Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
wtorek 1.PAŹ
Gosia_NN (bez logowania)(50/h) 3 godziny zbierania 6 kg podgrzybasów. Może byłoby więcej ale deszcz wygonił mnie z lasu.
2024.10.2 04:08
(50/h) Las mieszany. Prawdziwki, kozaki- siwe, czerwone. Maślaki pstre, zwyczajne, modrzewiowe, sitarze. Powolutku pokazują się opieńki i podgrzybki. Można na spokojnie sporo znaleźć.
2024.10.3 19:37 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Agul #2 · Większością obdarzona rodzina ✍ 3.10 19:40
- Rufi 80 #96 · Ja widzę całą masę, pozdrawiam 😀 ✍ 3.10 19:48
- +dopisek (po zalogowaniu)
(60/h) Dzisiejszy dzień to po prostu sielanka. Mało ludzi w lesie, więc cisza i spokój. Mnóstwo młodych i zdrowych prawdziwków, wysyp maślaków pstrych i w bonusie ukazujące się podgrzybki. Po ostatnich opadach podłoże wilgotne, grzyby można zbierać na całej powierzchni lasu.
2024.10.3 21:47 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Gucio #302 · Gratuluje. Dliczne grubaski prawdziwkowe. ✍ 4.10 17:12
- +dopisek (po zalogowaniu)
(100/h) To była noc 5 października, obudził mnie grzybowy sen i kilka godzin później byłem już w swietokrzyskim lesie. Wyjazd nastawiony przede wszystkim na jakościowe zbieranie, ale ilość też dzisiaj przyszła w parze. Historia z cyklu zagubienie w nieznanym lesie z rozładowaną baterią w deszczu. To było jedno z moich najlepszych grzybobrań, obfite w piękne duże okazy młodych borowików, a najwięcej zacząłem znajdować kiedy się zgubiłem i nie było już w co zbierać. Jako, że padł telefon nie było szans na robienie zdjęć tym zjawiskom, ale wszystko to zostało w głowie.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Szczęśliwie odnalazłem znajomą ścieżkę po godzinie krążenia w dezorientacji i przeżyłem, a przy okazji poznałem nowy kawałek lasu. Nie liczyłem każdego z osobna, ale średnio ponad 100/h. 99% prawdziwek/1%maślak, koźlarz, podgrzybek. Zbiór od 8 do 15:30. Fantastyczne powietrze i pięknie nawodniony las. Do domu przyjechały tylko zdrowe. Pozdrawiam grzybniętych🫡 oraz Manowa, którego udało się dziś spotkać w lesie ✌🏻 Darz Bór. dodaj grzybobranie
2024.10.5 22:46 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Szczęśliwie odnalazłem znajomą ścieżkę po godzinie krążenia w dezorientacji i przeżyłem, a przy okazji poznałem nowy kawałek lasu. Nie liczyłem każdego z osobna, ale średnio ponad 100/h. 99% prawdziwek/1%maślak, koźlarz, podgrzybek. Zbiór od 8 do 15:30. Fantastyczne powietrze i pięknie nawodniony las. Do domu przyjechały tylko zdrowe. Pozdrawiam grzybniętych🫡 oraz Manowa, którego udało się dziś spotkać w lesie ✌🏻 Darz Bór. dodaj grzybobranie
-
- Mel Grzibson #21 · piękny byl ✍ 5.10 22:49
- Mel Grzibson #21 · Ale się przebił 😯 ✍ 5.10 22:50
- Mel Grzibson #21 · sporo grubasnych ✍ 5.10 22:50
- Mel Grzibson #21 · i taki ✍ 5.10 22:54
- Manowa #113 · Gratulacje, czyli mamy dzisiaj dzień padniętych telefonów i przemokniętych grzybiarzy. Pozdrawiam ✍ 5.10 22:56
- Tomek G #965 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Pokaźny zbiór. Oby tak dalej. Pozdrawiam ✍ 5.10 22:56
- tazok #342 · Żre Wam grzybowa karta w ŚK że aż słów brakuje. Mega zbiór. Pozdrawiamy ✍ 5.10 23:07
- Luna_e #25 · Rewelacyjny zbiór, aż miło popatrzeć. Dzieje sie 🍄 dzieje. Pozdrawiam ✍ 5.10 23:37
- Gucio #303 · Jakość grzybów liga mistrzów. Gratuluje solidnego zbioru. ✍ 6.10 05:05
- niszczu #301 · No tak, takie historie trochę psują humor i komfort grzybobrania. W nieznany las warto wrzucić do kieszeni jakiego małego powerbanka na wszelki wypadek. Super zbiór, gratulacje. ✍ 6.10 08:06
- Mel Grzibson #21 · Dziękuję za miłe dopiski. Tego pięknego zbioru już nie ma w moim posiadaniu: ( ale jest szansa znowu uderzyć w tamtejsze lasy.
_niszczu mimo że lało to zbierało się fantastycznie, ale było cieplutko w pewnym momencie 😜 ✍ 6.10 15:43 - +dopisek (po zalogowaniu)
(150/h) Dwie godziny zbierania trzy duże kosze w trzy osoby. podgrzybki, prawdziwki i maślaki - zbierane tylko małe.
2024.10.6 23:48 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(60/h) Tegoroczna inauguracja sezonu odbyła się po kilku latach przerwy w lasach kolo Klempicza.
Liczyliśmy bardzo na prawdziwki niestety udało nam się znaleźć ich tylko 7.
podgrzybki dopisały na szczęście.
Maślaki nie zbieraliśmy a było ich mnóstwo.
Ogólnie wyjazd udany.
Liczyliśmy bardzo na prawdziwki niestety udało nam się znaleźć ich tylko 7.
podgrzybki dopisały na szczęście.
Maślaki nie zbieraliśmy a było ich mnóstwo.
Ogólnie wyjazd udany.
2024.10.5 18:57 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(100/h) Mimo dużej ilości ludzi zbiór okazaly
2024.10.7 02:57 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(40/h) 30 prawych, 4 cegły, 3 maślony (w tym jeden żółty), 3 graspilce, 1 podgrzybek i 2,5 kg łebków opieńki miodowej 😁
Pierwszy mój raport, ale nie ostatni pozdro.
2024.10.4 16:18 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Maślok #1 · Zapomniałem dodać że byłem z żoną, niestety wróciła do domu ze mną 😂 ✍ 4.10 17:11
- niuti #24 · hahaha dobre. Widać coś też nazbierała jak wróciła;) ✍ 4.10 19:59
- Zapaleniec S-c #333 · Witaj na portalu -zbiór fajny🌲🍄🌲 i wpis z humorem. ✍ 5.10 00:29
- +dopisek (po zalogowaniu)
(130/h) Przedpołudniowy eksperyment pokazał, że warto poszukać leśnych rewirów, których grzybiarze nie odwiedzają. Wytypowalem las i koło 12:30 ruszyłem do wybranej miejscówki w głębi lasu, do której dotarłem po godzinie. Bardzo szybko przekonałem się, że wybór był trafny, grzyby rosły tam całymi rodzinkami. W sumie przez 3 godziny do 2 koszyków trafiło około 400 pięknych wyselekcjonowanych prawdziwków. Popołudnie zdecydowanie bardziej udane, niż pierwsza część dnia. Tymczasem w głowie kłębią się już myśli odnośnie terminu następnej wizyty w świętokrzyskich lasach. Pozdrawiam
2024.10.3 00:24 [🏆 +7 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Manowa #112 · Rodzinka ✍ 3.10 00:26
- Manowa #112 · Kolejna rodzinka ✍ 3.10 00:27
- Manowa #112 · Piękne trojaczki ✍ 3.10 00:27
- Manowa #112 · Maluchy ✍ 3.10 00:28
- Manowa #112 · Maluchy w natarciu ✍ 3.10 00:30
- Manowa #112 · Piękny pękaty grubasek ✍ 3.10 00:31
- Manowa #112 · Ten to się dopiero schował. ✍ 3.10 00:32
- Gucio #301 · Gratuluje. Same śliczne okazy grzybów. Dopiero co Niszczu Mistrzu był a tu wyrosły nowe młode grzyby i fajnie świeca się po deszczu. ✍ 3.10 02:19
- Manowa #112 · Jeszcze jedna rodzinka ✍ 3.10 05:18
- Manowa #112 · I przepiękne muchomory czerwone ✍ 3.10 05:18
- Manowa #112 · A to jeden z najpiękniejszych dzisiaj ✍ 3.10 05:24
- Manowa #112 · Pięknie błyszczą się w deszczu. ✍ 3.10 05:25
- niszczu #300 · Rewelacja, fantastyczny zbiór. Cieszy, że nawet przy takim najeździe dzikich tłumów jednak są w tym lesie miejsca, gdzie mało kto dociera i w których można w ciszy i spokoju nazbierać pięknych borowików w dużych ilościach. Wielkie gratulacje i pozdrowienia.
Śladów po mnie nie spotkałeś? 😜 ✍ 3.10 08:19 - Tomek G #962 · Gratuluję pięknych okazów grzybów. Dwa pełne koszyki ładnie się prezentują. Oby tak dalej. Pozdrawiam ✍ 3.10 09:24
- Yaga #310 · Szaleństwo :), gratuluję, piękne grzybki :). ✍ 3.10 17:38
- RoStrze #129 · Nie dałeś za wygraną po porannym spacerze 😁 Pewnie to był niedosyt borowików 😉 Wygląda to na uzależnienie od tych jasnobrązowych kapeluszy 😉 W nowym miejscu chyba pobiłeś swój rekord? W każdym razie imponujący zbiór 👍 Pozdrawiam. ✍ 4.10 08:24
- Manowa #112 · RoStrze, Koleżanka miała w planach się wybrać i chciałem zrobić dla niej przegląd ogólnodostępnych miejscówek blisko parkingu, bo daleko nie może chodzić, a po południu zaczął padać deszcz, spacer w głąb lasu, zero ludzi, tylko jeden leśnik oznaczał drzewa do wycinki i dopiero wtedy zaczęła się zabawa, tak jak najbardziej lubię. Pozdrawiam ✍ 4.10 09:25
- +dopisek (po zalogowaniu)
(60/h) Byłem już o 5 tej z latarką myśląc, że będę tam sam. A tu wkoło pełno świelików amatorów. Grzybobranie w dzień zaczyna być śmieszne bo dzień odkrywa brutalną prawdę - było cięte. Dziś od 5 tej do 9 tej 240 Borowików i wystarczy. Pozdrawiam Nocnych Marków
2024.10.6 20:28 [🏆 +7 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- GrzybiarzBP #40 · Gratulacje! Ale to ja już chyba wolę moje skromne zbiory niż nocne grzybobrania z latarką wśród innych świecących;-) ✍ 6.10 20:48
- +dopisek (po zalogowaniu)
(200/h) Dzisiaj zabrałem kolegę na grzyby. Miało być towarzyskie grzybobranie, na luzie, bez spiny i katowania się. Dzisiaj się jednak nie dało. Tego co się działo w lesie nawet ja się nie spodziewałem (no może trochę;)). W nieco ponad 6 godzin zebrałem ok. 100 litrów prawdziwków (zdjęcie główne). Grzybów nie liczyłem, ale jeśli wtorkowe 600 grzybów to było 50 litrów, to dzisiaj pewnie było z 1200, a może i więcej borowików, bo te starsze zbieraliśmy tylko na początku, potem już tylko maluchy i średniaki. Przez cały dzień w lesie nie spotkaliśmy nikogo, jedynie na drodze i na parkingu.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Pierwsze dwie godziny kręciliśmy się bliżej brzegu lasu. Było bardzo dobrze (pewnie ok 100/h), ale widać było ślady zbierania z poprzednich dni. Po zapełnieniu pierwszych koszyków/wiaderek, grzyby zostawiliśmy w aucie i poszliśmy głęboko w las, a tam już wszystkie grzyby były tylko nasze. A rosły praktycznie wszędzie, w rodzinach po kilka, kilkanaście i kilkadziesiąt sztuk, od maluchów po wyrośnięte grzyby. Wielokrotnie nie wiadomo było, w którą stronę iść, bo atakowały z każdej strony, prawie cały czas kolejne borowiki w polu widzenia. Chyba nigdy takiego wysypu nie widziałem. Dość powiedzieć, że zanim doszliśmy do docelowej miejscówki, miałem pełne dwa koszyki i zapasowe wiaderko, a przecież grzyby zbieraliśmy tylko wzdłuż zarośniętych dróg, którymi szliśmy. Pełne koszyki/wiaderka przypięliśmy do drzewa i dalej chodziliśmy już tylko z torbami, wybierając tylko mniejsze i młodsze grzyby, ignorując te starsze i podjedzone przez ślimaki. Nazbieraliśmy tyle, że wynosiliśmy to na 2 razy (trwało to kolejne 3 h), a i tak całe mnóstwo zostało w lesie. To był bardzo dobry dzień. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę podobnych grzybobrań. dodaj grzybobranie
2024.10.5 18:31 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Pierwsze dwie godziny kręciliśmy się bliżej brzegu lasu. Było bardzo dobrze (pewnie ok 100/h), ale widać było ślady zbierania z poprzednich dni. Po zapełnieniu pierwszych koszyków/wiaderek, grzyby zostawiliśmy w aucie i poszliśmy głęboko w las, a tam już wszystkie grzyby były tylko nasze. A rosły praktycznie wszędzie, w rodzinach po kilka, kilkanaście i kilkadziesiąt sztuk, od maluchów po wyrośnięte grzyby. Wielokrotnie nie wiadomo było, w którą stronę iść, bo atakowały z każdej strony, prawie cały czas kolejne borowiki w polu widzenia. Chyba nigdy takiego wysypu nie widziałem. Dość powiedzieć, że zanim doszliśmy do docelowej miejscówki, miałem pełne dwa koszyki i zapasowe wiaderko, a przecież grzyby zbieraliśmy tylko wzdłuż zarośniętych dróg, którymi szliśmy. Pełne koszyki/wiaderka przypięliśmy do drzewa i dalej chodziliśmy już tylko z torbami, wybierając tylko mniejsze i młodsze grzyby, ignorując te starsze i podjedzone przez ślimaki. Nazbieraliśmy tyle, że wynosiliśmy to na 2 razy (trwało to kolejne 3 h), a i tak całe mnóstwo zostało w lesie. To był bardzo dobry dzień. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę podobnych grzybobrań. dodaj grzybobranie
-
- niszczu #301 · Zbiór mój i kolegi. ✍ 5.10 18:33
- brodaty #19 · A jak z robactwem? U mnie prawdziwka duuuuuzo i nawet maluchy już z robakami;/ niestety od dwóch dni przelotne deszcze robią swoje ✍ 5.10 18:33
- niszczu #301 · Zbiór który wynosiliśmy z głębi lasu. Bogu dzięki za rower, który przez pół trasy robił za wózek transportowy. ✍ 5.10 18:34
- niszczu #301 · . ✍ 5.10 18:34
- niszczu #301 · . ✍ 5.10 18:36
- niszczu #301 · . ✍ 5.10 18:37
- niszczu #301 · . ✍ 5.10 18:37
- niszczu #301 · . ✍ 5.10 18:38
- niszczu #301 · Król ✍ 5.10 18:38
- Anddy #59 · No i co ja mam Bracie zrobić? Chocbym nie tylko podpolarek zdjął ale i spodnie, to nie dorównam. Niewiarygodne! ✍ 5.10 18:39
- Aumba #25 · Piękny zbiór, mnie by z domu wygonili gdybym wrócił z taką ilością. ✍ 5.10 18:43
- GrzybiarzBP #40 · Gratulacje, piękne zbiory! ✍ 5.10 18:44
- Villain #280 · Normalnie szok, ale 200 na godzinę byś nie dał rady poprzycinać.. to wymaga czasu.. Chyba że z robakiem i korzeniami ktoś zabierze do domu.. ✍ 5.10 18:44
- Rufi 80 #98 · Klęska urodzaju, pozdrawiam 😀 ✍ 5.10 18:45
- Tomek G #965 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych. Pokaźny zbiór. Oby tak dalej. Pozdrawiam ✍ 5.10 19:13
- Łukaszowy grzybiarz #74 · Ło matko! Jakie piękne widoki! Z lasu bym nie wychodził chyba cały dzień! Gratulacje! ✍ 5.10 19:31
- pajk #63 · Mega zbiór,👏👏Też dzisiaj odwiedziłem te województwo, potwierdzam ilości nie do wyzbierania ✍ 5.10 19:39
- Gucio #303 · Gratuluje. Super, śliczne okazy prawdziwków. Tyle towaru na jednym rowerze to ciężko zawieźć żeby nie wywalić czy poniszczyc zbioru.. ✍ 5.10 20:48
- Stefan #23 · Zostawiliście samochód w Blizynie na parkingu? Czy wjechaliście gdzieś dalej? Ja wczoraj musialem iść ponad godzinę z buta żeby coś takiego ujrzeć. ✍ 5.10 21:39
- serec #97 · I co mogę dodać? Fantastyczny zbiór. Niesamowite. Masz zbyt na grzyby;-) ✍ 5.10 21:49
- Mel Grzibson #20 · co tu się zadziało:0
Piękne zbiory, co z tym robić teraz 😄
Gratulacje! Pozdrawiam ✍ 5.10 22:03 - Kaja1973 #37 · Gratulacje 🙂 oraz wyrazy współczucia 😉 przecież to wszystko trza ogarnąć 😱 ✍ 5.10 22:33
- Manowa #113 · Gratulacje, rekordowy zbiór pięknych prawdziwków i kolega pewnie zadowolony. Nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że jutro też kosisz w świętokrzyskim. Bo ja dostałem zielone światło od żony. Pozdrawiam ✍ 5.10 23:36
- niszczu #301 · Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze.
Brodaty, e zdrowotnością nieźle. Jeśli chodzi o młode grzyby, to bardzo dużo zdrowych, bądź tylko z trzonem lekko robaczywym, który trzeba było obciąć. Choć trafiały się też i zaczerwione, ale niewiele. Wiekowych grzybów zbieraliśmy dużo mniej i tylko na początku - tam ze zdrowotnością było różnie, ale nie mam pełnego oglądu, bo potem już je omijaliśmy.
Anddy, nic tam nie zdejmuj, tylko ubieraj kalosze i zapraszam do lasu. Choć widzę, że z zaproszenia nader często korzystasz. :)
Aumba, mnie też. Musiałem po drodze upłynnić.;)
Villain, a ile potrzebujesz na wycięcie prawdziwka? Ja grzyby wycinam, więc od razu widzę, czy zdrowy, czy robaczywy. Jak trzeba przyciąć, to tnę grubo i szybko. Nie wykręcam, nie skrobię trzonów, wczoraj grzybów było tyle, że nie bawiłem się w żadne wykrojki. Kolejne prawdziwki lądowały w koszykach co parę sekund, a było kilka takich miejsc, że np. przez 15 minut kosiliśmy non-stop praktycznie nie wstając. Grzybów nie liczyłem, więc liczba na osobogodzinę jest orientacyjna, ale nawet jeśli lekko przestrzeliłem, to nie dużo. Gdybyśmy na początku nie chodzili bliżej parkingu, tylko od razu poszli głębiej w las, to nie wiem czy i te 200, które napisałem, to nie byłoby mało. Tam jest mega wysyp, a my dodatkowo poszliśmy w las, gdzie najwyraźniej nikt nie chodzi.
Gucio, jakoś daliśmy radę wynieść na dwa razy (dwa kursy do auta i z powrotem po resztę zbioru). Miałem czubate, pięciolitrowe wiaderko w plecaku, do tego dwa koszyki w rękach. Potem jeden koszyk lądował na rowerowym bagażniku, a na kierownicy drugi koszyk i od kolegi co miał najcięższego. Oczywiście z takim obciążeniem nie dało się jechać, ale prowadząc rower było dużo lżej niż to nosić. Kolega miał trochę ciężej, bo część zbioru musiał nieść całą drogę.
Stefan, nie wjeżdżam do lasu i potępiam tych, którzy to robią. Daleko wchodziliśmy w las. Szybkim krokiem jakieś 40 minut na miejscówkę.
Mel, jak to co? Sprzedać, rozdać, przecież nie przerabiać samemu...;)
Kaja1973, nie ma czego współczuć. Wszystko ogarnąłem błyskawicznie (nabywcy czekali już w gotowości wiedząc, że jadę) w promocyjnych cenach za 6 stówek i szynkę z sarny.;)
Manowa, kolega bardzo zadowolony. Nie, mi na razie wystarczy, więc dziś pasuję. Powodzenia w dzisiejszym grzybobraniu. ✍ 6.10 08:00 - niszczu #301 · Okazuje się że różowa skrzynka ma nawet trochę (o 2-3 litry) więcej niż 40 l, więc cały zbiór to ok. 100 litrów. Niby mała różnica, ale okrągłe 100 litrów wygląda lepiej. 😉 ✍ 6.10 20:25
- Nika #258 · Po prostu mnie zatkało... I to jest wielkie osiągnięcie 😂. Po prostu: graty wielkie 👏 ✍ 6.10 21:37
- +dopisek (po zalogowaniu)
(50/h) Trzeba się nachodzić ale warto, prawdziwki, sporadycznie koźlarze, czerwonaki. Ludzi więcej niż grzybów, bardzo dużo naciętych koconków w lesie. 2 koszyki na osobę w 5 godzin
2024.10.3 21:31 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(100/h) Na drugą zmianę, rekreacyjnie po wczorajszym szaleństwie. W lesie zameldowałem się w okolicach południowych akurat w momencie wyjścia z lasu porannych grzybiarzy. Godzinka dojścia do miejscówki i wizyta w miejscach zdawidzianych w 2019 roku i nigdy potem nie odwiedzanych. Piękny las w charakterze górskim ze skałami i mchem a tam borowiki w wersji premium. Mniej niż wczoraj, ale za to przepiękne. Rosły różnie, czasem po kilkanaście sztuk. Zbierałem same białe, kilka seledynów. Po 2 godzinach po zapełnieniu dużego kosza odwrót przez bardziej standardowe miejscówki. Po 3 godzinach z okładem
po zapełnieniu drugiego kosza (w sumie 27 i 16 litrów) znowu trzeba było zamykać oczy a i tak przesadziłem z ilością. Niektóre borowiki rosły jak na obrazku, trzeba było zajrzeć pod młode buki, zajrzeć do zagajnika i takie tam. Podczas wychodzenia z lasu złapała mnie ulewa, wszystko mokre, nawet nie powiem co a pies wysechł w domu dopiero, ale zdaje się wszystko mu było jedno. Ważne, że nie został w domu. BTW. To chyba jest coś w stylu pamiętnego wysypu 2017, kiedy stawiałem pierwsze kroki w ŚK. Czekałem na kolejny, podobny. I co, ja wolę te małe wysypy a’la 2022 gdzie po 6 h latania i zaglądania tu i tam zbierze się koszyk, takiego, że trzeba wyczuć gdzie w danym dniu grzyby rosną. Na własne potrzeby wystarczający, ale bez tego szaleństwa. Druga uwaga, wraz z rozwojem dróg presja jest coraz większa. Tyle ludzi co w tym roku nigdy nie widziałem, nie mam pretensji - sam przecież jestem tutaj gościem, ale masa ludzi wjeżdża samochodami do lasu. Wjeżdżają całe busy pozamiejscowe i tu pytanie? Jak to jest, że mogą wjeżdżać i straż leśna nie reaguje? To tyle. Jutro nie jadę, zastanawiam się mocno czy to szczyt wysypu, od wtorku ciepło i przyrost grzybów ruszy a ja zaś czekam na mleczaje zbierane już na spokojnie, bez tego szaleństwa i jestem przekonany w towarzystwie borowików, ale już o wiele mniej licznych. Pozdrawiam wszystkich. To była wspaniała wycieczka, zabrakło tylko słońca:-)
2024.10.5 21:35 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- serec #97 · Pierwszy koszyk. Ten duży. Te grzyby na wierzchu upodobniły się wielkością do wielkich buków, które rosły w pobliżu. ✍ 5.10 21:38
- serec #97 · Najpiękniejsze grzyby sezonu, niestety korzenie w 2/3 robaczywe. Jeszcze młode a solidnie ważyły. ✍ 5.10 21:39
- serec #97 · W takim oto zagajniku zebrałem zapewnie ze 30 sztuk. Piękne średniaki:-) ✍ 5.10 21:41
- serec #97 · Między skałami rosły takie borowiki. Pojedyńczo, ale choć przez chwilę poczułem się jakbym zbierał w górach. To wszystko. Pozdrawiam. ✍ 5.10 21:43
- whispi #212 · To troszkę się dzisiaj nanosiłeś 😅 przepiękne prawuski 🤩 ✍ 5.10 21:46
- Tomek G #965 · Gratuluję pięknych okazów grzybów i pełnego koszyka. Oby tak dalej. Pozdrawiam ✍ 5.10 21:54
- Ina #188 · A ja ci zazdroszczę takiego zbierania. Raz na kilka lat albo chociaż raz w sezonie warto to przeżyć. U mnie to się coraz rzadziej zdarza, za dużo lasów/miejscówek mi zniknęło. Z drugiej strony zbieranie w tłumie mało kogo cieszy, a od pandemii to jest jakieś szaleństwo. Nie wiem, jakaś moda nastała, trzeba być trendy, zdjęcie z lasu obowiązkowo wstawić na FB i insta. A zbiorów gratuluję, piękne okazy 😊 ✍ 5.10 22:45
- Zapaleniec S-c #334 · Super 🍄 grzybki znalazłeś👍. ✍ 5.10 22:54
- Anddy #59 · Rzeczywiscie piękny czas teraz mamy. A Wy (Świętokrzyscy Magicy) zbieracie te borowiki z wydajnością harvesterów Naszych Kochanych Leśników. Niech trwa. Moim zdaniem jeszcze potrwa. Nizinne bory pełne borowików pozdrawiają Góry Świetokrzyskie borowikami darzące. ✍ 5.10 22:56
- tazok #342 · Macie tam żniwa. Pięknie ŚK lasy darzą. A koszyk nie farbuje :) troszkę się już obdrapał, ale jest mega sprzęt ❤️ ✍ 5.10 23:16
- Luna_e #25 · Gratuluję zbioru. Trochę tego nazbierane 👌 ✍ 5.10 23:22
- niszczu #301 · Po prostu fantastycznie. Musiałeś się srogo umęczyć z takim wielkim koszem. Gratulacje.
Parę razy już pisałem, że też wolę mniejsze wysypy, gdzie tych grzybów trzeba poszukać, pokombinować. Bycie kombajnem i transporterem, to nie jest moje ulubione zajęcie. No i satysfakcja ze zbioru trochę mniejsza, gdy widzisz, że to żadna sztuka nazbierać, bo każdy, bez wyjątku, wychodzi z pełnym koszem.
Ja postanowiłem, że będę zgłaszał samochody parkujące w lesie do straży leśnej (akurat wczoraj się nie trafiły, tylko kilka przejeżdżało głównym duktem).
Telefony do strażników z nadleśnictwa Suchedniów to:
Marek Jankowski
strażnik leśny
Tel.: 600 045 968
Krzysztof Ruciński
strażnik leśny
Tel.: 504 244 468
Jakub Soboń
strażnik leśny
Tel.: 600 045 956
Jeśli Cię to mierzi tak samo jak mnie, to proponuję zapisać w telefonie. Mogą się przydać.
Pozdrawiam. ✍ 6.10 08:18 - Nika #258 · Niesamowite jest to co się teraz dzieje, ale fakt, gdy mniejszy wysyp, las ma szansę żyć swoim życiem - a teraz to niemożliwe. Mega zbiór 👍 ✍ 6.10 21:12
- +dopisek (po zalogowaniu)
(120/h) Witam. Jak to ostatnio piszę Niszczu, to był dobry dzień.
Zabawa ze świętokrzyskimi borowikami trwa w najlepsze.
Dzisiaj postanowiłem sprawdzić, jak zbiera się prawdziwki w warunkach nocnych i powiem, że było rewelacyjnie. Ciemno, cisza, lekko padający deszczyk, sprawiający, że borowiki pięknie błyszczały się w świetle czołówki. Było ich tak dużo, że nie zdążyłem odpowiednio oddalić się od parkingu. Nastała godzina 7 i z każdej strony zaczęły otaczać mnie tłumy krzyczących i gwizdających grzybiarzy. A że grzyby cały czas wyrastały przed moimi stopami nie warto było się ewakuować,
... szerzej o tym grzybobraniu ... tym bardziej, że były to owocniki w większości przecudnej urody. Powoli zacząłem kierować się w stronę swojej ulubionej miejscówki i wokół mnie zrobiło się spokojniej. W między czasie miłe spotkanie z Mel Grzibson i krótka pogawędka. Na miejscówce początkowo słabo, ale z upływem czasu i pokonanych metrów prawdziwków przybywało. Szybko zapełniłem koszyk i torbę i jak na złość - deja vu z ubiegłego tygodnia - trafiłem na gniazdo kilkudziesięciu prawdziwków i pojawił się problem pakowania, bo nie wszystkie zmieściły się do rezerwowej siatki. Zacząłem wycofywać się z lasu i zupełnie niespodziewanie pojawił się ratunek. Spotkałem mamę naszego portalowego kolegi Daniela, którą miałem okazję poznać jakiś czas temu, a którą poratowała mnie foliową reklamówką (wiem, że to słabe, ale bez tej foliówki, nie dałbym rady donieść całego zbioru do parkingu). W sumie przez 5 godzin aktywnego zbierania uciułały się 2 koszyki i torba zakupowa prawie samych prawdziwków. Koło 13 zdecydowałem się na drugie wyjście i tu kolejna niespodzianka - spotkałem koleżankę z łódzkiej sekcji Grzyboświrów i jej córkę. Około 45-minutowy spacer na miejscówkę - typowy las bukowy, w którym również pięknie wystartowały prawdziwki. W 1,5 godziny uzbierane 2 koszyki, ale bez czyszczenia, bo zapomniałem nożyka. Dodatkowo rozładowała mi się bateria w telefonie i okrutnie zmokłem, ale szczęśliwy wróciłem do samochodu. Podczas czyszczenia popołudniowego zbioru okazało się, że buki z tamtejszej miejscówki gwarantują 100% zdrowotność. Podsumowując - 2 wyjścia w las, w totalu 3 duże i 2 małe koszyki prawie samych prawdziwków, pomiędzy którymi zaplątało się trochę ceglasi, różnych koźlarzy, podgrzybów brunatnych, maślaków i 2 kanie. Myślę, że łącznie wyszło koło 1000 grzybków. Na głównym zbiór przedpołudniowy. Pozdrawiam dodaj grzybobranie
Zabawa ze świętokrzyskimi borowikami trwa w najlepsze.
Dzisiaj postanowiłem sprawdzić, jak zbiera się prawdziwki w warunkach nocnych i powiem, że było rewelacyjnie. Ciemno, cisza, lekko padający deszczyk, sprawiający, że borowiki pięknie błyszczały się w świetle czołówki. Było ich tak dużo, że nie zdążyłem odpowiednio oddalić się od parkingu. Nastała godzina 7 i z każdej strony zaczęły otaczać mnie tłumy krzyczących i gwizdających grzybiarzy. A że grzyby cały czas wyrastały przed moimi stopami nie warto było się ewakuować,
2024.10.5 22:42 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... tym bardziej, że były to owocniki w większości przecudnej urody. Powoli zacząłem kierować się w stronę swojej ulubionej miejscówki i wokół mnie zrobiło się spokojniej. W między czasie miłe spotkanie z Mel Grzibson i krótka pogawędka. Na miejscówce początkowo słabo, ale z upływem czasu i pokonanych metrów prawdziwków przybywało. Szybko zapełniłem koszyk i torbę i jak na złość - deja vu z ubiegłego tygodnia - trafiłem na gniazdo kilkudziesięciu prawdziwków i pojawił się problem pakowania, bo nie wszystkie zmieściły się do rezerwowej siatki. Zacząłem wycofywać się z lasu i zupełnie niespodziewanie pojawił się ratunek. Spotkałem mamę naszego portalowego kolegi Daniela, którą miałem okazję poznać jakiś czas temu, a którą poratowała mnie foliową reklamówką (wiem, że to słabe, ale bez tej foliówki, nie dałbym rady donieść całego zbioru do parkingu). W sumie przez 5 godzin aktywnego zbierania uciułały się 2 koszyki i torba zakupowa prawie samych prawdziwków. Koło 13 zdecydowałem się na drugie wyjście i tu kolejna niespodzianka - spotkałem koleżankę z łódzkiej sekcji Grzyboświrów i jej córkę. Około 45-minutowy spacer na miejscówkę - typowy las bukowy, w którym również pięknie wystartowały prawdziwki. W 1,5 godziny uzbierane 2 koszyki, ale bez czyszczenia, bo zapomniałem nożyka. Dodatkowo rozładowała mi się bateria w telefonie i okrutnie zmokłem, ale szczęśliwy wróciłem do samochodu. Podczas czyszczenia popołudniowego zbioru okazało się, że buki z tamtejszej miejscówki gwarantują 100% zdrowotność. Podsumowując - 2 wyjścia w las, w totalu 3 duże i 2 małe koszyki prawie samych prawdziwków, pomiędzy którymi zaplątało się trochę ceglasi, różnych koźlarzy, podgrzybów brunatnych, maślaków i 2 kanie. Myślę, że łącznie wyszło koło 1000 grzybków. Na głównym zbiór przedpołudniowy. Pozdrawiam dodaj grzybobranie
-
- Manowa #113 · A tu zbiór popołudniowy ✍ 5.10 22:47
- pajk #63 · Super zbiór👏👏Też byliśmy dzisiaj i multum borowików różnej wielkości ✍ 5.10 22:47
- Manowa #113 · W ciemnościach vol. 1 ✍ 5.10 22:47
- Manowa #113 · W ciemnościach vol. 2 ✍ 5.10 22:48
- Manowa #113 · W ciemnościach vol. 3 ✍ 5.10 22:49
- Manowa #113 · A tu już w świetle dziennym ✍ 5.10 22:50
- Manowa #113 · Takie piękne sztuki. W co pakować? ✍ 5.10 22:51
- Manowa #113 · Rodzinka ✍ 5.10 22:52
- Mel Grzibson #21 · Gratulacje zbioru pełnego pięknych okazów, no i tych znalezionych z latarką, to już prawdziwy wyczyn :) pozdrawiam ✍ 5.10 22:52
- Manowa #113 · Ogólnie, ze względu na pogodę zdjęć zrobiłem mało ✍ 5.10 22:54
- Tomek G #965 · Gratuluję pięknych okazów grzybów. Pokaźny zbiór. Oby tak dalej. Pozdrawiam ✍ 5.10 22:57
- Luna_e #25 · Na bogato 🍄👌 brawo Ty👌Pozdrawiam ✍ 6.10 00:02
- bosman #351 · Super 👏 ✍ 6.10 06:14
- niszczu #301 · Gratulacje, fantastycznie zbiory, mimo, że trochę towarzysko i eksperymentalnie. Widzę, że moja wskazówka o bukach okazała się celna. Pozdrawiam. ✍ 6.10 08:04
- Asia W #0 · A może ktos podpowie miejsce żeby jutro troszkę uzbierać obiecałam mojej starszej mamie, że pojadę i pozbieram dla niej. w TV pokazują że takie okazy mam jutro wolne a jestem z łodzi i chciała bym sprawić radość. CZytając to nie wiadomo jak po weekendzie czy nie strata czasu ? Nigdy nie byłam na prawdziwkach, trudno mi to wyobrazić, że tyle zbieracie. ✍ 6.10 20:53
- +dopisek (po zalogowaniu)
(100/h) Wysyp podgrzybków, w obrębie stu metrów udało się zebrać około 200 sztuk plus 5 prawdziwków. Po lesie chodzi się ciągle zgiętym, koło grzyba zawsze kolejny grzyb
2024.10.5 17:42 [🏆 +7 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(300/h) Mnóstwo prawdziwka, wysyp podgrzybka i maślaka, ale trzeba wiedzieć w który las iść;)
2024.10.5 22:05 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Elwirka #65 · A który las ? ✍ 6.10 15:56
- +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 3.PAŹ
Arakrisnm (bez logowania)(60/h) Ilość zaniżona bo zbierałem same prawdziwki. Po maślaki pstre i zwyczajne których było pełno nawet się nie schylałem
2024.10.3 19:07
(40/h) 3 prawdziwki, 4 borowiki sosnowe i masa podgrzybków. Sporo nadgryzionych przez ślimaki, w większości bez lokatorów. Zaczynają się już jednak też takie gnijące na fioletowo.
2024.10.6 13:35 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(45/h) Prawdziwki
Koleja udana wyprawa na grzyby. Większość piękne młode, zdrowe prawdziweczki. Jest suuuper. Chociaż pogoda nie bardzo dopisała. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.
2024.10.5 16:12 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(100/h) Grzybowy armagedon:-) 905 borowików, około 40 kg. Dawno nie było tak rewelacyjnie. O dziwo grzybiarzy nie za wiele. Super pogoda, w lesie wilgotno, grzyby wszędzie. Miałem problem żeby wrócić do auta bo cały czas widziałem kolejne borowiki. Do kompletu około 30 maślaków zwyczajnych, kilkankoźlarzy, siatków nie zbierałem a były setki, maślaków kilkadziesiąt ale oszczędziłem miejsce na borowiki. Super wypad. Pierwszy raz w życiu zbierałem grzyby z latarką. Polecam
2024.10.3 22:35 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Zapaleniec S-c #332 · Mega zbiór👍🌲🍄🏅. ✍ 3.10 22:50
- Rufi 80 #96 · Jak długo liczyłeś borowiki 👍?, pozdrawiam ✍ 3.10 23:19
- PUCEK #133 · Super, ale to już pachnie ciężką pracą. Pozdrawiam ✍ 4.10 00:27
- Andrzej2646 #118 · liczę w trakcie zbierania bo inaczej nie było by dokładnie bo raz odpadnie kapelusz, raz są wykrojki, a tak jak liczę to mam o czym mysleć w lesie:-) ✍ 4.10 08:28
- Gucio #302 · Gratuluje. Siper, mega zbiór i grzyby dość młode. A deszcz ma padać w tych okolicach przynajmniej dziś i w Niedzielę.. Ja też liczę w lesie ale czasem później koryguje bo jak tak dużo grzybów ta szczególnie ich rodzaji to można się pomylić a i ewentualnie mogą być grzyby robaczywe. Najlepiej poprawić wynik po oczyszczeniu ich i sprawdzeniu w domu lub napisać ilosci ich później pisząc doniesienie z grzybobrania po 5 ej czynności. Owszem czasem do zoobrazowania wysypu dobrze też podać całą ilość zauważonych grzybów i właśnie tą drugą żeby mieć poglad na temat zdrowotności Każdy piszę jak uważa ja też roznie pisze czy licząc dokładnie zbiór grzybów nierobaczywych bądź jak nie uda mi się ich policzyć dobrze w lesiea jak szybko oddam to i pozostawiam że nie liczone i szacunkowo pisze ilość na godzinę. ✍ 4.10 16:23
- Mel Grzibson #20 · Niesamowity zbiór. Gratulacje! Jesteś w formie :) ✍ 4.10 19:09
- Manowa #112 · Gratulacje Panie Andrzeju. Pamiętam Pana rekordowe 1000 borowików w listopadzie 2023 roku. W październiku 2024 życzę Panu 10 000 sztuk. Ja jutro startuję ponownie w świętokrzyskie i zapewne przekroczę jutro barierę 6000 prawdziwków zebranych od czerwca tego roku. Pozdrawiam ✍ 4.10 20:36
- +dopisek (po zalogowaniu)
(100/h) Dziś pełen luz. Jeden koszk, 400 borowików i o 10 do domu. Rano od 5.40 drugi raz zbieranie grzybów po ciemku z latarką i rewelacja. Lepiej grzyby widać niż w dzień. Nowy wymiar grzybobrania. Totalna cisza tylko ja, las i grzyby. Polecam.
2024.10.6 16:01 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Mel Grzibson #21 · Andrzeju tylko Ty las grzyby i wilki😎 gratuluję udanego zbioru pozdrawiam, uważaj na siebie ✍ 6.10 16:09
- KasiaBrodziakMogilno #69 · Gratuluję, też lubimy z mężem zbierać po ciemku, a jeszcze jak mży, ładnie widać kapeluszki. ✍ 6.10 16:17
- Villain #280 · Nie mówię, kto polecał z latarka heh.. ✍ 6.10 16:23
- Andrzej2646 #120 · To wilki niech się boją bo mam zakrzywiony nóż i nie zawacham się go użyć:-) ✍ 6.10 18:50
- Manowa #113 · Gratulacje, jak zwykle imponujący zbiór. Ja po wczorajszym i dzisiejszym dniu też pokochałem zbieranie po ciemku z czołówką, zwłaszcza jak deszczyk pada. Pozdrawiam ✍ 6.10 19:53
- Megan #5 · Serdeczne Gratulacje!
Sądząc po wynikach i opisach terenu zbieramy w tym samym lub pobliskim miejscu....
Byłem w piątek i na poprawkę dzisiaj i około 1000 przestałem liczyć co Cię zapewne nie zdziwi wiedząc co tu potrafi wyrosnąć.... na szczęście takich ekspertów jak Ty, Manowa, Niszczu, Serec czy Madziul za dużo tu nie ma więc nawet dzisiaj gdy pojawiło się zaskakująco wielu niedzielnych zbieraczy pięknych grzybów nazbierałem do woli. Ciekawostką było tylko to że trafiliśmy pierwszy tu raz na dużą ilość pięknych koźlarzy czerwonych i wręcz przepięknych pieczarek dwuzarodnikowych, których tu wcześniej nigdy nie spotkałem!
Ogólnie staram się chronić to miejsce i dlatego zgłaszam jako Suchedniów bo jest ono rzeczywiście wyjątkowe nawet w skali całego kraju i o to również Bardzo Serdecznie bym Cię w miarę możliwości prosił.... dlatego pozwoliłem sobie napisać na "privat"!
Co do zbierania po ciemku z latarką.... robię to bardzo skutecznie od lat tylko raczej w nocy i oczywiście gorąco polecam bo widać wszystkoj ak na dłoni.. lepiej niż w dzień. Chociaż dla wielu to szok!
Pozdrowienia. Megan ✍ 7.10 00:06 - +dopisek (po zalogowaniu)
(80/h) Cudowne grzybobranie, a właściwie spacer po pięknym jodłowym lesie wśród zielonych mchów, bez żadnych tam krzaczorów. A grzybki jako bonus. Cisza, spokój. Zero ludzi, zero krzyków – tak jak lubię. Dwie godziny i koszyk zapełniony po brzegi. Miałem już nie jechać, ale doniesienia Niszczu, Manowy i reszty forumowiczów mnie skusiły. Na początku obawiałem się, że trzeba będzie szukać grzybów głęboko w lesie, ale nic z tych rzeczy. Wystarczyło odejść 200–300 m od drogi leśnej, a grzybów multum. Teraz już na pewno tydzień przerwy.
2024.10.3 14:04 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Miniek #13 · Skąpana w deszczu baryłeczka. ✍ 3.10 14:07
- Rufi 80 #96 · Ładne, młode, zdrowe 😀 ✍ 3.10 17:00
- niszczu #300 · Gratulacje, świetny zbiór pięknych borowików. Fajnie, że udało się nazbierać bez konieczności robienia kilometrów. Tak to już ten portal działa. Wszyscy się nawzajem nakręcamy. 😉 Pozdrawiam serdecznie. ✍ 3.10 17:00
- Manowa #112 · Gratulacje, świetny zbiór. Domyślam się, że od rana w deszczu? Wczoraj, kiedy ja byłem, zaczęło padać dopiero koło 14. A ja uwielbiam chodzić po lesie w czasie padającego deszczu, wtedy jest mało ludzi, jest cisza, spokój i owady tak nie dokuczają. Oby w sobotę od rana padało, to będzie super. Pozdrawiam ✍ 3.10 17:12
- Yaga #310 · Ślicznie w koszyku 🤗, gratuluję :). ✍ 3.10 17:37
- Miniek #13 · Dzięki za miłe komentarze.
Właśnie, że dziś rano w Suchedniowie nie padało. Sam byłem zdziwiony, że było tak pusto, chociaż jakieś 2 czy 3 samochody przy drodze stały. Może już te borowiki się przejadły :) ✍ 3.10 17:47 - Grzyboniczka #5 · A jedziecie 13 w niedzielę. Ja będę. Napiszcie czy trafiają się Wam ceglasie ✍ 3.10 19:00
- pajk #62 · Super zbiór gratki👏👏 ✍ 3.10 19:41
- +dopisek (po zalogowaniu)
(100/h) Dziś na luzie bo miałem pod opieką dwoje początkujących:-) w efekcie u mnie 612 borowików, razem około 1400 sztuk, ceglakow ze 20. Ludzi pełno. Wszyscy na wyścigi każdy chciał być pierwszy, a ja na luzie:--) Pełno maślaków zwyczajnych, sitarz, sporo koźlarzy ale ja zbierałem tylko borowiki. Pomimo deszczu super frajda. Wycieczkowicze w szoku. Cel wypełniony, mamy nowych nawiedzonych:-)
2024.10.5 19:43 [🏆 +7 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Anddy #59 · Dwóch kolejnych Świetokrzyskich Magików. Gratulacje. Pozdrowienia. Pełnych koszy nie życzę, bo się przepełnią... ✍ 5.10 19:47
- Andrzej2646 #119 · Dzięki:-) ✍ 5.10 20:07
- Rufi 80 #98 · Chłopaki do roboty a żony odpoczynek pozdrawiam 😀 ✍ 5.10 21:20
- +dopisek (po zalogowaniu)
(110/h) Zbieraliśmy w zasadzie same borowiki. Dwie tury w trzy osoby. Finalnie około 90 kg zdrowych borowików.
Wczoraj, 03.10. 2024 zbieraliśmy borowiki i nie trzeba było ich szukać 😉
2024.10.4 20:58 [🏆 +7 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
(30/h) Las mieszany, brzozy, sosny, świerki, dęby, olchy. W miejscach gdzie były młode małe drzewa dało się znaleźć masę maślaków żółtych, zwyczajnych i sitarzy. W części lasu ze starszymi drzewami było dużo dorodnych prawdziwków, pełno młodych podgrzybków i kilka koźlarzy. Grzybiarzy dużo, ale grzybów o wiele więcej i każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Moje zbiory - zebrane w 2 osoby w 3 godziny to mniej więcej:
prawdziwków: 25
podgrzybków: 50
maślaków: 35
koźlarzy: 5
Robaczywych grzybów praktycznie nie było. Zbiory mogły być znacznie większe, ale więcej nie potrzebowałem.
prawdziwków: 25
podgrzybków: 50
maślaków: 35
koźlarzy: 5
Robaczywych grzybów praktycznie nie było. Zbiory mogły być znacznie większe, ale więcej nie potrzebowałem.
2024.10.6 20:43 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- tazok #343 · Witaj na forum 🙂 Życzę mega zbiorów, choć przyznam że debiut wróży, że nie wypadłeś sroce spod ogona😉 Tak 3 MAJ ✍ 6.10 21:49
- +dopisek (po zalogowaniu)
(29/h) No i hyc.... Mamy to. 😍. Wreszcie wysyp dotarł do mnie na wieś. Zachęcony Waszymi doniesieniami o inwazji prawoków, mówię do 3 x sztuka 🤣. To lecę, a w zasadzie kręcę korbą i g. 15 w lesie. Myślę, miejscówki nie dały ostatnio nic, to zobaczę gdzie kiedyś miałem niezły zbiór i gdzie wszyscy chodzą bo na rozstaju dróg. Dojeżdżam a tam już buszuje ktoś. Myślę ok, jadę kawałek dalej bo w zasadzie tam planowałem. Myk do lasu z rowerem i o mało bym nie rozjechał prawka. Potem za karę się schował i nie dał się szybko znaleźć 🤪. No i się zaczęło... Prawok tu Prawok tam, potem rodzinka, potem jakieś
... szerzej o tym grzybobraniu ... Solo, dwojkami, trojkami ale rodzinnie. I jak już było pisane nie raz... Jest, są, kilka m2 i potem człowiek krąży znów aż do miejsca. Wyzbierane to cisnę na drugą miejscówkę od wszystkich... Też buszuje ktoś, ale myślę damy radę 🤣🤔. No i cyk... Eldorado ceglasiowe, a pomiędzy tym parę podgrzybasow. Sumarycznie... podgrzybki 13,28 ceglanych, prawe 46. Jeszcze pechowo jednego nadepłem 🤣🤬. dodaj grzybobranie
2024.10.3 20:05 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Solo, dwojkami, trojkami ale rodzinnie. I jak już było pisane nie raz... Jest, są, kilka m2 i potem człowiek krąży znów aż do miejsca. Wyzbierane to cisnę na drugą miejscówkę od wszystkich... Też buszuje ktoś, ale myślę damy radę 🤣🤔. No i cyk... Eldorado ceglasiowe, a pomiędzy tym parę podgrzybasow. Sumarycznie... podgrzybki 13,28 ceglanych, prawe 46. Jeszcze pechowo jednego nadepłem 🤣🤬. dodaj grzybobranie
-
- niuti #24 · To na start ✍ 3.10 20:06
- niuti #24 · I tak dalej ✍ 3.10 20:07
- niuti #24 · Kolejne dwa ✍ 3.10 20:07
- niuti #24 · I kolejne ✍ 3.10 20:08
- niuti #24 · I czeka na mnie 🤪 ✍ 3.10 20:09
- niuti #24 · I cuda natury nawet 😱🤓 ✍ 3.10 20:09
- Villain #278 · Kręcenie korbą popłaca :).. z buta jeszcze bardziej :).. Ja wczoraj 4 rozdeptane znalazłem.. ostały się np. nogi.. ✍ 3.10 20:26
- Tomek G #963 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej. Pozdrawiam ✍ 3.10 20:36
- niuti #24 · Dzięki, trzeba chyba się gdzieś wybrać na gościnne występy :). Opolskie, albo i dzień wolny i tą Brenna zaliczyć jakoś:P ✍ 3.10 21:11
- Rufi 80 #96 · Kuchenka przygotowana, pozdrawiam 😀 ✍ 3.10 21:39
- Marcin Sz. #48 · Gratulacje, ładny zbiór 👍🍄 ✍ 3.10 21:43
- tazok #340 · Imponująco to wygląda. Szacun ☺️ ✍ 3.10 22:07
- Zapaleniec S-c #332 · Super zbiór 👍🌲🍄🌲. ✍ 3.10 22:18
- Starygrzyb #36 · Sam się przyznełeś - będzie ci wybaczone i masz podziękowania od ślimaka któremu też coś niecoś zostało. ✍ 4.10 07:44
- +dopisek (po zalogowaniu)
(100/h) Bardzo dużo grzybów, głównie podgrzybki, kilka borowików.
2024.10.7 00:16 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(12/h) Borowiki w natarciu, podgrzybki zaczynają się pojawiać. Las po weekendzie przegrabiony i rozdeptany.
2024.10.2 22:58 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Gucio #301 · Gratuluje. Super, jak na zbiór po weekendzie to i tak dobrze. Po deszczu w weekend będzie więcej rozmaitych grzybów. ✍ 3.10 02:46
- +dopisek (po zalogowaniu)
(15/h) 21 szt prawdziwków i maślaki
W lesie brak tylko na obrzeżach
W lesie brak tylko na obrzeżach
2024.10.3 21:33 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- niuti #24 · Brawo. ✍ 3.10 23:01
- +dopisek (po zalogowaniu)
(100/h) 3 godz i okolo 300 podgrzybków i 18 prawoków.
Nareszcie podgrzybki mlode.
Nareszcie podgrzybki mlode.
2024.10.5 17:56 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- niuti #24 · Grubo, a jeszcze parę dni temu pisałeś że słabo..... ale to idzie :) ✍ 5.10 21:27
- +dopisek (po zalogowaniu)
(50/h) to była moja pierwsza wizyta w lasach skarżyskich. może w dzień powszedni byłbym zadowolony ale to co się działo dzisiaj, nie do opisania.
7- rano kilkaset osób w las, z latarkami lub bez /szok\stratowane, zdeptane, istna dzicz. Zbieram 45 lat i takiego najazdu nie widziałem. Lasy przepiękne i wynik może zadowalający/5 godzin 300 szt. ale wrażenia marne. PS. Dzięki Manowa za podpowiedź miło było poznać i mam nadzieję, że do następnego.
Planuję odwiedzić jeszcze ten rejon na tygodniu.
7- rano kilkaset osób w las, z latarkami lub bez /szok\stratowane, zdeptane, istna dzicz. Zbieram 45 lat i takiego najazdu nie widziałem. Lasy przepiękne i wynik może zadowalający/5 godzin 300 szt. ale wrażenia marne. PS. Dzięki Manowa za podpowiedź miło było poznać i mam nadzieję, że do następnego.
Planuję odwiedzić jeszcze ten rejon na tygodniu.
2024.10.5 22:57 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
przedwczoraj
Toskania13 (bez logowania)(50/h) Mokro w lesie, dużo ludzi, ale wciąż mnóstwo prawdziwków, rodziny po 8-10 sztuk, sporo młodych jakubków, zaczęły się podgrzybki.
2024.10.5 11:44