© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
dreptałem 3 i pół godziny, zaglądając w każdy brzozowy zagajnik, pod każdego dęba, w las sosnowy, i co? Totalne zero
Na wstępie, znowu jedyne co mogę zrobić to przeprosić, że nie mam czasu by Wam odpisać, głupio mi , ale wracam do domu, i padam jak mucha:( moje doniesienie chyba też jest jedynie by pokazać ,że żyję, bo dziś w końcu cały happy ,jechałem do pracy bo dostałem zlecenie na pustynię Siedlecką, zaraz mapa w ruch, widzę że dookoła las, więc co może pomyśleć taki człek jak ja... wreszcie jadę do lasu w pracy☺☺☺ o 9:30 wszedłem w las, dreptałem 3 i pół godziny, zaglądając w każdy brzozowy zagajnik, pod każdego dęba, w las sosnowy, i co? Totalne zero😢😭 idąc tak, zastanawiałem się czy może już wyszedłem z wprawy? Wciąż czytam ,że każdy z Was znajduje, a to usiatki, a to ceglasie, a to kozaczki, a ja jedyne co znalazłem to 2 niezidentyfikowane obiekty, i plantację soku brzozowego... Już był moment że sobie myślę, jest☺ z daleka widząc mówię sobie ,ale fajny, ale duży, troszkę zjedzony bo tylko pół kapelusza, leciałem jak głupi, a to już taka brązowa skórka od banana, tak ułożona, coś myślę ,że chyba mój sezon to jakoś nie bardzo chyba się zacznie:) lasy przepiękne, tylko grzybiarz chyba coś nie tak:) No nic, pozdrawiam Was wszystkich ciepło, i kładę się spać żeby znów do roboty wstać☺ gratuluję wszystkim zbiorów☺ przepraszam że nie mogę odpisać każdemu z osobna:( ale śledzę Wasze wyczyny☺