© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Niektórym, niespełnionym jeszcze grzybomaniakom puszczają nerwy, frustracja zaś sięga zenitu. Nie będę wdawała się z nimi w polemikę, ani nie będę udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Cały czas czułam, że niedowiarków jest sporo, sam Wimar stwierdził, że gdyby mnie nie poznał nie uwierzyłby, że te grzyby ze śląskich lasów. Wczoraj pojawił się wpis, że w powiecie tarnogórskim wysyp to bzdura, a dzisiaj, że nawet gajowi z Kalet zaprzeczają temu , żeby ktokolwiek znalazł więcej niż jednego prawdziwka czy kozaka. Paragon ze stacji benzynowej potwierdza gdzie i o której godzinie byłam. Stamtąd drogi prowadzą tylko do lasów. Kto zna ten rejon ten wie.Tyle na ten temat. Efekty dzisiejszego grzybobrania widać na zdjęciach, połowa z tego co ostatnio - 101 borowików szlachetnych, 9 usiatkowanych, 4 ceglastoporych, 28 kozaków grabowych, 1 czerwony, 5 podgrzybków, 1 maślak modrzewiowy, garstka kurek. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy, spełnionych i niespełnionych.Życzę każdemu pełnych koszy prawdziwków. Po dzisiejszych opadach i wilgotności sięgającej 60% jest na to duża szansa.Darz Grzyb:)