Zwiad i rozeznanie co dzieje się w pobliskich lasach , jest ich dużo w okolicy ale raczej ubogich w runo leśne. Niewiele też doniesień od tutejszych grzybiarzy [a jest ich dużo]może to niechęć do ujawniania miejsc i czasu kiedy występują grzyby [taki lokalny wsiowy egoizm a może brak wiedzy o takim portalu] No ale - krótki spacer, naładowanie baterii na długi tydzień siedzenia w biurze i rozeznanie co w ściółce piszczy . A zapiszczało kilka podgrzybków , kozak siwy i trochę kurek [las mieszany - sosny , brzozy i buki] Fajnie , w lesie cicho i nie ma jeszcze jesiennego tłoku ale sucho , za sucho na większe zbiory . Po najbliższych deszczach mam zamiar wybrać się na kanie tylko może ktoś podpowie gdzie ?