dzisiaj znów na kurkach. i to samo miejsce. wrzosowiska i sosnowo-brzozowe lasy tam właśnie. około 3/4 pięciolitrowego wiaderka nazbierane. w lesie sucho coraz bardziej. grzyby też suchsze niż ostatnio. chyba, że w mchu lub jakimś zakamarku pochowane, gdzie trochę wilgoci. Jak popada to jeszcze powinny wysypać.