© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Kurki. Całkiem nieźle. Byłem po 13:00 i niestety ludzi jak na rynku. Trzeba było trochę powędrować by coś znaleźć. Gdyby nie ten fakt wynik byłby pewnie lepszy. Zaskoczeniem było znalezienie jednego podgrzybka. Na minus 3 kleszcze wytrzepane z ubrania w domu. Miejsca, w których byłem odwiedzam regularnie od 15 lat i to pierwszy przypadek, że przywiozłem stamtąd kleszcze. Także uwaga, może to być kiepski rok pod tym względem. Szczególnie, że niedawno po 15 minutach zrywania szczawiu (na polu, trawa do kostek) również wyszedłem z 3 kleszczami.