Z ciekawości zajrzałem do znajomego lasu,sadzać ze po weekendzie nic nie znajdę.zaparkowalem auto na wjeździe do lasu.po godzinie miałem juz 57 dorodnych podgrzybków i jednego prawdziwka.las bardzo mokry .po następnej godzinie kolejnych 55 podgrzybków większość zdrowa.to chyba mój rekord.takze naprawde udane grzybobranie.112 grzybow w 2h.
Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy