Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

wtorek 24.WRZ
KasiaBrodziakMogilno
doniesień: 62 / 3🏆
(1/h) Rekonans naszych lasów. W szoku, wczoraj 40 km dalej w Żninie 150 na godzinę, (wpis był wczoraj). A u nas 5 maleńkich maślaków żółtych z stałej miejscówki.
wczoraj
Pomerania Occidentale
doniesień: 22 / 1🏆
(20/h) Dzisiaj na innej części lasu niż zwyczajowa maślakownia. Drobnołuszczaki jelenie, maślaki żółte, prawdziwek. Widziałem innego grzybiarza, który naznajdował sporo prawdziwków też.
wczoraj
wuesbe (bez logowania)
(20/h) 3 godziny: 61 prawdziwków (robaczywych nie brałem ale pewnie że 20-30 było). Garść kurek i parę podgrzybków.
2024.9.28 11:54
przedwczoraj
anamaria
doniesień: 21 / 1🏆
(20/h) Zbieraliśmy tylko prawdziwki, krawce i koźlarki. Gdyby doliczyć napotkane maślaki to byłoby pewnie z 50/ godz bo tych jest mnóstwo. podgrzybków 0.
Generalnie sytuacja poprawia się każdego dnia. W tym samym miejscu we wtorek było kilka koźlarków i dwie garstki kurek.
wtorek 24.WRZ
Gipson (bez logowania)
(80/h) 2 kozaki, 1 zajączekkilka kani i dużo maślanka.
W lesie sucho, na podgrzybki trzeba jeszcze zaczekać na wilgotniejsze dni.
2024.9.24 21:26
dodaj grzybobranie
    • KasiaBrodziakMogilno #61 · Chodzimy po tych samych lasach, szacun, że zostawiasz małe kanie. 24.9 22:32
    • Gucio #299 · Gratuluje. Super,, dużo fajnych grzybów.. Kani jest dość dużo i można wybierać jakie się chce. Czasem dobrze jest i zostawić małe a większe zebrać bo i małe można na dłużej zostawic czy dla siebie czy dla innych grzybiarzy. 25.9 09:05
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 25.WRZ
Tru_NN (bez logowania)
doniesień: ≥2
(100/h) Wysyp czubajki kani. Można ciąć kosą. Pojawił się podgrzybek złototawy w ilościach zmuszających do patrzenia pod nogi aby nie podeptać. Koszyk widoczny na zdjęciu zapełniony w 10 minut
2024.9.25 14:00
środa 25.WRZ
KasiaBrodziakMogilno
doniesień: 64 / 3🏆
(200/h) Zalało nas maślskami haha. A może i 300...
Do tego w pip kania, ale została, toż ile można. Więc na początek atak na maślak zwyczajny. Deszcz zacz siąpić, ludzi zmalało, a mamy miejscówkę ukrytą, więc atak na maślak modrzewiowy. Po drodze parę różnych zajączków. O dziwo w tym roku póki co, zdrowe. Zaczęło padać i pojechaliśmy 500 metrów dalej "wnuk padał z nóg haha" I tam znowu kanie... kilka koźlarzy babka, i setki maślak pstry. Późno już było, rzuciliśmy się na niego jak dzik na pyry 😀 W domu przebieranki. Z Pstrego zostało 30 %. Ale razem będzie 5 litrów w occie.
czwartek 26.WRZ
osek
doniesień: 3 / 1🏆
(60/h) Wysyp kani i maślaka żółtego ale jak się pochodzi to są miejsca gdzie wystepuje istne szaleństwo kozakakow, po 10-20 sztuk w jednym miejscu, dwie godzinki chodzenia i wiaderko zapelnione, male, średnie i w większości bez lokatorów, trafiają się i prawdziwki, jak popada jest szansa że to się ruszy na maxa dodaj grzybobranie
środa 25.WRZ
KasiaBrodziakMogilno
doniesień: 63 / 3🏆
(30/h) W związku, że u nas pusto, pojechaliśmy całą rodzinką na Żnin. Kani tyle, że można się o nie potykać, każdy z nas zerwał po kilka na obiad, reszta została. Mnóstwo maślak zwyczajny i żółty. Większość została dla innych. Postanowiliśmy poodkrywać nowe lasy Brzozowo, dębowe. I tu niespodzianka. Jest wysyp koźlarzy, każdy z nas zerwał przez godzinę od 30 do 50 szt. Możecie podpowiedzieć, który jest na zdjęciu, mały bardzo ciemny, aksamitny kapelusz, duża, długa, grubaśna noga, rosło kilka wśród "babek 😉" w brzozach. Z 6 nas, 4 znalazła po 1 borowiki szlachetnym. Oczywiście purchawki na Chipsy😀
... szerzej o tym grzybobraniu ... Ilościowo podaję, średnią, który każdy z nas zebrał na godzinę. To co zostało, to byłoby 300 na godzinę. Kani i maślaki jak żyję, tyle nie widziałam. I teraz pytanie do znawców. Różnica 40 km. Padało podobnie. Dlaczego tam wysyp, a u mnie nic?
czwartek 26.WRZ
T67677
doniesień: 1
(200/h) Wysyp maślaka zwyczajnego w młodych sosnach i czubajki kani w trawach na pobrzezach lasów, 10 kozaków, 2 podgrzybki brunatne, kilka podgrzybków złotawych Na podgrzybki brunatne trzeba jeszcze poczekać :) dodaj grzybobranie
czwartek 26.WRZ
Kreid (bez logowania)
doniesień: ≥3
(50/h) Jadąc służbowo stanęłem w lasku niedaleko Białogardu i wszedłem do lasu dla rozprostowania kości. Przy młodniku znalazłem całe gniazda maślaków. Musiałem się wrócic po reklamówkę po niecałej godzine miałem prawie pełną - wystarczy. Innych grzybów praktycznie brak bo tylko 4 zajączki i jeden podgrzybek
2024.9.27 06:40