W końcu więcej prawdziwków. Prawie trzy lata czekałem na taką ilość. Znalezionych w lesie Borowików - 40. Połowa została w lesie, a z reszty coś tam wykroiłem. Robaków nie liczyłem, ale pewnie z 80-90% grzyba w robalach. Do tego 10 koźlaków, kurki oczywiście też były, 2 podgrzybki i kilka ceglasi. Ciekawe jak długo utrzyma się ten trend. Po ostatnich 50 godzinnych ulewach może się jeszcze poprawić... a może wcale nie.