Większość urobku w podanej lokalizacji. Oprócz tego odwiedziłem dwie zupełnie inne lokalizacje (las sosnowy i typowo jodłowy). Jeśli ktoś ostrzy nożyki na ten weekend, hmm... to chyba jeszcze nie teraz. Choć oczywiście próbować zawsze warto, może akurat coś wystrzeli (mam nadzieję). Podsumowując: ok. 40
kozaków (wilgotne, bagniste (w poprzednich latach) miejsca, 4
borowiki (w tym dwa
ceglaki), 4
maślaki, 1 kołpak (
płachetka). W sobotę próbuję znowu:-)