Z okazji przepięknego czasu Świąt Wielkiej Nocy życzę Wam i Panu Markowi cudownie miłych, ciepłych i rodzinnych chwil spędzonych w najbliższym gronie. Szczęścia i zadowolenia ze spotkań, zdrowia, radości. Jutro Śmigus- Dyngus i troszkę dodatkowych radosnych pokropień też by nie zaszkodziło, aby tej tradycji zadość się stało. Troszkę wszystko się poopóźniało, ale z utęsknieniem wypada pobuszować po okolicy i zacząć wypatrywać pierwszych wiosennych oznak wiosny. A za niedługi czas życzę Wam pozamieniania tych miniaturowych koszyczków na dorodne kosze grzybowe. Świąteczne serdeczności ślę z moich rodzinnych nizin z pozdrowieniami :)