Poranny wyjazd w w zasadzie nie na grzyby, ale pospacerować po lesie, w okolicy jezorko polodowcowe, las głównie sosnowo - dębowy bardzo sucho, i o dziwo w jednym miejscu 6 rosnących ceglaczków, w tym miejscu pierwszy raz takie wiedzę, głównie rosną podgrzybki-pradziwki. Radocha była wielka, chociaż grzyby suche... pozostały na miejscu, niech sobie rosną ;) Apetyt powoli rośnie, i czekam na moje ulubione prawdziwe ;)