duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
39 prawdziwków,, 11 mleczaj jodłowy, 1 rydz, 29 podgrzybków brunatnych, 3 koźlarz czerwony, 17 maślaków zwykłych, 4 maślak pstry, 61 kolczak obłączasty, 15 gąsek liściowatych, 4 gąski niekształtne.. 6 godzin powolnego spaceru z moim największym koszem i i z torbą.
Z racji tego że weekend cały wolny i też przez to że mazowieccy mistrzowie w świętokrzyskim porzadnie nazbierali grzybów postanowiłem pojechać i pospacerować sobie po tej pięknej okolicy i jak zwykle bardziej szukanie lepszych okazów ale bardziej rozmaitych. W tej okolicy kończy się powoli wysyp koźlarzy czerwonych bo okazy raczej już starsze. Tak samo wygląda sytuacja z gąskami lisciowatymi popękanymi z suszy i już w niedużych ilościach. Prawdziwki takie ładniejsze udało mi się znaleźć szczególnie w jednym miejscu bliżej samego Tumlina po czę0ści iglasfej. Na początek skierowałem się po brzegu lasui na początek już miałem 9 borowików lecz większość z nich też popękana od suszy.. Oprócz wymienionuvh grzybów zauważyłem opieńki w różnym stopniu rozwoju, gołąbki różnego rodzaju,, sitaki, borowiki omglone,, suchogrzybki, krasnoborowiki ceglastopore, gąska ziemistoblaszkowa, kaniei, muchomory czerwone, muchomory czerwieniejące, muchomory twardawe, muchomory cytrynowe, muchomory sromotnikowy, zasłonaki, lisówka pomarańczowa,, i inne drobne grzyby. Grzybow rozmaitych było więcej ale trochę selekcjonowalem trochę lepsze okazy Jutro jes, cze zobacze gdzie pojadę na spacer do lasu ale raczej będzie już trochę krótszy.. Grzybiarz z samochodem iw Tumlinie myślę że mógłby uzbierać więcej grzybów trochę dalej od torów kolejowych ale też kursując x nimi do samochodu i trochę na wyższej wysokości to zajęłoby mu to też trochę czasu. Sytuacja przynajmniej z prawdziwkami, kolczakami obłączastymi jest dużo lepsza niż na Mazowszu ale przynajmniej po podgrzybko brunatne takiej cudnej urody warto zbierać bliżej Warszawy. Ja zapasu grzybów dla siebie mam aż nad to ale jeszcze nie kończę sexonu.