mm — ok. 150 na godzinę
mnóstwo małych, śednich grubych dorodnych podgrzybków, szare kozaki, kanie, kurki, pierwsze zielonki

mm — ok. 100 na godzinę
Bardzo dużo podgrzybków. Dużo małych. Zdrowe, twarde. W sumie pełen kosz 8 kg w 3 godziny. Do tego kilka kurek, opieniek, kań. I najważniejsze - zero ludzi w lesie. Połowa na grobach, połowa przed telewizorami.

mm — ok. 120 na godzinę
podgrzybki, gąski, prawdziwki. Dużo. Występują miejscami. W jednym dobrym miejscu można uzbierać pół kosza.

mm — ok. 15 na godzinę
podgrzybki i maślaki. Trochę młodych; starsze przeważnie robaczywe lub szmaciaki ale jeszcze można pofikać, tym bardziej że okolice piękne!

mm — ok. 40 na godzinę
Pojechałem po godz. 15.20 i zanim się zrobiło ciemno w lesie udało mi się znależ ok. 30 poggrzybków różnej wielkości.

mm — ok. 80 na godzinę
Wciąż dość sporo podgrzybków, również tych brunatnych. Jeden prawdziwek, trochę siniaków i brązowych maślaków

mm — ok. 40 na godzinę
Dużo podgrzybków, kilkanaście maślaków, sporo zielonek, jeden ładny rydz i jedna pieczarka leśna

mm — ok. 60 na godzinę
Dużo podgrzybków, w większości już wyrośnietych. maślaki już nieciekawe. Zadawalające ilości gąsek szarych i żółtych.

mm — ok. 20 na godzinę
podgrzbki duże i robaczywe, kilka gąsek i dwa prawdziwki-super okazy

mm — ok. 80 na godzinę
bór sosnowy, podgrzybki kilka gąsek. Zebrałem grubo ponad 100 na godzinę lecz po przejrzeniu zostało ok. 80. W 3,5 godziny 4 wiaderka grzybów! Na ten rok wystarczy.