2 godzinny spacer po zamarzniętym lesie. ponad 20 napotkanych grzybów jadalnych (same mrożonki; połowa, zaczerwiona lub przegniła, została w lesie -
maślaki i
podgrzybki). bez
koźlarzy tym razem. las cichy i pusty, szykuje się do zimy. nie umiem określić gatunku tych 6 grzybów w środku zdjęcia, przypominają
podgrzybka zajączka z góry, ale pod spodem ciemne niczym
borowik ponury. może tak wyglądają ich spody kapeluszy po zamrożeniu? tą
kurką też zdziwiony jestem, raczej występuje grupowo, a tu jeden jedyny egzemplarz na cały las...