Pierwszy tegoroczny zbiór. Pół na pół podgrzybki brunatne i złotawe, trzy zajączki. W lesie zostało co najmniej drugie tyle skapcaniałych staroci i robaczywych w różnym wieku. Gdyby utrzymała się wilgotna pogoda, pewnie pojawiłby się wysyp. Jeśli przyjdą zapowiadane upały, to nic z tego, bo ściółka i tak jest sucha mimo ostatnich opadów.