(nie ma) po 6-ciu godzinach głębokiej penetracji uciułałem prawie litr kurków; przytrafił mi się jeden malutki kozaczek. Mimo bardzo obfitych opadów, las wydaje się być uśpiony. Brak kolorów, dominuje brąz. Tylko pojedyńcze grzyby niejadalne.
(nie ma) po 6-ciu godzinach głębokiej penetracji uciułałem prawie litr kurków; przytrafił mi się jeden malutki kozaczek. Mimo bardzo obfitych opadów, las wydaje się być uśpiony. Brak kolorów, dominuje brąz. Tylko pojedyńcze grzyby niejadalne.