mm — są
Są podgrzybki złotawe (małe octowce), maślaki żółte, borowiki ceglastopore, koźlarze szarozielone. Jescze nie ma opieniek.

mm — są
Zaczynają sie pokazywać młode, raczej w terenie podmokłym. Znalazłem kilka kozaków i podgrzybków, trzy borowiki kilka kurek i pięknego szmaciaka gałęziastego, ten jednak rosnie dalej.

mm — są
Bardzo dużo maślaków żółtych, podgrzybków złotawych różnej maści. Są bot=rowo=iki omglone, borowiki ceglastopore, gołąbki i kanie. Miałem tylko 1 godz. czasu pomiędzy 18-19 więc więcej nie zdążyłem sprawdzić :)

mm — wysyp
Od godz. 16.00 do 18.00 72 prawdziwki i około 20 kozaków.

mm — są
Bardz dużo koźlarzy babek. Nie daję WYSYP-u bo to był mały zagajniczek i kosza nie było. Ale gdyby było tam nie 5 ale np. 20 drzew to WYSYP byłby uzasadniony.

mm — wysyp
Po rozmowie z Tatą podaję co następuje: opór wszelkiej maści grzybów w okolicach Polanicy Zdrój, Bystrzycy Kłodzkiej, Kłodzka, Barda Śląskiego i wogóle wszędzie na około.

mm — są
jak pochodzić to się znajdzie - różne koźlarze, różne podgrzybki (to miejscowi na trasie na Milicz sprzedawali w znacznych ilościach i ładne), borowika ceglastoporego i prawdziwki

mm — są
Przez 10 godz. chodzenia znalazłem 6 prawdziwków, ok. 40 kozaków - w tym 7 o czerwonym kapeluszu. Jest też dużo zajączków, czarnołebków. Przez cały niemal dzień nazbierałem wiaderko grzybów.

mm — nie ma
Na drodze pomiędzy Chojnikiem, a Kotowskie - las bardzo ładny, kilka psiaków suchych jak wiór, oraz zaledwie kilka podgrzybków wstępnie już podsuszonych. Las niewiarygodnie suchy.

mm — są
W lesie bardzo sucho. Grzybów bardzo mało a jak juz się znajdzie to okropnie robaczywe. W ciągu 6 godzin w 3 osoby zaledwie pół koszyka. podgrzybki, maślaki, sitowce. Deszcz konieczny bo inaczej z grzybów jak narazie nici.

mm — wysyp
7-8 rano lasy pod wroclawskie jelcz laskowice

mm — nie ma
nic nie znalazłem: (

mm — wysyp
w zagajnikach brzozowych - wysyp koźlarzy wszelkiego rodzaju, innych prawie nie ma, kilka prawdzików, podgrzybków wogóle nie ma, wczoraj Pimpek jeden kosz z rana oddał naszemu Adminowi :), a potem od południa nazbieralismy jeszcze kazdy po koszu kozaków, w wiekszosci młode i male, mało jest duzych wyrośniętych, jak sie trafi to rosna po 4-10 szt w kupie

mm — nie ma
Beznadzieja. 4 podgrzybki i sredni szmaciak galezisty. Poza tym 3 godziny i ok. 10 km chodzilismy w strugach deszczu szukajac samochodu. W tym miejscu podziekowania dla strazakow z Trzebnicy za dobre rady i wklad w odnalezienie drogi powrotnej;))) Ale za kilka dni mo0ze byc tam dobrze.