W lesie sporo ludzi, mokro, ale pomimo tego wypad bardzo udany. W 3 godziny uzbieraliśmy w dwie osoby 40 borowików, kilka całkiem dużych są na zdjęciu-trafiło nam się miejsce gdzie NIKOGO nie było. W lesie zostawiliśmy kolejne 7 szt bo już się rozpadły! 12 szt kani, 16 kozaków grabowych, ok. 100 szt maślaków, 1 kurka, 28 podgrzybków i kilka zajączków.