Witam:) jak się wczoraj napatrzyłam na prawdziwki Grazki to dziś włączyła się grzybowa korba i ogary poszły w las:) mąż miał co dziś dźwigać (żałuję, że ich nie zważyłam): 80 prawdziwków + 117 podgrzybków + 4 kozaki grabowe. Szał...istny szał z prawdziwkami- jest ich sporo i ciągle rosną a w lesie zostawiliśmy chyba z 20 sztuk ogromnych ale żyjących własnym życiem:). Byliśmy w tym lesie 16 lipca a dziś istne szaleństwo. A teraz trochę o jakości: prawdziwki-nogi wszystkie do wywalenia ale łebki całkiem przyzwoite. Podgrzybki- te znalezione na igliwiu-robaczywe ale te z mchu i trawy zdrowiusieńkie. Nareszcie 4 kozaki ale niestety wszystkie 4 sztuki robaczywe. Ten zbiór to 4 godz. razem z mężem-2 pełne kosze zbierane w okolicy Rybnicy Leśnej. Pozdrawiam serdecznie i niech Wam się grzyby pod nogi rzucają:)