Do Admina-Piąty raz wysyłam raport i ciągle nie pojawia się.
[admin: lokalizacja była podana jako "pow. Tarnogórski Tworóg" co nie pozwoliło na automatyczne przypisanie miejscowości do mapy, trzeba było poczekać na ręczną poprawkę, można było podać sam Tworóg lub Tworóg pow. tarnogórski to by przeszło automatycznie]
Witam serdecznie wszystkich zakreconych na punkcie grzybów vel "grzybomaniaków","grzybnietych" itp.;-) Moj poprzedni wypad do lasu 12 listopada miał być ostatnim w tym roku;-) ( jakieś 90
podgrzybków) lecz czytając moi drodzy Wasze doniesienia Pań i Panów (m. in Bazylii Grazki Emila Tazoka GrzybiaryW Andre Lawendowej Dzidka i wielu wielu innych) nie wytrzymałem i musiałem odwiedzić las. Wyjazd 8.45 temp. +7 piękna pogoga i czego chcieć więcej? Na miejscu 9.15 po drodze na leśnych parkingach po 2-3 auta więc myślę sobie że nie tylko ja jestem "grzybniety";-) Leśne drogi błotniste wręcz zalane ale w lesie sucho. Pierwszy
podgrzybek zaraz po wejściu w las. I tak co jakiś czas po dwa po trzy grzybki bez lokatorów ale w średniej kondycji. Las wygląda pieknie cisza spokój pełny relaks. W oddali 4
sarny koło paśnika a po chwili piękne dwa jastrzębie nad łąką przy drodze. Myśle sobie-dla takich chwil warto żyć;-) Nie był to wypad typowo na grzyby choć swoje "szczesliwe wiaderko" wziąłem ze sobą. Młodych grzybów nie było zbyt wiele choć 12 listopada było ich całkiem sporo. Dużo było czegoś co przypominało
podzielonki-
zielonki (tak je nazywano w woj. Podlaskim) ale w myśl zasady "czego nie znasz nie jesteś pewien NIE ZBIERAJ" pozostały w lesie. Zrobiłem ich zdjęcie ale gdzieś mi wyparowało:- ( Dzisiejszy zbiór to same
podgrzybki w ilości 56 szt. +
maślak 1 szt. "Bliźniaki" też mi się trafiły więc na 500+ się załapie;-) Szkoda tylko że mój "szłapek";-) nie był dziś ze mną W tym roku swój sezon grzybowy uważam za zamknięty. Choć z lasem się nie żegnam bo jestem w nim często z psem. Oczywiście będę śledził doniesienia i wpisy;-) Pozdrowienia dla Admina za świetą robote. Pozdrowienia dla wszystkich "grzybomaniaków" i kto wie? Może do zobaczenia w przyszłym roku na "grzybowym szlaku"? POZDRAWIAM WAS WSZYSTKICH SERDECZNIE LEŚNYM DARZ BÓR;-)