(10/h) Ładne zimówki-podałem orientacyjną liczbę stanowisk/sztuk 200-300/od lat na tych samych pniakach. Znając te miejsca można nawet po większych opadach śniegu-odgarnąć-i podnieść garść grzybów ku zdumieniu niedowiarków.
(60/h) Siwki liczne jak nigdy dotąd. Gdy opóźniało się owocowanie-śmielej zaczęły pojawiać się dopiero po dwudziestym listopada -wydawało się, że letnia susza zniszczyła nieodwracalnie ich grzybnie. Zimówki natomiast na razie malutkie i słabiutkie. Po kilku tygodniach nieobecności na kilku pniakach młode łuszczaki. Na kończenie sezonu nie czas.
(25/h) Udaje się jeszcze uzbierać trochę grzybów w znanych miejscach -znakomite siwki, nieliczne maślanki łagodne, pieniążki maślane, parę ubogich kępek zimówki. Ciekawe, co przetrwa po zapowiadanych u nas opadach śniegu.