Dzisiaj w pięknym kolorze czerwonym (niestety nie na mapie). Koźlarz czerwony 17 szt., 24 grabowe (niestety ubiegłoweekendowy wysyp należał do tzw. jednodniowego wysypu), 5 przerośniętych borowików szlachetnych (tylko z 2 udało się uratować kapelusze), 2 podgrzybki, 2 piaskowce. Ponieważ był to spacer turystyczno-krajoznawczy dla gości ze mną w roli przewodnika wyżej wymienione grzybki zostały znalezione tylko na dróżkach (w krzaczorach ukryło się ich na pewno dużo więcej, aczkolwiek dzisiaj zostało im odpuszczone). Pozdrawiam.