mm — ok. 0 na godzinę
W lesie mokro i ciepło niestety nawet jednej sztuki, nawet niejadalne grzyby się pochowały- tragedia

mm — ok. 0 na godzinę
Inne miejscówki niż w niedzielę.. typowo podgrzybkowe (rok temu kosiłem kosą w tym miejscu 50 szt./h :) Tym razem nic. Nie znalazłem w godzinę żadnego grzyba kapeluszowego. Po ostatnich deszczach w lesie nie ma śladu. Trzeszczy pod butami.

mm — ok. 0 na godzinę
Rok temu (8 września) zbierałem już podgrzybki złotawe z córką na obrzeżach lasu. W tym roku jeszcze ani jednego nie widziałem choć wracam często lasem z pracy. Na szczęście od niedzieli do wtorku sporo popadało, więc w przyszłym tygodniu może się pojawią. Po nich kolej na podgrzybki brunatne, które dominują w tutejszych lasach.

mm — ok. 1 na godzinę
W lesie mokro ale grzybow brak

mm — ok. 0 na godzinę
W lesie sucho. Niemal sama słoma, przy każdym kroku trzeszczy. Obszedłem stałe miejsca corocznych zbiorów i brak czegokolwiek. Żadnego, nawet niejadalnego grzyba. Brak nawet pająków. Jeżeli popada, najszybciej można oczekiwać czegoś w październiku, ale i tak co do tego nie jestem przekonany.

mm — ok. 0 na godzinę
w mchu dość wilgotno... ale trzeba deszczu i deszczu i deszczu;) ciepełko ale jak nie popada grzybów nie będzie: (

mm — ok. 10 na godzinę
sporo robaczywyh maślaków, sporo koźlarkow, kilka prawdziwków, 0 podgrzybka.

mm — ok. 1 na godzinę
koźlak

mm — ok. 0 na godzinę
Udałem się dziś z moimi najlepszymi kolegami na grzybki. Miejscem naszych poszukiwań był monolit sosnowy (typowe siedlisko podgrzybka brunatnego, choć koledze w zeszłym roku trafiały się tam też maślaki i prawdziwki szlachetne:D ) porośnięty różnego rodzaju gatunkami mchów i leśnych traw. Pierwsze co dało się odczuć po wejściu do lasu to przepiękny zapach grzybni. Wilgotność ściółki leśnej na dość dużym poziomie. Mieliśmy ogromne nadzieje na udane zbiory. Jednakże po około godzinnym spacerze nie udało nam się znaleźć żadnego jadalnego grzyba. Wróciliśmy bardzo rozczarowani do domu. Od ostatniego tygodnia warunki do rozwoju owocników wydają się być dobre ale jednak jeszcze czegoś brakuje. Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych zbiorów w tym roku gdy pojawi się w końcu ten oczekiwany "wysyp". Głaz

mm — ok. 0 na godzinę
Witam wszystkich grzybiarzy. Na swoich miejscówkach niestety zero!!!!!!!!!!. Żona znalazła coś co przypominało kożlarka. Jak nie popada to kicha a czas nagli bo to połowa września

mm — ok. 5 na godzinę
Prawdziwki!!!!

mm — ok. 2 na godzinę
Brak

mm — ok. 0 na godzinę
Od maja regularnie wizytuję las i czekam na maślaki a tu jak nic tak nic: (. Dla osłody takie na pniaku były. Las mieszany sosny, dęby, brzozy... nie wszystkie znam. Ściółka mokra, piękny zielony mech.

mm — ok. 0 na godzinę
Podczas spaceru nad Brda znalazłem takie cudaki. Czy ktoś wie co to za grzyby? [admin - prawdopodobnie murszak rdzawy, taki "hubowaty" niejadalny]

mm — ok. 15 na godzinę
podczaj łowienia ryb przeszedłem się brzegiem i w 20 min 15 kozaków i jeden prawdziwek o dziwo wszystko zdrowe

mm — ok. 0 na godzinę
Minęło 5 dni od mojego ostatniego wpisu, lecz sytuacja bez zmian. Podczas godzinnego przeglądu miejscówek żadnego jadalnego grzyba, tylko 3 sztuki trójaczków.

mm — ok. 20 na godzinę
Rozne

mm — ok. 0 na godzinę
Ogólnie to chodziłem i zero sucho w lesie ale niepoddaję się