Sucho nie stety w lubelskich lasach.Dwa tygodnie bez deszczu zrobiło swoje.Grzyby trafiają się bardzo sporadycznie i rosną tylko w wilgotnych miejscach i to w pojedynkę.Miło i przyjemnie się spaceruje po leśnych ścieżkach ale z koszykiem nie ma się jeszcze co wyrywać bo na wysyp się raczej nie zanosi.Powodzenia i oberwania chmury w lubelskim🍄🍄