Dzisiaj to było już chyba ostatnie grzybobranie ;( Do lasu pewnie jeszcze pojadę ,nie mowię ze nie ,ale pewnie juz bez koszyka ,najwyżej z workami na śmieci :) Grzyby jeszcze są ,jak się znajdzie miejsce gdzie ludzie nie zaglądali to można jeszcze naciąć.co prawda już tych małych dużo nmiej ale jeszcze są .Na pożegnanie trafil mi się piękny prawdziwek wyglądał jak z obrazka .Opieniek nie zbieram ale było ich od groma ,kanie jeszcze się trafiają i w ogóle w lesie wszelakich grzybów, jadalnych czy w większości niejadalnych, jest mnóstwo.Pozdrawiam wszystkich grzybomaniakow!!!