Zaczynają się ładne i zdrowe
prawdziwki. Dzisiaj trafiliśmy na kilkadziesiąt
bagniaków wśród śladów sprzed kilku dni. Wszystko w lesie mieszanym z wyraźną domieszką olch. Poza tym
podgrzybasy oraz kilka pięknych pękatych
ceglastoporych borowików. W maju na wycieczce po ogrodzie na dachu BUW w Warszawie w ściółkowym podłożu ogrodniczym masowo wyrastały
smardze (!). Czy ktoś może też coś takiego zaobserwował? Powtarzam - masowo.