mm — ok. 1 na godzinę
Zbiór żaden, ale już coś widać

mm — ok. 0 na godzinę
w lesie mokro ale nawet trujących nie widać

mm — ok. 0 na godzinę
3 osoby. Las mokry ale grzybów totalnie zero

mm — ok. 0 na godzinę
Byłem dzisiaj sprawdzić jak tam sytuacja po opadach deszczu. Niestety dobrych informacji nie mam. Gleba w lesie wilgotna na jakies 2-3 cm, głebiej już sam PYŁ SUCHY JAK PIEPRZ. Jezeli grzyby sie pojawią w przeciągu 5-7 dni to tylko lokalnie i pojedynczo. Trzeba czekać na większy deszcz. Możliwie jedynie lokalne wysypy maślaków w miejscach otwartych gdzie bardziej podlało. Ale to jeszcze z tydzień trzeba poczekać.

mm — ok. 0 na godzinę
Jeden drobnołuszczak jeleni, dwa jakieś łuskwiaki poza tym zero czyli nul jeszcze tak nie było w każdym razie ja nie pamiętam takiego roku. Natomiast śmieci a jakże cała reklamówka mniej co prawda nowych ale to chyba dlatego że nie ma grzybów i swołocz adna do lasu nie chodzi. Pozdrowienia dla grzybiarzy szczególne dla zbierających śmieci.

mm — ok. 0 na godzinę
totalne 0 jadalnych i 0 niejadalnych, absolutnie nic

mm — ok. 0 na godzinę
Totalny brak grzybów

mm — ok. 3 na godzinę
susza w lesie, ale są oznaki jesiennego rozwoju grzybni. Znalazłem jednego maślaka, jednego borowika ceglastoporego i jednego mleczaja smacznego. Na grzyby możn wyruszyć po 28 września. pozdrawiam - wilk

mm — ok. 0 na godzinę
W lesie dość wilgotno, wszytskie miejsca na różne grzyby sprawdzone po 2 h spaceru, poza 5-ciom niejadalnymi nic. Nie widać pleśni na ziemi, nie czuć grzybów. Widać, że sucho było bo nawet sosny pogubiły igły, a dęby po prostu mają zielone oklapłe przysuszone liście.

mm — ok. 0 na godzinę
Las mieszany sosnowo-dębowy, ściółka mokra, ale grzybków brak, nawet złamanego muchomorka, po drodze również całkowity brak sprzedawców, którzy zwykle o tej porze się pojawiają przy drodze. Czekamy...

mm — ok. 0 na godzinę
w wąwozie między czuby-lsm rosną licznie pieczarki :) może ktoś odważny będzie zainteresowany. a był któs może w lasach kozłowieckich? coś się rusza?

mm — ok. 5 na godzinę
Pojawiają się pierwsze pieczarki, to znak że za kilka dni będzie mozna znaleźć pierwsze kozaki i maślaki, a później inne szlachetniejsze. Pieczarki zawsze pojawiają się pierwsze, później inne. Zobaczymy czy bedzie to większy wysyp, ale na wiele bym nie liczył bo mimo wszystko mało było deszczu jak na tak wielką suszę.