Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

wczoraj
NiTRo
doniesień: 2
(2/h) Żona poszła na spacer z psem, wracając przy głównej leśnej ścieżce w towarzystwie sosen znalazła dwa młodziutkie kozoki. Czyżby coś się zaczynało? Jest iskierka nadziei 😉 dodaj grzybobranie
wczoraj
Starygrzyb
doniesień: 31
(0/h) Jedna jaskółka wiosny nie czyni - jeden kapelusik (nie wiadomo czego) to nie powód świętować początek sezonu. Ale mam nadzieję, że jest już bliski. Jeszcze 10 dni temu były afrykańskie upały, ściółka wyschnięta mocniej niż pieprz, więc tak nagle nie ruszą atakować nas swą grzybią urodą i aromatem cudnym za ktorym wciąż marzymy. Czas chyba - po tych ulewach - sprawdzić opolskie, bo tam jak widzę mało ludzi ktorzy dziela się wiedzą i dlatego mapa pusta. Może jutro, pojutrze... Na głównym (jedynym) dzisiejszy kapelusik, foto z funkcją makro. dodaj grzybobranie
    • Marcin Sz. #46 · 👍 18.9 19:34
    • tazok #334 · Funkcja makro, po to że model mikro ? Sztuka jest jak w wojsku. Nie dyskutujemy czy chudy, czy z platfusem, czy ryży-kudła. Sztuka jest i tego się trzymajmy. Szef Kompanii 😉 18.9 20:56
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Ida
doniesień: 4
(6/h) w lesie dalej susza, 6 szt kurek w ciągu godziny, do tego kilka było nie do odratowania. Pusto w lesie. dodaj grzybobranie
    • RoStrze #122 · Witaj. Kurki bez wilgoci słabo rosną. Dziś odwiedziłem miejsce, gdzie spotkałem malutkie pieprzniki w ubiegłym tygodniu i rzeczywiście są mizerne. Życzę długich jednostajnych opadów w Twoich lasach. Załączam zdjęcie kury leśnej która się chyba tam zadomowiła 😀 Pozdrawiam. 18.9 20:37
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 15.WRZ
Tatesi
doniesień: 73 / 2🏆
(5/h) Las mieszany. Generalnie grzybów nie ma. Znalazłem kilka przetrwalników kozaka i jednego prawdziwka. Ściółka mokra na trzy centymetry a moje grzybki rosły tylko przy terenach podmokłych. Pozdrawiam z Kochlowic. dodaj grzybobranie
    • Tatesi #74 · Takie zdechloki. Ha ha. 16.9 06:17
    • Tatesi #74 · Plener 16.9 06:19
    • Marcin Sz. #46 · Zdechloki ale są 🤣👍🍄 16.9 10:35
    • Gucio #297 · Wcale nie takie zdechlaki gdybyś zobaczył moje koźlarzowe dzisiejsze znaleziska. Ja tylko te piaskowce modrzaki i zajączka miałem ładnego a tak to nawet nie robiłem zdjęcia calego zbioru bo nie było czymś się chwalić, wolałem tylko pojedyncze okazy w plenerze sfotografować. Gratuluje ładnych okazów grzybów. 16.9 13:45
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
młody_piernik
doniesień: 3
(2/h) Dwa tłuściutkie, świeżutkie, atlasowe prawoki w baranowickim lesie. Oba całkowicie zdrowe, nietknięte przez ślimaki czy czerwie. Poza nimi niestety dalej pustki. Trzeba czekać, bo warunki są. dodaj grzybobranie
niedziela 15.WRZ
Starygrzyb
doniesień: 30
(0/h) Gdzie strumyk płynie z wolna... dobrze że już płynie bo wszystko było wyschnięte na pieprz grzybnia pewnie też więc zanim się obudzi chwilę jeszcze potrwa. Ale ten deszcz to przynajmniej daje nam nadzieję... dodaj grzybobranie
    • Marcin Sz. #46 · Zobaczymy co z tego wyjdzie. 15.9 14:53
    • Gucio #296 · Na poludniu Polski na pewno pokażą się w koncu grzyby szczególnie w rejonie IBelsko-Biala, Kraków, Racibórz, Nysa, Głuchołazy Kłodzko, Jelenia Góra, oczywiście jeśli nie będą te tereny w ogóle zalane. Na szczęście chmury z deszczem odsuwają się na zachód i południe kd Polski choć może przydałoby się żeby popadalo jeszcze w tych regionach kraju gdzie jeszcze tego deszczu za mało między innymi na Mazowszu.. Warto kontrolować miejscówki lub poznawać nowe. Ja jutro być może znowu poszukam gdzieś grzybów bo dziś krotka przerwa po słabszych zbiorach grzybów. 15.9 15:13
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 15.WRZ
psjulek (bez logowania)
(0/h) 0 grzybow na 4 osoby na 3 h
Slady purchawek i hubowatych Mokro. Wczoraj byla gigantyczna ulewa. dzis slonce.
2024.9.15 12:24
dodaj grzybobranie
dzisiaj
Jędrek z Czechowic
doniesień: 1
(1/h) Las mieszany, 1 godzinka i tylko malutki świeży prawdziwek. Jest mokro ale zero innych grzybów. dodaj grzybobranie
sobota 14.WRZ
clarence
doniesień: 2
(5/h) Ku pokrzepieniu zmartwionych Zboczeńców Grzybowych. Na powierzchni metra kwadratowego, na łączce koło domu, w ciągu 20 sekund zerwałem 9 pieczarek. Mam nadzieję, że to pieczarki i dożyję jutra po zjedzeniu :)
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witam wszystkich po długiej przerwie. Nie pisałem nic bo nędzny ze mnie grzybiarz, pisarz zresztą też. Czytywałem Was za to wielokrotnie :) Parę miesięcy temu zarezerwowaliśmy domek w Zawoi by wreszcie przeżyć grzybowe eldorado. Byliśmy tam w zeszłym tygodniu, dobrze wiecie z jakim efektem :) Kilkanaście minut temu wyszedłem z psiurem przed dom by załatwił swe potrzeby fizjologiczne i niespodzianka. Za chwilę poczytam czy to na pewno pieczarki bo jeszcze bym chciał pochodzić kiedyś po lesie. Zdecydowałem się złożyć doniesienie grzybowe by poprawić Wam humory. Jeszcze będzie przepięknie... Trzymajcie się ciepło i sucho :) dodaj grzybobranie
    • Rufi 80 #88 · Ładne pieczarki. Jak się pojawiły to w lesie niedługo ruszy, pozdrawiam 😀 14.9 10:34
    • Chytra Merry #413 · Po co jeść, jak się nie jest pewnym, grzybów jeszcze będzie, hohoho!!!!. Pozdrawiam 14.9 11:00
    • clarence #2 · Grzybów też się trzeba jakoś nauczyć. Pokazałem doświadczonemu kumplowi-grzybiarzowi, poczytałem na necie o pieczarkach karbolowych i chyba jednak zjem na kolację :)
      Na tej samej łące od kilku lat rosły całe połacie jakichś "psioków" wg. regionalnego nazewnictwa. W tamtym roku urwałem kilka i pokazałem temu kumplowi. Jest pewny, że to opieńki. Nie spróbowałem bo były już dosyć starawe, ale w tym roku zaryzykuję.
      Przez całe życie nie zbierałem gąsek zielonych czy zieleniatek. Nagle coraz więcej zaczęło ich się pojawiać w "moim" lesie więc też poradziłem się kolegi. Zrobiłem zupę wg. jego przepisu i... przeżyłem :) Czy gra była warta świeczki kwestia gustu. Wolę rydze czy maślaki.
      Pozdrawiam 14.9 13:13
    • Starygrzyb #30 · Każdym jadalnym grzybem możesz się zatruć, jeżeli wyrósł w miejscu zawierajacym jakies toksyny (np. psie kupy), ale prawdopodobieństwo jest niewielkie. Słusznie prawisz, że grzybów trzeba się jakoś nauczyć, a nawet zbieranie pod okiem doświadczonych rodziców nic nie da jeżeli oni popełnią błąd. Ja staram się weryfikować moje zbiory wiedzą dostępną na tym portalu, bo uważam, że spełnie kryteria nauki, jest obiektywny. Nauczyłem się też braku zaufania do własnej oceny, bo oczka już stare i przegapiam czasem istotne szczególy, moją watrobę uratował Tazok, wiec warto konsultować się z innymi grzyboświrkami robiąc dokładne zdjęcia pokazujące szczegóły, a nie tylko kapelusz z góry.
      Co do twoich pieczarek: jedz na zdrowie. Smacznego. 15.9 09:48
    • Marcin Sz. #46 · Miejmy nadzieję że po tych deszczach coś się ruszy. 15.9 10:03
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Zenon N.
doniesień: 6
(1/h) Umieszczam ten wpis, aby podbudować na duchu Koleżanki i Kolegów - niestrudzonych Grzybiarzy..;)
W lasach ZERO!..
Za to na kilku łąkach koło Gliwic ruszyły pieczarki..
Zwykle był to sygnał pozytywny - czego sobie i Wam życzę!..;))
dodaj grzybobranie
    • Marcin Sz. #46 · Miejmy nadzieję że jeszcze coś z tego będzie. 18.9 19:31
    • Rufi 80 #89 · Miejskie pieczarki dobrym zwiastunem, pozdrawiam 😀 18.9 19:36
    • tazok #333 · Czuję się podbudowany :) 18.9 20:20
    • RoStrze #122 · Dzięki Zenonie N. Jesteś drugą osobą na tym portalu, która w pieczarkach widzi barometr dobrych grzybobrań. Oby się sprawdził. W każdym razie jakieś kapelusze zebrałeś 😀 Pozdrawiam.
      Tazoku - dokładnie słowo w słowo chciałem napisać 😉 18.9 21:50
    • Zenon N. #9 · Panie i Panowie - nadzieja umiera ostatnia!.. Dużo zdrowia życzę! :)) 18.9 22:15
    • megalo #150 · U mnie też pierwsze w tym roku (sic!) pieczarki. Też mam przy nich kompas na inne grzybki. Przynajmniej suchogrzybki powinny się pojawić lada moment. Pozdrawiam! 19.9 01:45
    • Gucio #298 · Pieczarki zwykle to prawda że są oznaką że niedlugo zaczną się inme grzyby szczególnie na wiosnę, podobnie też jest i z maślakami modrzewiowymi ale i ogolnie z różnymi gołąbkami czy muchomorami. Tylko że jest nadal za sucho sporej części kraju itak szybko sytuacja się nie poprawi. 19.9 12:59
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 15.WRZ
lew (bez logowania)
(0/h) Ach, piękny był dzień, byłoby idealnie na grzybobraniu. Grzybów jednak brak, nawet tych trujących.
2024.9.16 00:43
dodaj grzybobranie
niedziela 15.WRZ
Pael (bez logowania)
(0/h) Grzybów brak nawet trujących, ściółka i pod ściółką mokra, podejrzewam że grzyby pokażą się po Niedzieli, Środa/Czwartek. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy, nie pozdrawiam pseudo grzybiarzy śmieciarzy.
2024.9.15 16:28
wczoraj
Pael (bez logowania)
(0/h) Kolejny wypad w celu sprawdzenia czy chociaż są grzyby trujące... iii nic, cisza ani trujących ani jadalnych, młodnik, las z świerkami, mchem, brzozą nic, powierzchownie sucho pod mchem wilgotno, brak specyficznego zapachu grzybów/grzybni, nic tylko czekać w tamtym roku zbierałem młode podgrzybki 1 Listopada ale to już całkiem inna miejscowość.
2024.9.18 21:50
dodaj grzybobranie
niedziela 15.WRZ
rainy3
doniesień: 139 / 5🏆
(0/h) Czterogodzinny rekonesans w lasach mieszanych z przewagą drzew iglastych na północ od Pniowca. W lesie bardzo mokro przynajmniej na poziomie ściółki (co jest niżej nie wiem). Charakterystycznego zapachu grzybów nie zarejestrowałem. W środku lasu grzybów brak ale na ścieżkach bardzo powoli (jedna spora kolonia tego co na głównym) i niemrawo coś zaczyna się dziać. "Rzutem na urlop" wróciłem z dwoma kozakami (znalezione też na drodze leśnej). dodaj grzybobranie
    • rainy3 #143 · Kozak pierwszy 15.9 14:10
    • rainy3 #143 · Drugi kozak 15.9 14:11
    • rainy3 #143 · Jakiś niejadalny ciut zmęczony życiem (znaleziony też niedaleko drogi) 15.9 14:13
    • rainy3 #143 · Tyle z grzybów. Porosty (jak mniemam) odżyły. 15.9 14:14
    • rainy3 #143 · Oraz wrzos w zastępstwie czerwonego muchomora (po cichu liczyłem, że trafię na jakieś maleństwo). I ciekawe spostrzeżenie. Borówka brusznica albo wyzbierana, albo miała pecha i zakwitła gdy były przymrozki. Podczas całego spaceru trafił się tylko jeden krzak z trzema owocami. Dziwny ten sezon leśny. 15.9 14:17
    • Marcin Sz. #46 · Lepsze 2 sztuki niż nic 👍🍄 15.9 14:52
    • Rufi 80 #88 · Ładne koźlarze 💪 15.9 16:57
    • Tomek G #946 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane, tereny sprawdzone a i coś udało się znaleźć i sfotografować. Warunki pogodowe korzystne oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 15.9 17:42
    • tazok #332 · Świetne fotki rainy :). No i zbiór warty odnotowania :) Pozdrowienia 16.9 16:49
    • Yaga #304 · Pięknie 🤗. 16.9 22:42
    • K.A.L.E.T.N.I.K #461 · Super buszing i fotki 👍, pozdrowionka 🌲🍄🌲 17.9 17:50
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Salem
doniesień: 13
(1/h) Witam wszystkich czekających na grzyba. Jest nadzieja! Poraz pierwszy w tym sezonie tak na całego ruszyły pieczarki na moim trawniku, a to zawsze był dobry zwiastun przed wysypem w lesie. Więc nie ma co rozpaczać i trzeba się szykować :)
Mam nadzieje że i tym razem mój domowy "grzybowskaz" nie zawiedzie.
Pozdrawiam i do zobaczenia w lesie.
dodaj grzybobranie
    • Marcin Sz. #46 · Ładny zbiór 👍🍄 18.9 19:35
    • tazok #334 · Polne rarytasy Na pizzę funghi jak znalazł😉 fajnie że się objawiłeś 😉 18.9 20:59
    • Salem #13 · powiem szczerze ze z nadmiaru domowych i zawodowych zajęć, mało mam okazji na spacer do lasu, to i czytanie forum ograniczam żeby mi za bardzo żal nie było patrzeć co dobrego zbieracie :) 18.9 22:02
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
babka roza
doniesień: 1
(0/h)
Serdecznie witam wszystkich i z góry przepraszam za wpadki, które mogę usprawiedliwić jedynie swoim informatycznym analfabetyzmem.
Za moich czasów " komputerem" nazywaliśmy zwykły kalkulator... / Haa, zaśmiali się krótko/.
Ściółka przelana głęboko, a przyspieszony rozkład liści na stromych wzniesieniach czyni je niebezpiecznymi dla" nie całkiem pełnosprawnych".
Grzybnią nie pachnie, gdzie niegdzie pojedyncze "przechodzone" niejadalne.
Życzę Wam dobrych zbiorów i bezpiecznych wypraw, bo odnoszę wrażenie, że "konie wiszą kopytami nad ziemią, one w brykach na postoju już drzemią"...
Pa pa




dodaj grzybobranie
    • Mimi #33 · Witamy na portalu, chyba trzeba jeszcze tydzień odczekać, pozdrawiam :) 18.9 10:54
    • tazok #333 · Witaj 😊 miło Cię widzieć w roli,, nadającej,, W końcu zadrgają prawdziwków madonny i orszak stukonny ruszy z kopyta 👍 oby zdążył przed przymrozkami 😉 18.9 11:00
    • babka roza #1 · Orszak ruszy i zdąży, obawiam się tylko, że my nie zdążymy wyzbierać "pamiątek" po pseudoturystach, tego ludzkiego wkładu w arcydzieło natury.
      Pozdrawiam Sznupoka i Ciebie Tazoku, bądżcie zdrowi. 18.9 11:36
    • lp100 #26 · Witamy nowego forowicza! Tazok może mieć rację, 2-3 dni temu zaczął padać ciepły deszcz, więc być może od tego momentu trzeba odczekać jakieś 10 dni. Chyba, że się grzybnia zawiązała tydzień wcześniej. Grzyby, potrzebują ciepła i wilgoci, sam deszcz, szczególnie zimny, no nie jest wystarczający. 18.9 11:43
    • Suszczanin #2 · Poetycki wpis godny dostojnej grzybiarki. 18.9 11:46
    • Emil.E. #314 · A za moich czasów kalkulatorem to było liczydło. 😆 Witaj na forum.👋 18.9 13:41
    • lp100 #26 · Jak zaczynałem swoją edukację, to w klasach faktycznie były wyłącznie liczydła... Takie duże, kolorowe, drewniane, z koralikami wielkości dużej dłoni. I też się żyło... 18.9 14:12
    • Nika #255 · Witaj 🙂. I patyczki też były 😉. Do liczenia 😅. Na grzyby poczekamy chwilę, ale miło, że jesteś 🙂 18.9 16:01
    • Rufi 80 #89 · Lada dzień będzie lepiej, witam na forum 👍 18.9 17:03
    • Marcin Sz. #46 · Witam i życzę dużo grzybów 👍🍄😎 18.9 19:40
    • Yaga #305 · Ja na cukierkach uczyłam się liczyć, a potem mogłam je zjeść 😀. Witaj wśród nas :). 18.9 20:08
    • +dopisek (po zalogowaniu)