© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Witajcie. Dzisiaj grzybobrania nie było w planach. Jednak od rana już mnie nosiło, bo i pogoda fajna. Po załatwieniu obowiązków o 12:30 decyzja, pora poznać miejsce gdzie nigdy jeszcze nie byłem a słynne z prawdziwków i rydzy, do auta i w drogę. O 13:00 do lasu za kościołem w Niestachowie. Na wejściu las taki sobie, mieszany z przewagą liści i krzaków, ale po przejściu około 0,5 km trafiłem fajne kawałki świerkowe nieco drzew liściastych i trawiaste dróżki i polanki. I właśnie w takich miejscach znajdowałem grzybki. W sumie do kosza trafiły 4 prawdziwki, 14 rydzy ni i jakieś 150 opieniek. Średnia, którą podaję uwzględnia 1/3 opieniek. Oczywiście mógłbym uzbierać znacznie więcej opieniek ale małych (niech rosną) i przemokniętych nie zbierałem. Opieńki które brałem nie rosły w zbyt dużych gniazdach, najczęściej po 5, 8 szt. sporo było samotnie rosnących. Ale za ty takie są grube i jędrne. 2 godzinny, 5 km spacer uważam za bardzo udany. Na pewno zapłaciłem frycowe, jak to w nowym lesie. Ale zapisuję to miejscówkę do swoich ulubionych, pewnie nie raz jeszcze tam pojadę. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy, niech wam grzyby darzą czego sobie i wam życzę.