Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
(10/h) Witam wszystkich serdecznie 😀. Dziś wyprawa z mamą w lasy z udziałem wrzosów i jagód. W pięknej scenerii znaleźliśmy 1 siedzunia. Liczyliśmy na maślaki, jeszcze brak. Po godzinie pojechaliśmy na "nasze tereny". Znaleźliśmy garść kurek, 3 młode kanie, kilkanaście łuszczaków, kilkadziesiąt purchawek chropowatych, ładnego ceglasie. Pierwszy raz spróbowałem purchawek i muszę przyznać że są bardzo smaczne. Trzeba je częściej zbierać. Mama zadowolona z leśnego wypadu. Pozdrawiam serdecznie 😀 do następnego 👍
2024.9.20 12:33 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Rufi 80 #90 · Wrzosy zachwycają ✍ 20.9 12:36
- Rufi 80 #90 · Do łuszczaków dobrały się ślimaki ✍ 20.9 12:37
- Rufi 80 #90 · Bardzo smaczne, delikatne purchawki ✍ 20.9 12:37
- Rufi 80 #90 · Ceglaś na koniec wypadu ✍ 20.9 12:38
- whispi #210 · Podziwiam 😁 ja jakoś do nowych gatunków nie mogę się przekonać ✍ 20.9 14:09
- Gucio #298 · Gratuluje. Super, udany spacer z najbliższą osobą. Ja też lubiłem spacerowa po lesie całą rodziną choć wtedy na drugim planie był zbiór a szczególnie jak się miało z 5 - 6 łat. Zwykle i tak yo był solidny zbiór i głównie kurek, jeszcze wtedy olszówek, gołąbków i jakieś prawdziwki. Najwazniejszy był ten rodzinny spacer polaczony później z odwiedzinami często dalszej rodziny a i samo zaszczepienia tego hobby, pasji.. Prawdziwe zbiory były już trochę później jak byłem nastolatkiem a jak już spacerowałem sam to poznałem i dalsze miejscówki ale zawsze wspominam te rodzinne spacery a tym bardziej jak rodziców już nie ma na tym świecie.. W tym roku zresztą jak i co roku przynajmniej w niektórych lokalizacjach można jeszcze z powodzeniem uzbierać i sporo jagód tak jak w okolicach Sadownego. Sporo grzybów znalazłeś, fajna mieszanka i kotleciki będą, siedzuń i kurki na jajecznicę a ceglas solidny okaz. Purchawek nie jad ale czasami różne grzyby jak jadslne zawsze można popróbować. Ja tak zrobiłem z kolczakami rudawymi czy zlotoborowikami wrzoosowymi i zostały tak w moim menu. Sarniaka i pieprznika trabkowego też próbowałem kiedyś choć za bardzo mi nie zasmakowały. Teraz raczej pozostaje przy swoich smakach i nie eksperymentuje. A dodam jeszcze że np. gąski liściowate też kiedyś z początku mie były w moim menu i zbierało się tylko zielonki i gąski niekształtne. gąski liściowate zaczelem zbierać jako nastolatek podczas rodzinnego spaceru po prostu znaleźliśmy kilka takich miejsc na lesie gdzie kurki, i dzieki temu teraz je już zbieram. Zycze udanych jesiennych spacerów po lesie z najbliższymi pelnych pieknych okazów grzybów. ✍ 20.9 15:35
- bosman #341 · I u mnie dziś królowały purchawki.🙋 ✍ 20.9 15:39
- AŻet #169 · Fajny spacer z najbliższą Osobą i trochę grzybków wpadło👍 ✍ 20.9 15:49
- Tomek G #951 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Nowe smaki zapoznane. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam ✍ 20.9 17:10
- Nika #255 · Hmmm... Skusić się czy nie na purchawki ? Oto jest pytanie... Fajnie, że powędrowaliście trochę... ✍ 20.9 19:56
- tazok #335 · Są ludzie z dziewiętnastowiecznymi przekonaniami, których nigdy nie namówisz na coś innego niż podgrzybek 😀Pozdrowienia ✍ 20.9 20:57
- +dopisek (po zalogowaniu)
(1/h) Witam wszystkich serdecznie 😀. Poranny wypad zobaczyć czy coś drgneło. W lesie mokro, ściółka dobrze nawodniona. Pojawiło się bardzo dużo pieniążka dębowego? (Czy to one), drobne purchawki chropowate i na otarcie łez gołabek zielonawy. Rurkowców brak, ale za tydzień powinny być. Zrobiło się ciepło i słonecznie. Pozdrawiam leśną brać 😀 do następnego 👍
2024.9.17 11:14 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Rufi 80 #89 · Pieniążki dębowe? ✍ 17.9 11:16
- Rufi 80 #89 · Młode purchawki chropowate ✍ 17.9 11:17
- Rufi 80 #89 · Zmęczony ozorek dębowy ✍ 17.9 11:17
- LeśnaGośka #47 · Trzymaj się🌺 chyba już wszyscy przytupujemy i czekamy z niecierpliwością na wysyp😍 za dwa tygodnie będzie dobrze 👍 ✍ 17.9 16:56
- Tomek G #947 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane, tereny sprawdzone a na grzyby trzeba będzie cierpliwie poczekać. Pozdrawiam ✍ 17.9 17:00
- Gucio #298 · W końcu grzyby muszą się pojawić, tam gdzie jest mokro to może być kwestia dni max. do początku października. Życzę bardziej udanego spaceru po lesie z większą ilością grzybów i rurkowych i blaszkowych. ✍ 17.9 17:32
- Aga Kuna #6 · jest pełnia za tydzień powinno coś ruszyć pozdrawiam ✍ 17.9 18:10
- Rav_ #64 · Drobne grzybki są też dobrym zwiastunem, jeszcze trzeba chwilę się wyczekać i będzie co zbierać 😃 ✍ 17.9 18:33
- Yaga #304 · Coś się pojawia :), a to dobry znak :). ✍ 17.9 20:04
- Zenobia ze Szczecina #347 · Gratki 😀 widzę, że purchawki też rosną 😂 ✍ 17.9 22:57
- RoStrze #122 · Las nawodniony i ciepło - dobre warunki dla grzybni 😀 Podobno purchawki chropowate są smaczne, ale nie próbowałem. Co do pieniążków to nie znam, ale wygląda podobnie. Może sezon zaskoczy nas jeszcze pozytywnie w październiku? Tego Ci życzę. Pozdrawiam 🙂 ✍ 18.9 10:34
- +dopisek (po zalogowaniu)
(1/h) Nic się nie stało! Grzybiarze nic się nie stałoooo! Nic się nie staaaaałoooo, Grzybiarze nic się nie staaaałooo. __
2024.9.20 19:10 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
(0/h) W lesie mokro lecz grzybów brak
2024.9.18 21:49 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]