Las mieszany głównie
podgrzybki i kilka sztuk
prawdziwych. Więc tak po pierwszych 50 miftach zero grzyby. wreszcie trafiona kolonia
podgrzybka, na 3 metrach kwadratowych 30 sztuk. Następnie co pare minut
podgrzybek na zmianę z prawdziwkiem. Podsumowując niecałe 3 godziny w lesie i 84 grzyby w tym kilogram
prawdziwka i półtora kilograma
podgrzybka. Nie wliczam w statystyki
zajączków bo około 60 znalazłem ale albo spleśniały albo same robaki. Deszczu i jeszcze raz deszczu potrzeba.