Jeśli potrzebna jest wypowiedź na jakieś inne, nie poruszone niżej tematy, to proszę śmiało pisać.
Kontakty są podane w formularzu kontaktowym — link do niego jest też przez moje imię i nazwisko w stopce każdej strony.
jak powstaje mapa wysypu grzybów na terenie Polski
Mapa powstaje na podstawie setek doniesień grzybiarzy z całego kraju. Zarówno z udanych wypraw do lasu, jak i tych zakończonych fiaskiem. Gdy śledzimy, dzień po dniu, zmiany obrazu mapy, możemy łatwo dostrzec dynamikę przebiegu sezonu. Zwykle jest tak, że pierwsze symptomy wysypu grzybów pojawiają się na kilka do kilkunastu dni przed właściwym wysypem. W pewnej chwili wielkość zbiorów w danym miejscu Polski gwałtownie narasta. Następnie fala maksymalnego wysypu przetacza się przez Polskę w ciągu tygodnia lub dwóch-trzech tygodni. Jak to wygląda szczególnie dobrze widać na dostępnych w grzyby.pl mapach przebiegu minionych sezonów grzybobrań. Np. tak udanych dla większości Polski jak w 2007 i 2010 roku.
Oczywiście wysyp grzybów jest w przeważającym stopniu określany przez przebieg pogody — zwłaszcza układ opadów i temperatury w poprzedzającym okresie. Atlas grzyby.pl oferują specjalną analizę meteorologiczną dostosowaną do potrzeb grzybiarzy. W sezonie jesiennym jest ona uzupełniona komentarzem analityka, oraz próbą prognozy dalszego rozwoju sytuacji.
jakie gatunki jadalne, a nie zbierane, można polecić uwadze grzybiarzy
W naszym kraju bezpieczne jest zbieranie grzybów kapeluszowych z porowatym hymenoforem (rurki pod spodem kapelusza). Nie ma bowiem w tej grupie grzybów silnie trujących. Co najwyżej są takie, które mogą spowodować niedyspozycje żołądkowe.
Wśród grzybów kapeluszowych z blaszkami pod spodem kapelusza jest kilka gatunków śmiertelnie trujących i sporo trujących.
Oczywiście, bardzo rozważnie, można rozszerzać repertuar zbieranych grzybów. Jest to jednak droga dla nielicznych. Takich którzy chcą i potrafią rozszerzyć swoją wiedzę o grzybach. Nie jest to specjalnie trudne, wymaga jednak sporo czasu, staranności i dociekliwości.
Do powszechnie zbieranych grzybów należą prawdziwki, podgrzybki i kurki. Za warte zbierania uważam jeszcze czubajkę kanię, rydze, niektóre gołąbki i muchomora czerwieniejącego. Wszystko one należą do grzybów z blaszkami pod spodem kapelusza. Jeśli planujemy zbierać grzyby z tej grupy to bezwzględnie trzeba nauczyć się perfekcyjnie rozpoznawać śmiertelnie trującego muchomora sromotnikowego (zielonawego) i muchomora jadowitego. Potocznie, acz niepoprawnie, muchomor sromotnikowy zwany jest sromotnikiem. Niepoprawnie, bo sromotnik bezwstydny to zupełnie inny grzyb, nie trujący, o charakterystycznym kształcie fallusa.
Pamiętajmy. W razie najmniejszych wątpliwości co do rozpoznania gatunku lepiej wyrzucić grzyba niż ryzykować jego zjedzenie.
jak to jest z borowikiem szatańskim
Goryczak nie jest trujący, tyle że z powodu silnie gorzkiego smaku praktycznie niemożliwy do zjedzenia. No i zepsuje smak każdej potrawy. Gorzki smak goryczaka nie zanika przy obróbce: suszeniu, marynowaniu, gotowaniu czy duszeniu.
Borowikami szatańskimi bywają też nazywane wszystkie (a jest ich kilkanaście) gatunki tzw. "kolorowych borowików" tj. o siniejącym miąższu, często mniej lub bardziej czerwonym trzonie lub porach.
Nauka - mykologia, nadaje nazwę borowik szatański (Boletus satanas) zupełnie innemu gatunkowi grzyba. Jest to ciepłolubny borowik znaleziony w Polsce, jak dotąd, tylko w 4 miejscach w dwóch regionach Polski, na glebach nawapiennych. Jest więc praktycznie nie do znalezienia dla większości grzybiarzy. Niegdyś uznawany za trujący, wg obecnego stanu wiedzy nie jest szkodliwy.
czy grzyby można uprawiać w warunkach domowych
O ile w przypadku grzybów mikoryzowych efekt jest niepewny a często wątpliwy, to w warunkach amatorskich łatwo można uprawiać grzyby nadrzewne lub rosnące na słomie.
Najprościej kupić gotowe podłoże już przerośnięte grzybnią. Traktowane zgodnie z instrukcją podłoże, po pewnym czasie (zwykle kilku tygodni), klocek drewna lub worek z podłożem, pokrywa się owocnikami. Często możliwe są dwa zbiory grzybów z jednej uprawy, a nawet przeniesienie grzybni na nowe podłoże (pewniej i prościej jednak kupić kolejny zestaw hodowlany).
Grzyby zdecydowanie lepiej uprawiać poza domem, na działce lub w ogrodzie. Dojrzewające owocniki produkują ogromną ilość zarodników które nie tylko zapylą otoczenie, ale mogą (działać drażniąco lub alergicznie. Na pewno jest tak w przypadku boczniaka ostrygowatego, którego zarodniki w skrajnych wypadkach mogą wywołać zapalenie płuc.
czy są trufle w Polsce
Często piszą do mnie ludzie, że znaleźli truflę. Zwykle za truflę jest brany często spotykany piestrak jadalny. Wbrew nazwie nie jest w atlasach uznawany za jadalny, ponadto ma niezbyt ciekawy aromat przypominający surową kukurydzę. Jego owocniki są duże, często wystają ponad powierzchnię gleby. Wielkością, formą i barwą przypominają ziemniaki. Podstawowa różnica pomiędzy piestrakiem a truflą jest taka, że powierzchnia jaki i wnętrze piestrakowych "bulw" jest jasne. Trufla jest zzewnątrz czarna, a jej wnętrze też jest czarne z jasnymi żyłkami.
czy grzyby giną
Nasza wiedza, nie tylko o zmianach ale i o rozmieszczeniu, czy nawet występowaniu poszczególnych gatunków na terenie Polski, jest fragmentaryczna.
Nawet w przydomowych ogrodach, dociekliwi badacze, nierzadko odkrywają gatunki nowe dla Polski. Rocznie znajdowanych jest kilkadziesiąt gatunków nie notowanych dotychczas w naszym kraju.
Jest pewne, że zagrożone mogą być gatunki grzybów mające specyficzne wymagania siedliskowe, np. nadrzewne rosnące na martwym drewnie nieczęstych w naszym kraju wiązów lub grzyby torfowisk. Ciekawe jest, że np. w związku
ze zmianami w sposobie hodowli zwierząt gospodarskich zmniejsza się liczba siedlisk grzybów koprofilnych np. rosnących na stertach obornika. Znacznie zmniejsza się liczba siedlisk trawiastych i ich charakter w związku z zanikiem tradycyjnego wypasu owiec lub bydła. Powoduje to zagrożenie dla bytu wielu gatunków roślin, ale także i dla związanych z takimi siedliskami grzybów.
czy zbieranie grzybów powoduje ich zanikanie
To co zbieramy jest tylko częścią organizmu grzyba służącą do produkcji i propagacji zarodników. Analogicznym do kwiatów i owoców u roślin. Zasadnicza część grzyba - grzybnia, jest ukryta w podłożu. Przerasta glebę, martwą materię organiczną lub drewno.
To że w poszczególnych latach zmienia się liczebność interesujących grzybiarzy owocników zależy od wielu czynników. Zwłaszcza zależy to od przebiegu pogody w danym roku. Od zmian siedliska np. zmiana wieku drzewostanu, leśne zabiegi uprawowe, gatunki drzew sadzone przez leśników. Jedne grzyby (np. maślaki, rydze sosnowe) częściej owocują w młodnikach. Inne preferują starszy drzewostan.
kiedy trwa sezon grzybowy?
Zdarzają się też wysypy grzybów w środku lata - ale to z reguły w terenach górskich i podgórskich - gdzie opady są większe. Na niżu Polski letnie wysypy są bardziej chimeryczne - nie każdego roku i zwykle dość krótkie. Trudniej też latem trafić na "nierobaczywe" grzyby. W wyższej temperaturze larwy owadów szybciej się rozwijają.
Zapaleńcy znajdą grzyby jadalne nawet późną jesienią (boczniak ostrygowaty) lub zimą (zimówka aksamitnotrzonowa i ucho bzowe).
Początek wiosny jest porą dość ubogą w grzyby jadalne. Pierwsze, już w kwietniu i na początku maja, pojawiają się smardze. Niestety w Polsce podlegają ochronie, ale już za pobliską Słowacką granicą już nie i jest tam ich więcej.
Inne wiosenne grzyby to rzadko u nas zbierane majówki wiosenne. Gdy ma się szczęście i zna odpowiednie miejsca, to można trafić na wiosennego borowika usiatkowanego. Pod koniec wiosny, w czerwcu zwykle pojawiają się też pierwsze kurki.
Jeśli chodzi o fotografowanie grzybów to znajdziemy coś ciekawego przez cały rok. Zimą np. huby. Największa różnorodność jest jednak jesienią.
gdy podgrzybki stają się borowikami
Podgrzybki to naukowo rodzaj Xerocomus. Borowiki to rodzaj Boletus. Rodzaje to jednostki systematycznie grupujące pewną liczbę podobnych do siebie gatunków. Np. w rodzaju borowik znajdują się takie gatunki jak borowik szlachetny, borowik ceglastopory, borowik szatański i inne. O ile granice pomiędzy gatunkami są stosunkowo obiektywne, to gdzie wyznaczyć granice rodzaju, jest kwestią mniej lub bardziej umowną, podlegającą dyskusji.
Efekt jest taki, że nie ma "jedynie słusznej", obowiązujące systematyki organizmów. Jedni naukowcy-systematycy uważają, że podgrzybki na tyle mało różnią się od borowików iż powinny być zaliczane do rodzaju borowik, inni że jednak ich odmienność zasługuje na osobny rodzaj. Nie ma absolutnych kryteriów "jak być powinno".