mm — ok. 0 na godzinę
ciągle brak grzybów jadalnych, niejadalnych zresztą też tyle co nic

mm — ok. 3 na godzinę
Były, ale szybko się mignęły. W ubiegłym tygodniu był wysyp: w bród ciemnych podgrzybków ( prawie wszystkie zdrowe ); wspaniałe borowiki- co pięćdziesiąty nadawał się do koszyka. Dzisiaj tylko marne resztki po tej kilkudniowej eksplozji.

mm — ok. 0 na godzinę
praktycznie nic

mm — ok. 0 na godzinę
zero

mm — ok. 5 na godzinę
mokro w lesie.... maluszki wychodzą Być może coś drgnie! Na Podkarpaciu czekamy na grzyby!

mm — ok. 20 na godzinę
w lesie mokro ale zimno pojedyncze podgrzybki i raczej stare sporadycznie pojedynczy prawdziwek z białkiem

mm — ok. 25 na godzinę
Mało. Większość starych i namokniętych. Dominował maślak, podgrzybek, parę małych kani i kurek, prawdziwki dwa. W lesie mokro ale troche za zimno. Trzeba czekać.

mm — ok. 2 na godzinę
.. nie ma się co rozpisywać bo jest po prostu beznadziejnie.. wilgoci wystarczy bo ostatnio popadało ale noce paskudnie zimne 3-5 C.. a to dopiero połowa września! Może jeszcze będzie lepiej bo nadzieję trzeba mieć ale ten rok w lasach południowego wschodu wyjątkowo nie rozpieszcza.. Pozdrowienia dla grzybiarzy

mm — ok. 1 na godzinę
Ogólnie niezawesoło.

mm — ok. 0 na godzinę
spacer godzinny, zero totalne