniec w tym roku. Pozdrawiam wszystkich grzybniętych.
2024.10.5 18:24
niedziela 6.PAŹ
Luki
doniesień: 33 / 2🏆
(15/h) 2 osoby 2,5 godziny w lesie sosnowym wysokim i młodnikach. Wyniki 6 prawdziwków, 20 podgrzybków (prawie wszystkie w jednym miejscu), 29 maślaków sitarzy (też właściwie w jednym miejscu) 3 maślaki, 2 koźlarze babka i 1 zajączek. Ludzi dużo ale nikt zbyt wiele nie miał w koszyku.
przedwczoraj
Grzybiarz na A
doniesień: 17 / 1🏆
(60/h) Zdecydowana przewaga małych, zdrowych podgrzybków. Trochę sitaków, w większości robaczywych. Wpadło też kilka prawdziwków sosnowych i koźlaków. Las mily do chodzenia ale ludzi sporo mimo że wybrałam się w poniedziałek z rana.
sobota 5.PAŹ
Szpila
doniesień: 2
(60/h) Ponad 100 prawdziwków, 24 czerwone, kilka brązowych koźlarzy, małe pojedyncze podgrzybki i maślaki dodaj grzybobranie