Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

wczoraj
Aleksy1990
doniesień: 15 / 1🏆
(10/h) Dzień dobry! 10 prawdziwków, 2 szmaciaki! Wszystkie okazy zdrowe! Zdonzyłem znaleźć ich pierwszym niż lokatorzy 😁 dodaj grzybobranie
    • Rufi 80 #90 · Ładne grzybki wytropione 👍 20.9 15:30
    • whispi #210 · Gratulacje 🙂 20.9 17:00
    • Tomek G #951 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 20.9 17:08
    • Luna_e #19 · Ładne 👌🍄🙂Pozdrawiam 🙂 20.9 21:42
    • AiŁ #15 · Cudnie, nareszcie dobre wiadomości. Poczekamy jeszcze. Gratuluję zbiorów. Będzie coraz lepiej. Pozdrawiam 20.9 22:07
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
gowies
doniesień: 4 / 1🏆
(0/h) Brak grzybów! Lekka wilgoć. Rekonesans w godzinach rannych ok. 8. Trzeba jeszcze poczekać.
wtorek 17.WRZ
Alonka
doniesień: 1
(0/h) Brak grzybow dodaj grzybobranie
wczoraj
maciejcwr
doniesień: 2
(1/h) Kolejny wypad testowy. Zaczynają pojawiać się purchawki w małych ilościach. Jako bonus taki prawdziwek, ale to ewidentnie jakiś oportunista 😅 dodaj grzybobranie
wczoraj
Kustosz017 (bez logowania)
(13/h) Trzy godziny spaceru po puszczy zielonce i łącznie 41 grzybów
- 1 x kania
-1 x borowik
-x21 pieczarek
-18 x maślaki
2024.9.20 22:18
poniedziałek 16.WRZ
Elwirka
doniesień: 60 / 4🏆
(0/h) Pogoda się poprawiła, więc... nie wytrzymałam. Spacer po lesie ( Puszcza Zielonka). Grzybów brak ☹️
Niby przez ostatnie dni popadało ( choć w Wielkopolsce nie za wiele), ale lesie nadal dość sucho. Teraz ma być kilka ciepłych dni, więc może po prostu na grzyby trzebz jeszcze poczekać ?
dodaj grzybobranie
    • Gucio #298 · Trzeba kontrolować miejscówki lub poznawać nowe nawet jak nie za wiele grzybów w lesie a wysyp grzybów może w końcu będzie tak jak w zeszłym roku w listopadzie., oby nie tak późno bo spacery po lesie najlepsze są jak jest jeszcze w miarę ciepło i choć po prący na chwilę zdąży się coś jeszcze znaleźć lesie. 17.9 17:47
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 17.WRZ
maciejcwr
doniesień: 1
(0/h) Rekonesans po okolicach - wszędzie podobnie - brak grzybów, choć ściółka mokra. Raz natknąłem się na dwa opieńki i tyle. dodaj grzybobranie
poniedziałek 16.WRZ
bosman
doniesień: 333 / 16🏆
(1/h) Na południu tragedia a u mnie nawet kałuż za dużo nie ma a dziś słońce się przebija. Na trawnikach powychodziły twardzioszki (podróżniczki) a ja skoczyłem po żagwiaka znalezionego w sobotę. A obok wyrósł następny.🙋 dodaj grzybobranie
    • bosman #341 · Następny żagwiak łuskowaty wyrasta a na trawniku twardzioszek przydrożny. 16.9 10:25
    • Gucio #297 · Gratuluje Dobre i to jak takie warunki do rozwoju grzybni. Nie wszędzie po równo zostały rozdzielone opady deszczu. Na Mazowszu jeszcze za mało ich choć miejscami kałuże jednak są. Teraz każdy grzyb cieszy a jak się go zajada z apetytem to jeszcze lepiej. W okolicach Sadownego też na łąkach podobne małe grzybki.. Ja żagwiaka tu nie spotkałem lecz czasami gdzieś go zauważe niekoniecznie też w lesie a częściej gdzieś przy drodze. Na koniec miesiąca a i może w tą środę może spadnie trochę deszczu. Jeszcze jest czas na wysyp grzybów choć najlepiej aby był jak najszybciej. W zeszłym roku dopiero pod koniec października było trochę więcej grzybów a z początkiem nawet już przyzwoicie mozna było rozmaitych grzybów znaleźć.. 16.9 13:37
    • Rufi 80 #88 · Ładne młode żagwiaki, czekamy na rurkowce, pozdrawiam 😀 16.9 15:37
    • AŻet #168 · Ładnie Ci podrósł👍 16.9 17:43
    • D@rek #190 · Ładny zbiór na tym bezgrzybiu. U nas dziś nad ranem tak dolało że kałuże przed domem stały. Deszcz tak walił w panele że spać nie szło. Jest zatem nadzieja że za tydzień/dwa coś nazbieramy. Pozdrawiamy D. i D. & D. 16.9 18:44
    • marioo455 #132 · żagiew urodziwa nad wyraz, gratuluję 16.9 20:14
    • Yaga #304 · Zazdraszczam :), bo jeszcze nie spotkałam:/. Pozdrawiam 👋. 16.9 21:51
    • tazok #332 · Fajnie rosną :) 16.9 23:48
    • Zenobia ze Szczecina #347 · Ale ładna 😀👍 17.9 22:56
    • RoStrze #122 · Śliczne żagwiaki 😃 Dobrze, że choć one rosną - zawsze jakieś smaczne danie z nich wymyślisz. Coś się powinno ruszyć lada dzień (albo tydzień). Pozdrawiam 🙂 18.9 10:48
    • LeśnaGośka #48 · Jeszcze musimy poczekać, życzę rychłego wysypu i pięknych zbiorów 👍 18.9 23:03
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 18.WRZ
paul68
doniesień: 82 / 5🏆
(0/h) Krótki wypad do lasu sprawdzić czy coś się dzieje po ostatnich opadach. Grzybów zero kilku napotkanych zbieraczy to potwierdziło tylko jedna Pani znalazła kilka podgrzybków ale się nachodziła. Na porządne grzybobranie trzeba jeszcze poczekać. dodaj grzybobranie
wczoraj
Adrian_NN (bez logowania)
(2/h) Dwa borowiki szlachetne, bardzo zdrowe i niestety nic więcej. podgrzybka nie ma w ogóle i wygląda na to, że wszystko będzie zależało od przyszłotygodniowych deszczy bo mimo opadu łącznie 50 mm w moich okolicach to miejscami w lesie robi się już sucho. Grzybów niejadalnych lub trujących praktycznie nie ma w ogóle.
2024.9.20 19:33
dodaj grzybobranie
    • adi43 #163 · w przyszłym tygodniu za dużo nie popada ale ochłodzi się i dojdą mgły, dobre i to :) 20.9 22:03
    • Gucio #298 · Tak deszcz będzie lokalny i tylko tam gdzie częściej będzie padać i wcześniej było wilgotniej to pewnie będą grzyby. Dobowa różnica temperatur sprawi że będzie więcej mgieł ale jak sicho to niewiele to da, jak mokro to tak i wtedy choć po samosiejkach czy zagajnikach będą choć grzyby. Pod koniec października w prognozach pogody też trochę deszczu ale to odległa perspektywa choć bardzo prawdopodobne że tak jak w zeszłym roku początek tego miesiąca warto będzie spędzić także w lesie. 21.9 10:04
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Stach_NN (bez logowania)
(0/h) Niestety grzybów jeszcze brakuje, nawet trujaka nie uraczyłem. Mam nadzieję że wysyp będzie obfity
2024.9.20 00:11
przedwczoraj
megalo
doniesień: 147 / 12🏆
(30/h) Dzień dobry, spieszę z dobrymi wieściami. Dziś po pierwsze primo sosna wysoka+dąb czyli moja miejscówka podgrzybkowo-prawdziwkowa (grzybów zero, nie ma jeszcze nawet suchogrzybków). Za to zaliczyłam przemiłe spotkanie z kowalikiem prawie oko w oko :) oraz przypuszczalnie z wiewiórką, której nie widziałam, za to intensywnie fukała i skrzeczała na mnie z widocznej na zdjęciu dziupli. Potem łąka i tu: niemożliwa do wyzbierania ilość przeróżnych purchawek, sporo pieczarki (moim zdaniem białawej, ew. łąkowej), twardzioszek. W sumie 1,5 kg grzybów. Radość z pieczarek ogromna. Będzie leczo :) dodaj grzybobranie
    • megalo #151 · Drugie tyle pieczarek zostało na łące, bo już przejrzałe. A pod tymi sosenkami szukałam maślaków, ale to na pewno dla nich za wcześnie. Tutaj rosną nam brązowe, późne, czasem znajdowałam je nawet w grudniu. 19.9 21:41
    • megalo #151 · cały zbiór 19.9 21:42
    • megalo #151 · cały zbiór 19.9 21:42
    • Tomek G #949 · Gratuluję zdobyczy pieczarek. Dobrze to zwiastuje wysyp grzybów. Obfitych zbiorów. Pozdrawiam 19.9 21:47
    • Rufi 80 #89 · Ładny pieczarkowy koszyk, pozdrawiam 😀 19.9 22:51
    • bosman #341 · Fajny zbiór pieczarek 👍 20.9 06:47
    • RoStrze #122 · Ależ obrodziło u Ciebie pieczarką 😃 Można poszaleć w kuchni 😁 Oby inne gatunki tak chętnie się pokazały niedługo. Pozdrawiam 🙂 20.9 18:44
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 18.WRZ
megalo
doniesień: 146 / 12🏆
(10/h) Taka tam szacunkowa liczba. Z trawnika: kilka gatunków purchawki (w sumie garść), Twardzioszek przydrożny (garść), pieczarka (3 sztuki). Pojawiły się też zasłoniaki i jakieś cuda, których nie znam, na pniach. Jutro jadę sprawdzić w lesie. dodaj grzybobranie
wczoraj
megalo
doniesień: 148 / 12🏆
(3/h) Ta sama miejscówka co wczoraj + łąka, gdzie przez lipiec kosiłam twardzioszki. Dziś w pieczarkarni same suszki, bo miejscówka mocno nasłoneczniona, a nic nowego nie wyrosło. Z ciekawości obeszłam całą łąkę, bo to wylęgarnia gąsówki fioletowawej, ale naturalnie na nią jeszcze za wcześnie. Na drugiej łące same suszki twardzioszka - raptem dwie garście (zebrałam, bo można go traktować jak ucho bzowe, czyli wysuszyć, bo potem nasiąknie w gotowaniu, a nie traci aromatu). W lesie ciągle nic. Silny wiatr od dwóch dni, który podsusza oszycie. Teraz ma ustać - wilgoć z nocy będzie się dłużej trzymać. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #951 · W niektórych województwach wciąż zbyt mało opadów deszczu i grzyby nie chcą rosnąć. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam 20.9 20:53
    • bosman #342 · Twardzioszki wysuszone po nawodnieniu potrafią faktycznie całkiem odżyć. A czubajki też czasem tak robiłem w wazonie 😃. Czekamy na więcej. Gąsówki pojedyńcze spotykam na wiosnę a później dopiero późną jesienią 🙋 21.9 09:56
    • Gucio #298 · W przyszłym tygodniu ma deszcz padać lokalnie do tego trochę chłodniej w dzień tylko że noce coraz chłodniejsze i dziś rano w dwóch miejscach w kraju znpwu lekki przymrozek. Z jednej strony to odstraszy robaki i grzyby mogą być bardziej zdrowe. Za tydzień powinno być więcej grzybów nie tylko na łąkach i w zagajnikach leśnych a kiedy będzie szczyt wysypu grzybów tych naszych rodzimych to poczekamy, zobaczymy.. Wielu grzybiarzy takich raz do roku obudziło się dopiero myśląc że jest wysyp grzybów bo trochę popadalo niedawno i nawet jak się grzyby pojawią to może być więcej grzybiarzy niż grzybów. 21.9 09:58
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
bosman
doniesień: 334 / 16🏆
(1/h) Ok. 3 h 10 km i tylko 1 znaleziony rurkowiec 😁 podgrzyb brunatny. Jedynie purchawek można nazbierać bo jest ich mnóstwo a dużo jeszcze malutkich z innych grzybów jedynie 2 młodziutkie czubajki i sporadycznie jakieś pojedyncze blaszkowe się trafiają. Pojechałem zobaczyć jeszcze w sosnowych w Czarnotkach a tam pustki zupełne i jeszcze wycinka w miejscu gdzie chciałem zaparkować. A wczoraj pozbierałem sobie żagwiaka. Weekend sobie odpuszczę i nadrobię zaległości na działce.🙋 dodaj grzybobranie
    • bosman #342 · Jedyny podgrzybek i czubajki 20.9 15:54
    • bosman #342 · I takie różności 20.9 15:54
    • bosman #342 · Wczorajszy żagwiak chodowany 4 dni i jeszcze jeden, który rósł na wysokości 2,5 m i go wcześniej nie zauważyłem. A niedaleko młode żółciaki. 20.9 15:58
    • bosman #342 · Żagwiaki poszły na obiadek a do popicia napar z szyszek chmielu 20.9 15:59
    • bosman #342 · Pierwsze danie też z grzybami, ale z zapasów mrożonych 😃 20.9 16:00
    • Majeczka #91 · Witam, widzę że u Ciebie też coś rusza, takie malutkie czubajki zostawiłam, może trochę urosną. 20.9 16:08
    • bosman #342 · Zabrałem te malutkie tak z ciekawości pierwszy raz zobaczyć jakie będą podsmażone 20.9 16:41
    • AŻet #169 · Kto by pomyślał, że w drugiej połowie września będziemy delektować się purchwkami. Obiadek jak zawsze u Ciebie apetyczny👍 20.9 16:45
    • whispi #210 · Purchawek faktycznie i u nas pełno, jednak jeszcze nie dorośliśmy do spróbowania 😅 a dania jak z dobrej restauracji 😁 20.9 16:59
    • Tomek G #951 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Faktycznie purchawki w lesie dominują razem z tęgoskórami. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 20.9 17:07
    • Leśniczy&eM #248 · Ja to bym tego naparu z szyszek chmielu spróbował 😋 ale koniecznie z lodówki 😅😉 20.9 17:23
    • Gucio #298 · Gratuluje. Super, zawsze coś a zapasy trzeba wyjadać bo już grzyby się czają aby zaatakować Twoje miejscówki. Odrabiaj zaległości na działce i szykuj się do koszenia ale grzybów niebawem. 20.9 17:28
    • Rufi 80 #90 · Purchawki ratują honor, no kto by pomyślał? Pozdrawiam 😀 20.9 17:34
    • RoStrze #122 · Dobry i jeden rurkowiec dla ubogacenia obiadu 😉 Ciekaw jestem co przyrządzisz z purchawek. Żagwiaka próbowałem smażonego, ale chyba był za stary bo się żuł trochę. Twoje dania jak zwykle pobudzają ślinotok 😋 Jakoś nie zanosi się na weekend z pełnym koszem, więc można nadrobić zaległości. Pozdrawiam 🙂 20.9 18:53
    • megalo #151 · Można zbierać małe czubajki i wkładać do wazonu jak kwiaty. Rozwiną się. Pozdrawiam serdecznie i gratulacje! 20.9 19:35
    • Nika #255 · No cóż, działka też potrzebuje uwagi... Kurcze, szkoda, że nie mieszkasz w Krakowie i nie otworzyłeś tu restauracji... 20.9 19:54
    • tazok #335 · Jak się będzie nazywała potrawka ??? Purchata zapiekanka ?? Szczerze powiem raz próbowałem i młodziutkie, białe są całkiem całkiem 😀 Jesteś super otwarty na nowinki. To plus. Ale jesteś jak dinozaur - prawie na wymarciu - z takim otwartym, grzybowym podejściem. Pozdrowienia 20.9 21:03
    • AiŁ #15 · Ciekawy zbiór. Gratuluję. Sama nie zbieram takich grzybów. Nie znam się i nie będę ryzykować ale dobrze dowiedzieć się czegoś nowego. A dania, które robisz są napewno pyszne. Cieszę się, że coś zaczyna rosnąć. Wszystko jeszcze przed nami.
      Pełnych koszy. Pozdrawiam wszystkich. 20.9 22:04
    • marioo455 #132 · też dorzucam purchawki dla urozmaicenia, gorzej jeśli jedynie one są, sucho, i bezgrzybowo, pozdrawiam 20.9 22:52
    • +dopisek (po zalogowaniu)