mm — ok. 20 na godzinę
Dwie osoby w lesie same podgrzybki i kilkanaście kanii 7 kg w lesie mokro grzyby trafialy sie rodzinkami, dosc sporo grzybiarzy i tutaj chcialbym pozdrowic dwoch krzykaczy ktorzy nawoływali sie w lesie jak jelenie podczas godów
mm — ok. 10 na godzinę
W trakcie mżawki: 7 podgrzybków, 3 kanie w godzinę. Grzybiaży kilkunastu i większość tylko po kilka grzybów.
mm — ok. 40 na godzinę
trzygodzinny wypad do lasu w Oleśnie, same małe podgrzybki i 3 kanie. Co dziwne, podgrzybki w niektórych miejscach świeżutkie, a obok, takie tygodniówki po przymrozkach popękane.
mm — ok. 15 na godzinę
Młode podgrzybki - zebrane w sumie w jednym miejscu, w wysokim lesie. Później dużo chodzenia, ale bez szczęścia.
mm — ok. 100 na godzinę
siedem godzin w szumiradzie dwa kopiate duze kosze same podgrzybki w stałych miejscach a to był mój ostatni trzeci wypad do olesna z oswiecimia teraz pozostają tylko pobliskie góry też piękne lasy
mm — ok. 15 na godzinę
3 dni później i trochę grzybów się pojawiło, oczywiście na stałych miejscach nic nie było, głównie przy drodze leśnej. Dalej czuje niedosyt;)
mm — ok. 30 na godzinę
Las sosnowo-brzozowy z wysokimi trawami. Po ostatnich opadach ściółka bardzo mokra. Zebrałem podgrzybki różnej wielkości w trawach i pod gałęziami. Trafił się też 1 duży prawdziwek. Spotkałem wielu grzybiarzy z górnego śląska. Pozdrowienia dla grzybiarzy.
mm — ok. 6 na godzinę
słabo
mm — ok. 5 na godzinę
w kielczy za gorkami z czterdziesci podgrzybków w jednym praktycznie miejscu grzyby nie duze ale stare pozstalosci chyba z poprzedniego tygodnia mkodych zupelnie brak moze jeszcze za tydzien przy pelni cos wyskocz ale to juz loteria na razie nie polecam tych rejonow
mm — ok. 45 na godzinę
8 km w nogach w 4 godziny. Efekt jak na zdjęciu 100% podgrzybki w wiekszosci male w wysokim lesie.
mm — ok. 4 na godzinę
Okolice jezior turawskich, Rzędów, Dąbrówka Łubnianska - w sumie 2 podgrzybki, 7 zajączków w 3 godziny. Więcej samochodów niż grzybów.
mm — ok. 30 na godzinę
Byłem w rejonie Olesna 3,5 godziny w lesie. Grzyby występują niewielkimi grupkami od 2 do 10. Spotkałem dwóch grzybiarzy, jak na Olesno to nie wiele. W lesie mokro, ale trzeba ciepła. Grzyby raczej młode zarówno w lesie starym, jak i młodszym.
mm — ok. 5 na godzinę
Tylko stare sztuki. W tym roku to grzybów w Starym Oleśnie nie będzie 😒
mm — ok. 10 na godzinę
Udało sie uzbierać3 kg. w trzy osoby od świtu do 11 godz. W sumie byliśmy zadowoleni, bo w msc. Konica na parkingu było cztery auta i zerowe wyniki. Nie wierząc poszliśmy w swoje niezawodne miejscówki, zero grzyba.
mm — ok. 50 na godzinę
grzyby rosną, ale trzeba wiedzieć gdzie. Same podgrzybki sporo młodych zdrowe.
mm — ok. 0 na godzinę
Na Lasach Krapkowickich dalej pusto.......... 4 raz zero. jak pech to pech
mm — ok. 4 na godzinę
Ponowny rekonesans, jadąc z Komprachcic drogą na Szydłów za autostradą po prawej stronie, w lesie mokro. W 2 godz. 8 szt. 4 podgrzybki i 4 maślaki. Jest szansa że pojawią się jeszcze w tym rejonie.
mm — ok. 50 na godzinę
Kolejny wyjazd na grzyby... oczekiwania większe niż rzeczywistość... grzyby niby są ale to koniec pierwszego "wysypu" jeżeli go tak można nazwać... grzybiarzy mnóstwo i każdy ma takie same oczekiwania... 4 godziny poszukiwań i niby są... młode na razie nie rosną... a w miejscach gdzie były można odnaleźć tylko ich "ogonki" :) Na zdjęciu efekt zbioru -3 osoby - 4 godziny w lesie... kiepsko...
mm — ok. 0 na godzinę
W okolicach Krapkowic grzybów nie ma i raczej nie będzie w tym roku wiec jak ktoś ma słoiczki z tamtego roku to radzę oszczedzać i oby Nas w następnym roku ominęła jakaś plaga upałów bo się zaplaczę!!!!!
mm — ok. 10 na godzinę
grzybów mało - większość starsze, 8 km w nogach i ok 30 podgrzybków, 3 tygodnie temu było nieporównywalnie więcej, nie było młodych grzybów, te nazbierane mocno napite. Miejscowi w lesie również nie mieli. Las wysoki
mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki-młode i starsze ok 20 szt. na godzinę- sporo grzybiarzy ale każdy coś nazbierał
mm — ok. 20 na godzinę
Las ładny wysoki iglasty, dużo borowiny. W lesie mokro, sporo grzybiarzy:D kilka samochodów ze śląska. Trzeba się nachodzić, praktycznie same podgrzybki - 3 maślaki, 2 zajączki. Grzybki młode jak utrzyma się pogoda można liczyć jeszcze na zbiory. Na koniec trafił mi się Siedzuń vel Szmaciak vel Kozia broda.
mm — ok. 30 na godzinę
Grzyby tylko w wysokim lesie z mchem. Młodnik, las niski na miejscówce, gdzie zawsze jest co zbierać - putski. Ogółem całkiem fajne, same zdrowe grzyby. Widać, że to świeży wysyp. 3 godziny chodzenia i nazbierał się cały koszyk. Nadchodzący tydzień będzie obiecujący, bo zimno nie jest, a ostatnio tez popadało. Grzybiarze sporadyczni, w weekend może być sporo ludzi.
mm — ok. 40 na godzinę
Wypad do Szumiradu. Ekipa 5 osobowa, grzybów pełno, same gniywusy. Masa starych, ale zaczęły sie pokazywac młode. Po cichy liczymy że za tydzień następny wypad i jeszcze nazbiyromy :) grzybiorzy dużo ale każdy coś mioł
mm — ok. 1 na godzinę
grzybiarzy bardzo mało, przez 1 godzinę znalazłam 1 grzyba pozostali podobnie wracali z lasu z pustymi koszami
mm — ok. 20 na godzinę
Wreszcie piękna pogoda, wyjazd z żoną na grzybki. Wysoki las, jagodziny i mech. 2 i pół godziny zbierania same podgrzybki i jedna kania. Dziwne, po jednej stronie duktu zero, a po drugiej podgrzybki praktycznie wszystkie zdrowe i ładne. Mam wielką nadzieję że pogoda dopisze i jeszcze bedą.
mm — ok. 16 na godzinę
31 podgrzybków w 2 godziny. Tylko w jednej miejsccówce, ciągle tej samej- sosna dwudziestopięcioletnia. Młodych brak, część trochę wygryziona przez faunę.
mm — ok. 20 na godzinę
5 GODZIN CHODZENIA ALE BYŁO WARTO CAŁY KOSZYK podgrzybKÓW-POZDRAWIAM ALKA, JÓZKA I SYLWKA, UCZESTNIKÓW WYPRAWY, WSZYSCY MIELI PODOBNE ZBIORY.
mm — ok. 5 na godzinę
W lesie ogólnie grzyby same stare, młode praktycznie kilka sztuk. Trza się nachodzić ludzi sporo.... Grzybów raczej już nie będzie. Ale pogoda dopisała :)
mm — ok. 4 na godzinę
podgrzybki ukryte mocno pod paprocią
mm — ok. 30 na godzinę
Tylko podgrzybki, rozne, wswierze, stare, duze I male. Na mchu I w jagodach. Grzyby zebrane przezemnie od 8 do ok 14.
mm — ok. 0 na godzinę
Piękny słoneczny dzień, las bajeczny a w mchu.... nic, nie ma grzybów, szukanie choćby najmniejszego.... oooo jest... prawie kurka a prawie robi wielką różnicę... lisówka pomarańczowa ale też dobrze, bo za chwilę będą podgrzybki:- _Pozdrawiam OLA
mm — ok. 0 na godzinę
Las mieszany, grzybów kompletnie brak.
mm — ok. 7 na godzinę
W lesie głównie stare grzyby, młody sporadycznie występowały, ludzi sporo. Występowały głównie w starym lesie. aczkolwiek miejscami.
mm — ok. 8 na godzinę
cztery godziny w lesie i ca 50 podgrzybków, w tym jedynie 3 "świeże". Reszta z lekka starawe.... ale wycieczka przednia. To chyba koniec grzybobrania
mm — ok. 40 na godzinę
Las sosnowy, same podgrzybki głównie starsze, pochowane w trawie i pod mchem. Trochę młodzieży podgrzybka ciemnego napawa nadzieją na przyszły tydzień. W lesie mnóstwo grzybiarzy ale nie wszyscy nazbierali do pełna. Za to cudowna pogods wynagrodziła niedosyt grzybów.
mm — ok. 45 na godzinę
Dwie godzinki w cztery osoby. Same podgrzybki.
mm — ok. 0 na godzinę
ZEROOOOO!!! NIE MA NAWET NIEJADALNYCH. W LESIE MIMO PADAJĄCYCH W TYGODNIU DESZCZÓW - DOŚĆ SUCH
mm — ok. 4 na godzinę
mało, prawie w ogóle. stare podgrzybki, część spleśniała. Młodych brak za to w lesie dużo butelek i puszek...
mm — ok. 20 na godzinę
WITAM, GRZYBY BARDZO FAJNE ZDROWE SUCHE, SZAŁU NIE MA ALE KOSZYCZEK OK 3,5 KG PEŁNY, POZDRAWIAM RAFAŁA Z BYKOWINY (:
mm — ok. 2 na godzinę
NADLESNICTWO NIEMODLIN
mm — ok. 6 na godzinę
nic nic nic... same stare jakieś, nic młodego. pełno śmieci: ( ciężko grzybiarzom pozbierać puszki po sobie...
mm — ok. 20 na godzinę
Szału nie ma, ale 4 kg podgrzybka w 2 osoby i 5 godzin. Głównie młode grzyby. Grzybiarzy bardzo dużo i każdy coś nazbierał. Czas spędzony na świeżym powietrzu bezcenny. Przeraża mnie ilość pozostawionych w lesie butelek po alkoholu i puszek po piwie, nie mówiąc p pozostawionych w środku lasu potłuczonych słoikach litrowych ( po co komu były te słoiki?). Ludzie nie umieją po sobie posprzątać, ale chwalą się jacy to z nich grzybiarze
mm — ok. 0 na godzinę
Godzina w Zawadzkiem => ZERO, potem godzina w lasach w okolicach Tworogu => ZERO, we 3 osoby... porazka:/ nawet psioków w lesie nie widac
mm — ok. 15 na godzinę
Szału nie było ale pogoda dopisała a i grzybów się uzbierało przez 5 godzin: podgrzybki, maślaki i kania brak prawdziwka. Szkoda tylko, że leśnicy po wycince nie posprzątali. Widać było, że jedni jeździli z miejsca na miejsce. Pozdrowienia dla grzybiarzy z Mikołowa
mm — ok. 2 na godzinę
bida z nędzą - w tym roku chyba już nic nie będzie - niby ściółka wilgotna i temperaturę ok ale grzybów ni ma