Paweł-Tarnów - grzybobranie 13 lis 2016, niedziela

sezony 2016 1107-1113 SK dolnośląskie #35 (25 fot.) kujawsko-pomorskie #5 lubelskie #5 (3 fot.) łódzkie #9 (6 fot.) lubuskie #11 (8 fot.) małopolskie #15 (8 fot.) mazowieckie #17 (10 fot.) opolskie #15 (5 fot.) podkarpackie #13 (3 fot.) podlaskie #2 pomorskie #6 (2 fot.) świętokrzyskie #10 (6 fot.) śląskie #49 (26 fot.) warmińsko-mazurskie #1 (1 fot.) wielkopolskie #19 (10 fot.) zachodniopomorskie #10 (9 fot.) woj. nieokreślone #2 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Od czego prawdziwy grzybiarz rozpoczyna wyjazd na grzyby?... Od odśnieżenia samochodu i to nie jakieś tam omiatanie szyb, nie, 5 cm śniegu a pod spodem warstwa lodu, 10 minut intensywnej pracy. Na szczęście po kilku minutach okazało się, że trafiłem za pierwszym razem i odśnieżam swój samochód;-), jednak zobaczyć miny sąsiadów idących do kościoła, jak zauważyli koszyk koło samochodu... bezcenne. W lesie dzisiaj już nie było żadnej segregacji, na te przed i na te po przymrozkach, wszystkie jak jeden mąż zamarznięte (mniej lub bardziej). W związku z tym postanowiłem uratować z uścisków zimy jak największą ilość grzybków. Zacząłem jak zawsze, podgrzybek i okrążenie, kilka dodatkowych i znowu kółeczko. Niestety podgrzybki (bo o nich mowa) szybko rozszyfrowały moją strategię i rozpierzchły się po lesie, zmuszając mnie do zataczania coraz większych kręgów, wciąż większych kręgów, aż doszedłem do widno-kręgów i powiedziałem stop, to zasadzka. O to im chodziło, odciągnąć mnie od koszyka jak najdalej, żebym go później szukał (a dzień krótki), więc musiałem zmienić taktykę i zacząłem "palikować" miejsca kryjówek podgrzybków, żeby wszystkie uratować, tak powstał "młodnik" palików:-). A grzyby? Zero wdzięczności, wręcz przeciwnie twardo stały przy swoim. Mimo początkowego chłodu w naszych relacjach, w samochodzie przełamaliśmy pierwsze lody. W domu szybko zaczęły mięknąć a po wrzuceniu na gorące masełko ich opór rozpuścił się całkowicie, a nawet zaczęły radośnie skwierczeć. W sumie dzisiaj "wpadło" 119 podgrzybków brunatnych, 9 maślaków zwyczajnych, 2 płachetki, 4 gąski siwe, 5 zielonek, kilkanaście kurek i blisko kilogram opieniek... przepraszam, ktoś puka... Sąsiad przyszedł i mówi: "Przyniosłem ci trochę jedzenia, żebyś nie musiał w zimie do lasu jeździć", podziękowałem, zaglądam... grzyby:-)... mrożone?!?!?... TAKIE TO JA SOBIE SAM W LESIE POZBIERAM!!!:- D
sezony 2016 1107-1113 SK dolnośląskie #35 (25 fot.) kujawsko-pomorskie #5 lubelskie #5 (3 fot.) łódzkie #9 (6 fot.) lubuskie #11 (8 fot.) małopolskie #15 (8 fot.) mazowieckie #17 (10 fot.) opolskie #15 (5 fot.) podkarpackie #13 (3 fot.) podlaskie #2 pomorskie #6 (2 fot.) świętokrzyskie #10 (6 fot.) śląskie #49 (26 fot.) warmińsko-mazurskie #1 (1 fot.) wielkopolskie #19 (10 fot.) zachodniopomorskie #10 (9 fot.) woj. nieokreślone #2 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

Paweł-Tarnów - grzybobranie 13 lis 2016, niedziela

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji