© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Mój ukochany lasek nieopodal Sulęczyna nie przetrwał wichury z 12 sierpnia. Zostało może 20% drzew stanu pierwotnego. Godzina spaceru wzdłuż starej przecinki przyniosła garstkę kurek, podgrzybka i pięknego, zdrowiutkiego borowika. Aż wierzyć się nie chce, że rozjeżdżona ciężkim sprzętem drwali-czyścicieli ściółka wciąż wydaje nowe plony. Pozdrawiam wszystkich w lesie zakochanych.