Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

piątek 22.WRZ 2023
SebaZ
doniesień: 4 / 1🏆
(28/h) Witajcie, witajcie. Dzisiaj znów lasy w okolicy Lubienia. Fascynujące jak zmienia się po tygodniu przekrój zebranych grzybów. Mianowicie, dzisiaj częściowo nowe miejsce, częściowo to samo co w poprzedni piątek a tutaj borowiki szlachetne wcięło, dosłownie wcięło (ledwie dwa przerośnięte i trochę obżarte i dwa maluchy po 2 cm). Spotykane kurki w dość dużej ilości stare (zostawiłem nieruszane), kolczaki przerośnięte bardzo (też zostały, wziąłem tylko garść małych, nawet nie liczę tutaj do statystyk). 4 godzinki wspinaczki i mamy tak: 24 maślak sitarz, 4 borowik szlachetny, cd. poniżej garść kolczaków, 40 pieprzników jadalnych/ametystowych (mniej więcej pół na pół), 4 koźlarze babka, 7 podgrzybków brunatnych, 2 koźlarze chyba pomarańczowożółte, 14 krasnoborowików ceglastoporych i 48 maślaków pstrych. No właśnie maślaki, maślaczki odkryłem fajną miejscówkę kolonia cała pstrych a obok sitarze, koszyk już pełny był więc ból ale musiałem kilkadziesiąt zostawić kolejnym szczęśliwcom. Pozdrawiam.
wczoraj
jm
doniesień: 156 / 2🏆
(0/h) I zajś krótko i na temat. Nic. A szmory tyż bym pożeroł w dużych ilościach. Najlepsze są podgrzybasy. A tak z ciekawości, co wszyscy
widzą w prawokach. Moim zdaniem podgrzybas po wysuszeniu daje dużo więcej aromatu, zresztą do zupy albo sosu też. A najlepsze
są te późnojesienne. Pozdrowionka.
dodaj grzybobranie
przedwczoraj
jm
doniesień: 155 / 2🏆
(0/h) Krótko i na temat. Nic. Pozdrowienia. dodaj grzybobranie
    • Marcin Sz. #46 · Sezon katastrofa 👎🍄 6.9 18:33
    • K.A.L.E.T.N.I.K #459 · 🙋 jeszcze trochę poczekamy i potem pełne lasy grzibów bydą a w lesie być dziennie to czysta przyjemność ale takie szmory z podgrzybasów to bym zezarł własnie teraz 🤤😂, pozdrowionka 6.9 18:47
    • rainy3 #141 · Trzeba jeszcze trochę poczekać. Rano w lesie już jest całkiem przyjemnie. 7.9 06:43
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 4.WRZ
jm
doniesień: 154 / 2🏆
(0/h) Dzień dobry. Pochodziłem 1,5 h po lesie i totalny nul. Tragedia. Trzeba ze 2 dni jakiejś potężnej burzy, żeby nawodnić lasy. Fajnie się mają
koledzy z Brennej, bo tam przynajmniej potoki górskie nawadniają. Ale nie narzekam, przyjdą lepsze czasy dla nas Hanysów nizinnych :).
Pozdrowionka i duuuużych zbiorów.
dodaj grzybobranie
    • lp100 #26 · Z tymi potokami, to jest tak, że są po nich ślady. Ale to nie potoki tym razem, tylko jeden zeszłotygodniowy deszczowy dzień nas uratował + niższe temperatury w górach. Padało w pasie Cieszyn - Bielsko - Beskid Mały. I tu sypnęło ceglasiami, trochę, gdzieniegdzie, prawdziwkami. Gdyby nie to, byłoby takie samo bezgrzybie. Potoki jednak z roku na rok coraz skromniejsze, wpływa na to wzrost średnich temperatur - większa ewapotranspiracja i zmniejszona infiltracja przez wyschniętą skorupę wierzchniej warstwy ziemi, wycinanie lasów całymi stokami i to bez odnowień, wycinanie drzewostanów wzdłuż dolin i wokół źródlisk, brak pasów zagęszczeń i zakrzewień wewnątrz kompleksów leśnych, co przy otwarciu drzewostanu na rębni powoduje przesuszanie całych stoków. Niby jesteś w środku starego bukowego lasu, a czujesz jak ciepłe powietrze przez niego przepływa bez przeszkód mimo tego, że żadnego silnego wiatru nie ma. Nie wiem dlaczego wzdłuż dróg, granic działów leśnych różnowiekowych drzewostanów czy na lizjerze lasu są niszczone zakrzewienia, zbiorowiska okrajkowe i oszyjkowe? Lasy są przesuszone także dlatego, że gospodarki leśnej nie przystosowuje się do zmian klimatycznych. I w tym, i w zeszłym roku, wcale tak mało nie padało. Nie było długich okresów bezdeszczowych. A grzybów nie ma i las jest suchy. To efekt zmian klimatu. 26 dni upalnych w roku, kiedy 20 lat temu było ich 6... Niestety zamiast w tych warunkach wzmacniać rolę ochronną lasu, zwiększamy pozyskanie drewna, np. do palenia nim w kotłach i kominkach... 4.9 19:33
    • Tomek G #938 · Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Susza straszna i dużo pożarów lasów. Pozdrawiam 4.9 20:54
    • Rufi 80 #85 · Nie pamiętam kiedy byłem w lesie, katastrofa 4.9 20:55
    • Marcin Sz. #46 · W lesie jestem często, ale nie pamiętam kiedy ostatni raz znalazłem jakiegoś grzybka 👎 5.9 06:43
    • lp100 #26 · Panie Marcienie, to przyznam, że jestem w szoku, jednak myślałem, że tam w Pana okolicy powinno coś rosnąć... Dramat! 5.9 08:06
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 4.WRZ
Zenon T.
doniesień: 11 / 1🏆
(0/h) W lesie totalna cisza. Brak jakiejkolwiek grzybów. Myślę że obfitość dopiero przed nami. Cóż trzeba uzbroić się w cierpliwość ot co. dodaj grzybobranie